Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cukrzyca ciążowa, skaczące cukry co jeść?!

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Mam pytanie do mam ze stwierdzoną cukrzycą ciążową - nie mam pojęcia co mogę jeść, wizytę u diabetologa mam dopiero za kilkanaście dni. Od dwóch kromek chleba razowego z jedną parówką 95% mięsa i garścią warzyw cukier mi skacze do 130-140. Jedną kromką się nie najem -już się boje zjeść cokolwiek...czy mogę Was prosić o jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwie kromki chleba razowego plus wedlina chuda a nie parowka! Nie jedz parowek! Jogurty naturalne, warzywa, owoce tylko kwasne i w malych ilosciach. Diabetolog ustali ci diete ale sama bedziesz musiala pilnowac po ktorych produktach skacze ci cukier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie że cukier skoczy mi już po wszystkim. Jedynie nie po samych warzywach - nie wiem jak mam żyć przez 2 tyg do wizyty, co jeść żeby nie zaszkodzić maluszkowi...jestem ciągle głodna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cukier 140 na pewno nie zaszkodzi maluszkowi. Jedz złożone posiłki o niskim IG, dużo błonnika, jak najmniej cukrów prostych. 2 godziny po większym posiłku poruszaj się. Nie panikuj - kobiety z cukrzycą 1 typu gdzie cukry skaczą od 60 do 300 również rodzą zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ruszaj się i pij wodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety w całym tym nieszczęściu ciążę spędzam na leżąco - więc nie mam możliwości pójścia na spacer, czy rozruszania się... Jeść coś muszę - a przykaz od lekarza dostałam, że norma cukru godzinę po posiłku może wynosić do 120 mg/dl...dlatego tak szaleję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stresuj się. Zadzwoń do lekarza jak możesz. Nie jedz produktów z syropem glukozowym. Dużo warzyw, potrawy malo przetworzone, al dente. Jedz 4-5 mniejszych posilkow dziennie. Mowię to jako doświadczona przeszkolona diabetyczka typ 1 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co i w jakich ilościach diabetycy mogą jeść - żeby nie głodować ? dać dziecku pożywienie? Ja po dwóch kromeczkach chleba jestem głodna juz po godzinie - a cukier i tak za wysoki...warzywa surowe w ogóle mnie nie sycą...nie mam pojęcia co ja mogę zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo w tym jestem ekspertem, trzy cukrzycę ciążową:-) Odstaw pieczywo, mi skakał po każdym, przeżuc się na chrupki i zmień styl jedzenia, po prostu zapomnij o wrglowodanach ( jak pójdziesz do diabetologa to pewnie włączy ci insulinę)....oto co ja jadłam : Śniadanie jajecznica z trzech jaj i jeden chrupki kromek chleba z serkiem almette i pół pomidora. Drugie śniadanie ; jabłko kwaśne lub dwie śliwki i 50 gram sera białego Obiad : mięsa ( mięsa możesz jeść dużo) i sałatka lub brokuła lub kalafior ( odpuść zapychacze typ ryż, kluski, ziemniaki) Podwieczorek : fasolka szparagowa lub ser mocarelle z cukinia i pomidorem zapiekana Kolacja : parówki dwie ale z szynki sokołów z kromka chleba chrupkiego Na przrgryzki polecam pistacje i wogle orzechy tez możesz.... Dieta ta jest bardzo nisko glikemiczny jak pójdziesz do diabetologa przepisze c***ewnie insulinę i będziesz mogła trochę tego chleba.... ja mimo insuliny juz dwa miechy na tym jadę bo mam cukrzycę insulino oporna.... A do tej co twierdzi ze 140 nie zaszkodzi, normy są 120 godz po posiłku, wiec zaszkodzi jak będzie non stop tak mieć.... A ty autorko nie dołuj się plus rej diety jest taki ze juz nie przytyjesz w ciąży :-) i dzidziuś zdrowy i tobie raczej cukrzyca nie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normy wymyślają tylko ludzie kochana...co rusz to nowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie małe te posiłki...będę na pewno ciągle głodna...już to czuję...chyba nie obędzie się bez insuliny a tak bardzo bym chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie takie małe, możesz zjeść np: jajecznica z 4 jajek bo Jajka wogle nie podnoszą cukru, możesz zjeść 125 gram sera białego i jedna śliwka. na obiad nawet pół kilo mięsa i mięsa możesz jeść do oporu typu pieczone, duszone, obsmażone tylko bez paniery. orzechów tez dużo ja tygodniowo to z półtora kilo pistacje zjadam. Kalafiora całego naraz, chyba nie kwestia ilości tylko to co możesz tak ci doskwiera :-) rozumiem, też mi się po nocach śni bolka z dżemem :-) dasz rade musisz tylko zapomnieć o weglowodanach.... Dużo przepisów możesz czerpać z diety dukana ( oczywiście nie cały proces, ale tam są przepisy nisko węglowodanowe) ja na święta upiekłem sobie sernik ze stivia, bez szału ale zawsze to coś słodkiego :-) i pamiętaj robisz to po to żeby dzidziuś był zdrowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na kartce od Pan dietetyk dostałam rozpiskę, że posiłek nie powinien być większy niż zmieści się na dwóch złączonych dłoniach...ale jesteś doświadczoną mamą więc ufam - i jutro się najem mięsem i kalafiorem :D orzechy mogę jeść każde? a pestki? - słonecznika, dyni czy nerkowce albo zwykłe ziemne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jestes glodna ale jak dostaniesz diete i zaczniesz jesc wg niej przyzwyczaisz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jakoś muszę przeżyć te 2 tygodnie, spinam się jak mogę żeby nie zjeść za mało dla swojego szkrabka. Jem dużo surowych warzyw, pierś z kurczaka, jakieś jajko, i testowałam chleb razowy ale na posiłek wchodzi w grę tylko jedna kromeczka - przy dwóch cukier jest za duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pestki tak - ja robie sobie sałatki z Pestkami dyni słonecznika.. co do orzechów to mi nerkowce nie służą ale pozostałe tak. mięso chude kurczak, indyk, schab, polędwica wołowa i wieprzowa. o jeszcze robie omleta z jaj 4 1 łyżeczeka mąki zytniej 4 łyżek wody . Do środka duszone pieczarki z cebulką i 2 plastrami mocareli. Pycha i tez niskoglikemiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to już się chyba załamałam - godzinę po spożyciu jednej kromki chleba i sałatki ze świeżych warzyw - cukier 130 :( czy ja w ogóle nie mogę chleba?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z lekarzem. Tak sie boisz o dziecko, a zamiast fachowcom, ufasz przypadkowym osobom na jakimś forum? Wszystko co wiadomo w temacie zostało napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież mówię że mam wizytę u fachowca za 2 tygodnie, i nie wiem co mam jeść do tego czasu...ciężko zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariagrazyna
No to masz odpowiedzi. W tym - zadzwon do swojego rodzinnego. Albo poszperaj na portalach cukrzycowych. Co my mamy poradzić na twoje 130 :-/ Wiadomo ze węglowodany podwyższają cukier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz jeść kasze, ryż,ziemniaki- jak wyłączysz węglowodany złożone z diety (JAK NIE KTÓRZY TU PISZĄ),pojawią się ketony w moczu.Przez 2 tygodnie nie zaszkodzisz dziecku-najwyżej dostaniesz insulinę, ale nie będziesz chodzić głodna, ani dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po prostu liczyłam, że może jakieś mamy -jak jedna rewelacyjna powyżej - da mi jakieś wskazówki co bezpiecznie jeść, na swoim przykładzie żebym mogła wytestować...że do lekarza można iść to ja wiem - ale tu mi rodzinny nie pomorze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Post powyżej jest niejasny. Węglowodany złożone są wskazane przy cukrzycy. Cukry proste należy ograniczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja wyjasnie. Jedz kasze typu gryczana, peczak, jaglana. Ryz tylko ciemny. Makaron razowy. Od bialych makaronow, bialego ryzu, bialego pieczywa podnosi sie piziom cukru we krwi. Smazone potrawy tez szkodza. Lepiej dusic. Gotowac na parze. Dieta cukrzycowa wcale nie musi byc glodowka. Moja babcia ma cukrzyce, trzyma diete i wcale nie chodzi glodna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i chleb razowy, to musisz kupowac uwaznie. Teraz oszusci jako razowy sprzedaja chleb bialy przyciemniany karmelem Moze ty taki zjadlas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie na przyklad świetnie sprawdzał się chlebek o niskim ig do tego chuda wędlinka drobiowa, salatę, pomidorki,ogórki, kapustę pekinską, rzodkiewki, ser żółty taki z biedronki (mierzwiony edamski) jajka, kalafiory, brokuły mogłam jesc bez ograniczen, z zup to ja gotowałam sobie rosół ściagałam z niego tyle tłuszczu ile było mozliwe oczywiście nie dodawalam zadnych polepszaczy w postaci kostek rosołowych, magi itp, a potem robiłam z tego pomidrowki, kalafiorowe, brokułowe ect wszystko oczywiście chude było i nie takie jak normalne zupy czasem nie koniecznie mi samej smakowało (przepisy znajdowalam w necie) makaron jadłam normalny bo mi cukier nie skakał po tym, filety z ryby bez panierki pieczone, pieczone ziemniaki bez tłuszczu, fajnie sprawdzil mi się papirus winiara bo też cukier po tym nie przekraczał mi po godzinie 110, z owoców jadłam granaty, grejfruty, jabłka, możesz też jesc kasze gryczaną i jesli masz ochotę na cos słodkiego to ja np jadlam chalwę ale kupioną w sklepie eko bez dodatku syropu glukozowo-fruktozowego (czysty cukier), ciasteczka sante owsiane góra 3-4 tygodniowo czekolada tylko 90% kakao i t też 2-3 kostki, budyń ale bez dodatku cukru i na mleku 0,0% albo 0,5% . Lekarz pozwolił mi tez pić herbatę z białej morwy na obniżenie cukru. Cóż generalnie to musisz metoda prób i błędów sprawdzać co ci cukier podnosi a po czy jest ok, nie bardzo masz co pytać na forum bo to co tobie podnosiło cukier innej dziewczynie nie szkodziło i na odwrót, cukrzyca ciążowa to przypadłośc pozbawiona jakiejkolwiek logiki. po mniej więcej dwóch tygodniach będziesz już wiedziała mniej więcej co jeść a nawet jesli pozwolisz sobie czasem (ale na prawdę czasem ) to nic się nie stanie uwierz. ja pod koniec ciąży tzn ostatnie 2 tygodnie juz w ogóle nie trzymalam diety, nie miało to mniejszego sensu bo mi przez hormony cukier skakał nawet po wodzie do 180 a moja córcia urodziła się zupełnie zdrowa i z normalną wagą a cukrzycę mialam stwierdzoną w 28 tyg, i wazne pij duż wody ja wypijalam czasem nawet 4 l/dziennie to tez obniża ci cukier z tym że często biegasz do ubikacji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Węglowodany złożone to te w warzywach, kaszach , ziarnach. Proste to biały ryż, biały chleb, słodycze, owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj o platkach owsianych. Tylko tych zwyklych. Reguluja poziom cukru we krwi. Polecam gotowana na wodzie, z dodatkiem suszonej zurawiny, lub tartego swiezego jabłka. I oczywiście z dobrym olejem. Posilki musza byc niewielkie, ale regularne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jadlam 7 razy w tym raz ok 24 trochę sera zoltego z pól kromki chleba bo jak w dzien mi cukier skakal tak w nocy lecial na leb na szyje. Byly dni ze mnie maz budzik a ja mialam 42-46. Generalnie musisz sama obserwować, u mnie spagetti nie podnosilo cukru poza normę - mała porcja, ciemny makaron, domowy sos. Za to po plackach z cukini mialam rekordy, szkodzila mi chyba marchewka, do dzis nie mam pewności. Rozbij posilki na co 2h, jedz regularnie żeby nie dopuszczać do skoków z glodu i mierz i obserwuj. Fajnie jakbys dostala paski ketonowe i sprawdzala czy jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na sniadanie zrezygnuj z nabialu moze podnosić cukier, mysle ze u Ciebie to kwestia chleba, chleb musi być ciemny, niedosładzany, czasem cięzko znaleźc odpowidni chleb. idz do piekarni, sklepu z pieczywem i poproś i skład chleba, chleb nie moze byc dosładzany, na karmelu, musi być bez syropu glukozowego, cięzko znaleźc niedosładzany chleb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×