chrzciny a alkohol

Jest to dla mnie przykra sprawa. Moja mama byla na leczeniu uzależnienia- alkoholizm. Minęło kilka tygodni od zakonczenia. Moje dziecko ma miec chrzciny. Moj chlopak jest za tym zeby byla wodka. Terapeutka mamy mowila zeby unikać takich sytuacji. Co zrobic? Chce zeby mama byla na przyjeciu. :-(

moim zdaniem na tego typu uroczystościach nie powinno być alkoholu to nie wesele a przyjęcie dziecka

w żadnym wypadku nie zgadzaj sie na alkohol! to jest święto dziecka a nie popijawa. tym bardziej ze wzgledu na mame, trzeba ją wspierac a nie kusic, bo na tym etapie jest jeszcze bardzo słaba

Alkohol trochę nie na miejscu na chrzcinach i wszelkich imprezach dot. dziecka.

A Twój facet co, jak się nie nachleje to nieszczęśliwy? Ja w ogóle nie widzę powodu do dyskusji, nie i koniec. Nie dość że okazja nie na wódę, to jeszcze nie przy mamie.

No szok, alkohol na chrzcinach?!! Bron Booooze! Bo przeciez od razu wszyscy zalozyli, ze woda bedzie lala sie litrami az wszyscy pod stolem wyladuja! Poza tym spytajcie swoich rodzicow jak to bylo na waszych chrzcinach, roczku, komunii, bierzmowaniu i innych ''waszych'' uroczystoscciach, w ktorych udzial brali dorosli rowniez. Autorko, choroba Twojej mamy to Jej problem a nie calej Twojej rodziny. Alkoholiczka bedzie juz do konca zycia wiec nie wyobrazam sobie, zeby z tego powodu juz nigdy nie pojawil sie alkohol an stole. Jesli mama czuje, ze nie podola, moze wczesniej opuscic ''przyjecie'', wtedy flacha na stol i wszyscy zadowoleni.