Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rescator555

Czy seks bez orgazmu moze byc przyjemny ?

Polecane posty

Gość Rescator555

Czy seks bez orgazmu tez moze dawac przyjemnosc? Taki seks ktorego celem jest sprawienie rozkoszy partnerowi i okazanie mu swojej milosci. Czy mozna czerpac przyjemnosc tylko z bliskosc***artnera, jego dotyku, zapachu, wreszcie z obserwacji jak przezywa orgazm, samemu tego nie doznajac? Oczywiscie, nie mowie, ze tak powinno byc za kazdym razem, to raczej wyjatek. Ale chyba uzasadniony, gdy partner ma wieksze potrzeby. No i oczywiscie dotyczy to obu plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie kogoś naprawde kocha to na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie jestem"pici" I kilka lat w zwiazku już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam Oj tam Moge zostać I cóż mam do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiem ze jesteś wrogiem publicznym nr.1 Kiedyś przez chwilke nawet rozmawialiśmy ze sobą na pewien temat,potem uciekleś -wciągnela cie gadka z inną he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh nie martw sie zaraz bedą,bardziej po poludniu...teraz praca je wciągnela A tematu rzeczywiscie nie pamietam-na pewno jakieś relacje damsko-meskie Wiem tylko ze uciekles i zrobilo mi sie troche glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniobijca
lubię tryskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gniewam sie,no coś Ty Tylko czasu teraz brak na pisanie Też praca.A pierwsi gimbusi juz są I kto takich sieje ..ze potem wschodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz,to tak jak i ja Lepiej sie skupmy.....na podliczaniu Jeśli tez tak myślisz to ...bedę cie wiernie popierać we wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem. I wiem że lubisz być czasami prowokacyjno-kontrowersyjny Akurat to lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka098765
Myślę że może byc przyjemny. sama nie mam orgazmu pochwowego, dochodze tylko od minetki albo pocierania palcami, moj facet chcialby bym dochodzila tez pochwiwi ale nie robi z tego wielkiej tragedii. ja za to nie umiem mu zrobic reka ani ustami(wydaje mi sie ze skutki masturbacji), moze kiedys mi sie uda :); czasem on robi mi przed minetek bym miala orgazm a czasem tylko on ma orgazm ja nie i jest spoko. lubie uczucie gdy ma swojego k/u/t/a/s/a we mnie i jak rosnie we mnie. spuszcza mi sie na cialo, do ust(lubie to choc sperme niekoniecznie ale lubie mimo wszystko ten moment). mysle ze autorze ludzie Cie nie rozumieja bo we wczesniejszych watkach ktore pisales byles bardzo agresywny i pisales to tak jakby kobiety musialy dawac d**y. a do nas kobiet trzeba pisac/mowic dobrze dobranymi slowami, wiem co mowie po swoim zwiazku. mozesz nie miec nic zlego na mysli a zostaniesz bardzo zle odebrany(czemu sie innym kobietom nie dziwie, bo sama nia jestem:)) ale ten watek akurat bardzo ladnie zapoczatkowales. dlatego jest szansa na fajna dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rescator555
@emigrantka098765 dziś >>Myślę że może byc przyjemny. sama nie mam orgazmu pochwowego, .... mysle ze autorze ludzie Cie nie rozumieja bo we wczesniejszych watkach ktore pisales byles bardzo agresywny i pisales to tak jakby kobiety musialy dawac d**y. .....czemu sie innym kobietom nie dziwie, bo sama nia jestem ale ten watek akurat bardzo ladnie zapoczatkowales. dlatego jest szansa na fajna dyskusje.<< Doskonale zdaje sobie sprawe, ze to samo mozna powiedziec na rozne sposoby. Pisalem o tym juz kilka razy. I wlasnie mnie smieszy a zarazem martwi taka powierzchownosc. Bo przeciez we wczesniejszych tematach nie pisalem nic innego niz w tym wprowadzeniu: ze powinnismy dbac o zaspokojenie seksualne partnera/partnerki, ze nie tylko orgazm ale cos jeszcze tez moze dac przyjemnosc z seksu, ze orgazm partnera/artnerki moze dac nie mniej przyjemnosci niz wlasny. Czy ludzie naprawde nie potrafia dojrzec sensu slow, widza tylko to co im sie zasugeruje? Wykorzystanie seksualne, przemoc, prawie g**** ? Bo na tym wlasnie polega moja zabawa (przyznaje, dosyc wredna, ale moze jestem wredny). A seks i zwiazana z nim obyczajowosc to wlasnie wdzieczny temat na takie prowokacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie sugeruje, że w seksie tylko orgazm jest przyjemny:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka098765
nie sadze ze autor tak mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×