Gość gość Napisano Maj 13, 2015 Jakoś się zamyśliłam i parkując zmasakrowałam bok w jego nowym aucie. Ja bym się tym nie przejęła za bardzo ale ja wiem, że on to auto traktuje w specjalny sposób. Nie wiem jak mam mu o tym powiedzieć. Przylatuje dopiero jutro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach