czy ja nie mogę mieć dzieci?

Heeej. Mam ogromny problem. Staram sie z mężem o dziecko. Mam 21 lat. On 26.Staramy się o nie już pół roku... I nic. Kochamy się w każde dni płodne. Przed nimi i po również.Na wizycie u gina zawsze słyszę że wszystko ok. Nie robiłam badań na plodnosc i moj maz też nie. Boje się mu powiedziec ze mam takie obawy. On uwaza ze jest tak bo choruje na tarczyce. Czy on ma rację?

Zrob sobie badania hormonalne. To wazne, czasem podwyzszona prolaktyna blokuje owulacje, ewentualnie za wysokie TSH (u kobiety) powoduje, iz nie moze ona zajsc w ciaze. Moim zdaniem nie macie jeszcze powodu do niepokoju, gdyz minelo pol roku. Dopiero po roku mozna zaczac sie martwic. Takze spokojnie. A Twoj partner moze sobie zrobic badanie nasienia. Jego TSH nie ma wplywu na jego plodnosc.