Czy poniżają lub poniżali was rodzice c

częstą

Tak poniżają mnie i to dośc czestą. Najbardziej mam za byle co. Nie moge tego zrozumiec dlaczego to robi.

Dlatego że twoja mama tak uspokaja emocje. To smutne współczuje ci.

Mnie też poniża codziennie. I coraz czesciej mysle o samobójstwie, mam nadzieje ze ich tam co ja trafie nie będzię ):

Mnie poniza za wszystko dosłownie, jak czasami jestem w swoim pokoju to przychodzi do mnie i mnie obraza. Wyzywa od suk itd. Ojciec to bardzo rzadko. Tez mysle zeby sie zabic.

ci, którzy najbardziej nas kochają, a przynajmniej powinni kochać ci, których my bardzo kochamy — zadają nam największe ciosy

zazwyczaj dorosli rodzice uwazaja ,ze wszystko im wolno, mszcza sie na dzieciach za swoje bledy za swoje nieudane zycie !

Mnie mój ojciec tyran wręcz bombarduje zniewagami, tyradami, poniżającymi wyzwiskami. Zdarza się to często, pozostawiłą w mojej psychice trwałe ślady, ale gdy staje się codziennością, odciska się niezatartym piętnem na poczuciu mojej własnej wartości, pozostawiając głębokie psychologiczne blizny. często wystawia mnie na próbę ośmieszenia szczególnie wtedy, gdy nie spełnie ojcowskich oczekiwań, nie realizuje jego marzeń itd. Matka nic mi nie pomaga. Zastanawiam sie po co mi ta rodzina po co mnie zrobili.

06:15 a co dziecko temu winne. To ich błędy nie dziecka. Płakac mi sie chce.

Ja naprzykład jestem poniżana osmieszana bita i najczesciej jak to robią rodzice to mi mówią że kiedys to było ciężko kiedys bym dostala wpierdo.. I bym glowe spuscila nie szczekala bym jak to mówią.

Kiedy zdarzy mi się otrzymać słabszą ocenę z jakiegoś przedmiotu, ojciec mówi do mnie: „jak ktoś taki może być moim synem” albo „ty niedojdo, jesteś cieńszy niż zero”. Jak tylko coś źle zrobię w domu, to ojciec rekapituluje to stwierdzeniem: “wielki jak brzoza, a głupi jak koza” albo „taki stary koń, a nie umie tego zrobić” Każda zła ocena przyniesiona ze szkoły sprawia, że ojciec sypie epitetami typu: „ty idioto, ty debilu”. A juz studiuje.

Kiedy niechcący wylałam kawę na obrus, tata krzyczał: „ty fajtłapo, nic nie potrafisz zrobić. Jak masz zrobić 2 rzeczy naraz, to o jednej zapomnisz, a drugą popsujesz”. Albo Kiedy uczę się fizyki, a mam z nią niemałe kłopoty i komunikuję, że boli mnie głowa albo, że mam gorączkę, wtedy ojciec mówi: „ty palanciaro, symulantko, znowu nie chcesz iść do szkoły”

Kiedy U mnie matka irytuje się, gdy nie potrafię czegoś zrobić, robię niedokładnie lub źle. Nie podejdzie do mnie, nie wytłumaczy, tylko mówi: „ty głupku, do niczego się nie nadajesz, powinnaś iść do zawodówki, a nie do ogólniaka” wyzywa, bije, najczesciej osmiesza przy ludziach i plotkuje.

czy znacie na tyle zycie doskonalosc rodzicow wierzycie ?MM

06:56 o co ci chodzi

wielu jest takich rodziców,którzy są niedorośli takie osoby nie powinny mieć dzieci,w ogóle,

Dokładnie, ale niestety mają i dlatego tyle samobójców jest. Przykre. Dobrze jak by znieczulicy nie było

Takich to tylko zabic

Nie przejmujące sie, pojdziecie na swoje to odetchniecie. Tez tak miałam, wyzwisk było sporo, odcisnelo to ślad na mojej psychice, fakt nie byłam idealnym dzieckiem, średnio sie uczyłam, no ale cóż mam z tym zrobic? Jednak teraz mam prace dobra i dobrego męża, oraz dziecko, mam 31 lat, juz sama sobie obiecalam, ze nie obrazę jej nigdy ani nie uderze, na zawsze będę miała w pamięci moje poniżenia, dzięki temu sama nie popelnie tego błędu. Kwestia pracy nad sobą, tłumaczenia dziecku i najważniejsze miłości. Najważniejsze, abyście sami nad sobą pracowali, a poniżen nie brali do siebie.

ja bylem bity i ponizany i mam czeste nawroty smutku. 08:37 i jak tam rodzina, jezdzisz do rodziców, dobry kontakt macie. Bo jak tak to ty nie wiesz o czym tu piszemy.

Spokojnie. Musicie się zebrać i wp******ic rodzicom porządnie, tylko jak już będziecie na swoim.

Rodzice to smiecie. Poniźają wlasne dzieci bo im w zyciu nie wyszlo

U mnie to jest tak że rodzice mnie poniżają, wyzywają, czasami bija mowią ze przynosze im wstyd bo malo zarabiam slabo sie ucze itd. Ale to nie prawda. Jak tylko mam jakis awans dobro sytuacje w pracy szkole, duzo osob o mnie mówi. To rodzice wtedy mnie najbardziej ponizaja

21:32 prawda jest taka ze rodzice chca zebys była pod nimi tzn. Słabsza. Panicznie boją sie tego ze bedziesz lepsza od nich ( wiem ze juz jestes ) i chca zeby ludzie mysleli ze to oni cie tak wychowali, a prawda jest inna. Uciekaj jak najdalej zapomnij o nich.