Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce mieć dziecko, a jestem młoda

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co jest ze mną nie tak, ale bardzo chce mieć dziecko. Mam 20 lat, mój partner 24 i ja po prostu tego chce. Wiem, że to za wcześnie ale jak czytam o pierwszych kroczkach, o tej miłości matki do dziecka to zaczynam się rozczulać, bo bardzo chciałabym to przeżywać. Nie mówiłam tego mojemu facetowi, bo przyznam, że trochę boję się jego reakcji. Zawsze lubiłam imprezy itp ale ta chęć dziecka jest ze mną od bardzo dawna ( chyba odkąd skończyłam 17 lat). Powiedzcie że jestem głupia, bo to do mnie nie dociera. Najgorsze jest to, że tworzenie "ogniska rodzinnego" całkowicie do mnie nie pasuje, bo raczej jestem twarda, samowystarczalna, mam feministyczne poglądy ale te dzieci mnie po prostu zmieniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam 20 lat i tak samo jak Ty bardzo chciałam dziecka :) i się udało termin mam dopiero na stycznia ale już nie mogę się doczekać :) . Mam narzeczonego mieszkamy razem i damy rade , wiec porozmawiaj z swoim facetem może jednak też jest tego samego zdania ale boi się Tobie o tym powiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz, że ja mając 20 lat też miałam takie myśli. później na szczęście mi przeszło ;) Ostatecznie dziecko urodziłan w wieku 24 lat - klasyczna wpadka no i stwierdzam, że wcześniej miałam zupełnie inne myślenie, mam kolezankę 4 lata młodszą,bardzo mądra dziewczyna ale jednak na pewne sprawy mamy teraz inne poglądy. Zresztą 20 lato to najlepszy czas zeby sie bawic. jestes pelnoletnia, pewnie pracujesz.. Będzie jeszcze czas, spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem twoje potrzeby, ale nie martw się one nie znikną:) ja też je miałam w Twoim wieku -teraz mam 27 lat i jestem w pierwszej ciązy, odłożyłam to jednak i nie żałuje:) za to wcześniej pracowałam z dziećmi, dorabialam jako niania i w ten sposób zaspakajałam swój instynkt macierzyński-może spróbuj w ten sposób:) wiesz czasu na szczęście masz sporo, ale nie ma nic gorszego niż niewyszalana matka- ja sobie poimprezowałam i poużywałam życia i nie żałuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie wszystko:)pieknie :))to kiedy ja poczuje potrzebe macierzynstwa ,latka leca :))) i nic nie czuje ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci cudze sa fajne:)))ale u mnie nie ma takigo uczucia potrzeby?Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie miej dzieci skoro nie czujesz instynktu.Nie kazda musi rodzic dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie mogę być nianią, bo studiuję, ale kurde mój partner raczej na 100 % nie chce mieć dziecka i nie będzie go chciał. Ja też nie mogłabym tak wszystkiego zostawić dla dziecka i odejść na roczny urlop. Obawiam się, że się nie nadaję i że nigdy nie zacznę się nadawać, ponieważ ja nigdy nie miałam takiej jakby prawdziwej rodziny i zawsze tylko właśnie imprezowaliśmy. Od kilku lat tak wygląda moje życie, ale mam go już dosyć. Boję się że gdybym zaszła w ciąże, mój chłopak by mnie zostawił. Ciągle mam takie myśli, a bardzo chcę tego dziecka, bo chciałabym mieć rodzinę. Nie lubię obcych dzieci, nigdy nie lubiłam, ale chciałabym kogoś tak bezwarunkowo kochać, patrzeć jak dorasta. Nie wiem co mam robić ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, ale oprocz tego ze CHCESZ miec dziecko to jeszcze zastanow sie czy MOZESZ miec to dziecko. W wieku 20 lat, w trakcie studiow i z partnerem ktory (przynajmniej narazie) dzieci nie planuja raczej watpie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem młoda, mam 23 lata i z mężem staramy się o dziecko. Ginekolog mówi ze wszystko jest w porządku, ale nie wychodzi nam już od pół roku i zaczynam się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat to juz nie taka mloda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 30 lat i roczne dziecko. Większosc moich koleżanek w wieku 29-33 planuje albo ma malutkie dzieci. Natomiast inna koleżanka ma 33 lata i 13 letnią córkę, czuła się na tyle dorosła w wieku 20 lat że zrobiła sobie dziecko. Z ojcem dziecka juz nie jest i zamiast wchodzić dopiero w macierzynstwo ona ma problemy z nastolatką. Nie żali się ale widać że żałuje podjętej decyzji o macierzynskie w wieku 20 lat. Przemyśl swoją decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella_addormentata
Ja mam 15 lat i od dwóch lat bardzo chcę mieć dziecko, ostatnio jest mi bardzo ciężko, ponieważ każde dziecko, które spotkam jest dla mnie mega piękne i urocze, mam ochotę je wycałować, przytulać, usypiać, czytać mu bajki albo opowiadać, nacierać oliwką, ogólnie zapach małego dzidziusia jest dla mnie bardzo pozytywny, nie wiem, co ze mną jest, moje przyjaciółki nie mają czegoś takiego, chyba o wiele szybciej dojrzałam, miesiączkuję od 11 roku życia, a pociąg seksualny wykształcił mi się w wieku 12 lat, myślę, że to kwestia genów i po kims z rodziny odziedziczyłam szybkie dojrzewanie, jak wyobrażam sobie kołyskę z małym dzidziusiem to od razu mam lepszy humor. Moja mama miala 23 lata jak mnie urodziła i moim zdaniem to idealny wiek, do 25 roku życia najlepiej jest urodzić dziecko, nie wiem skąd ta moda na dzieci po studiach, ale jeżeli ktoś dziecko chce miec po 30-stce to nie moja sprawa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 29 lat staram się o dziecko od 2 lat :")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goschhhhh
Ja w wieku 20 lat z aszlam w ciaze i to była najlepsza decyzja w moim życiu. Teraz mam 28 lat i od 2 lat staramy się o drugie dziecko i nic. A moze okaże się ze więcej dzieci nie będę mogła mieć choć nie chce tego bardzo bo mój instynkt mnie zabija.syn już duży ma prawie 8 lat a ja pragne kolejnej istotki w moim życiu...jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 24 lata i roczne dziecko. Z wyboru, nie z wpadki. Nie miej zludzen macierzynstwo to nie lukier, to ciezka harow, miliony lez, zmeczenie,i bezpowrotne beztroskie zycie. Kocham moje dziecko ale zaluje ze nie "pozylam jeszcze troche". Dziecko to nie tylko ladne zdjecia fejsie ktorymi pochwalisz sie przed znajomymi, to ogrom obowiazkow zmartwiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella_addormentata
Do doświadczonych mam z dziećmi - co przede wszystkim jest najcięższe w macierzyństwie? Bo dla mnie nie było by problemu z przewijaniem, myciem, karmieniem, układaniem ze snu i ogólnie traktowania tego dziecko jak sens swojego życia. Czy rzeczywiście to jest aż takie okropne? Mi mama mówi,że dziecko to cud, ale czasami mogą nerwy puścić, zwłaszcza przy większych dzieciach. Czy 16 lat to jest dobry wiek na dziecko? Przecież dawniej w tym wieku dziewczyny wychodziły za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 29 lat i za mc rodze pierwsze dziecko. Od 21 roku zycia jestem z facetem ktory od 2 lat jest moim mezem a takze to z nim spodziewam sie córki. Instynkt odczuwalam bardzo silny odkad zaczęłam sie spotykac z tym gościem. 21 22 lata to byl szczyt, nic tylko myslalam o dziecku. Zaguszylam go pracą studiami budowa domu. Ciagle sb mowilam ze to nie teraz, ze jeszcze nie. Z perspektywy czasu widze ze czekalam za dlugo. Juz dawno powinnam byla miec dziecko. Sama zaczęłam miesiaczkowac przed 11 urodzinami, juz dawno bylam dojrzala i gotowa na przyjęcie nowego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam w wieku 20 lat,teraz córka ma 9 lat ja 29,od dwóch lat sraramy się o drugie.Nie żałuję,oczywiście momentami było bardzo ciężko no ale mogłam liczyć na meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy opowiadacie co ma do tego fakt ze miesiaczkowałas w wieku 11 lat? biologicznie jasne ze najlepszy wiek to jest ten wczeniejszy ale sama biologia nie wykarmisz dziecka- najlepiej jest miec prace, wlasne pieniadze, dach nad głowa, a nie mieszkac kontem u rodziców i byc na ich łasce autorko 20 lat to stanowczo za wczesnie, przeciez ty w zyciu jeszcze do niczego nie doszlas, nie masz pracy, zawodu, mieszkania twoj facet pewnie tez ok moze i macie jakas prace ale jaka to praca ile zarabiacie łacznie? nie mozna zyc na zasadzie jakos to bedzie-bo zycie bywa nieprzewidywalne,jest wiele kosztów wpisanych w dziecko które umykaja przy kalkulacji wstepnej typu szczepionki-wiesz ze jedna dawka kosztuje np 200 zł? a leki-dziecko zachoruje i kolejne wydatki, pieluchy, mleko sztuczne jezeli nie bedziesz mogla karmic piersia-z tym tez bywa roznie, wizyty u ginekologa -prywatnie to 150-200 zł, czasem sie chodzi raz na miesiac czasem co 2 tygodnie, witaminy w ciazy, dodatkowe badania, ubrania dla siebie bo twoje cialo sie zmieni poza tym dziecko to nie tylko ciagle przebieranie tylenie i karmienie, to spedzanie z nim czasu 24 godz na dobe 7 dni w tyg , ja zostalam mama w wieku 27 lat ale wyszalałam sie nie mam na mysli tylko imprez, ale kawy z kolezankami, studia dodatkowe, praktyki, wymiany studenckie, wizyty za granica, wizyty u znajomych, wspolne wakacje, festiwale muzyczne kilkudiowe- wiele rzeczy które chciałam udało mi sie zrealizowac i nie siedze z dzieckiem sfrustrowana ze czegos nie moge bo dziecko-ja sie spełnilam jako młoda kobieta i teraz sie spełniam jako mama nie mowie ze 27 lat to idealny wiek-nie ma idealnego wieku ale na pewno ejst jakies minimum, które trzeba temu dziecku zapewnic- finansowo lokalowe iprzede wszystkim zrealizowac sie troche zeby nie miec do dziecka pretensji ze cos ci zabrało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale wy szybko dorosłe jesteście, a później się dziwić że 25 latka jest nazywana "starą panną" skoro takie poglądy macie na życie. A to że 12 latka czuje pociąg nie znaczy że jest gotowa na sex, lub ma podniecać pe dofili. Po co wy się tak spieszycie? Dla mnie to przesada.Zbytnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×