Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie radzę sobie ze sprzataniem

Polecane posty

Gość gość

kawalerki 19 m :(, po pierwsze nie nawidzę sprzątać, nie mam na to czasu, wiele rzeczy nie widzę nie dostrzegam zauważam gdy już jest masakrycznie, np. właśnie wyciągnełam z odpływu w wannie wielki zielony śmierdzący glut z włosami :( kilka razy myłam wannę i tego nie zauważałam masakra, chyba sprzątam nie dokładnie bo nie widzę brudu:) 1. mam zakurzone listwy boje sie ich czyścić- bo prąd, 2. tv w kurzu bo boje się prądu 3. piekarnik i szyba brudna bo prąd 4. wanna porysowana nie mogę jej domyć nawet cifem 5. pod szafkami w kuchni jakieś tłuste brązowe plamy 6. szafki w tłustych plamach 7. na oknach ciągle zacieki, 8.mam wrażenie że każde sprzątanie konczy większym rozmazaniem okruchów, plam, kurzu, pułków :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
help :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 metrów to jak jeden większy pokój jak można nie ogarniać tak małej przestrzeni??? idziesz po kolei, zacznij sobie od drzwi, ściera, woda z płynem do mycia naczyń i jedziesz nie wiem, z czym tu sobie można nie radzić? przecież generalny porządek w tak małym pomieszczeniu można w godzinę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponoć utrzymanie porządku w mniejszym mieszkaniu jest o wiele bardziej trudniejsze niż w dużym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale autorka nie ma nieporządku, tylko syf, a to dwie różne rzeczy wymieniła po prostu brud, jaki ma w różnych miejscach na tych marnych 19 metrach piekarnik czy wannę myje się tak samo w 19 metrowej kawalerce i w 200 metrowym domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam syfu mam nie porządek i napisałam tu nie po to by zostać zgnojone przez perfekcyjne panie domu a po to by się wyżalić i uzyskać porady tym bardziej że właśnie to sprzątanie jest moją pięta achillesową - lubię gotować ale nie nie nawidzę sprzątać , sama czytam w necie różne porady staram się je stosować z różnym skutkiem a i nie znam nikogo kto by mył okna co 2 miesiące a znam osoby co myją raz na 1 rok i żyją, ogólnie mieszkanie jest do generalnego remontu, cięzko mi sie zebrać do czegoś czego nie lubie chorując na nerwicę, sprzątam po łebkach nie zauważając tego niestety i potem to wszystko widac w pełnym słońcu :( ogólnie w życiu mam tak że widzę sprawy ogólnie i nie widzę szczegółów ze sprzątaniem jest tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być co 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się zdecyduj - albo tego nie widzisz albo widzisz i Ci przeszkadza... naprawdę, masz problem ze sobą, brud w mieszkaniu to pikuś. Ale możesz też spróbować odwrócić sytuację - uporządkować sobie mieszkanie, przestrzeń swoją zewnętrzną - łatwiej będzie poradzić sobie z zabałaganioną przestrzenią wewnętrzną. Spróbuj, co Ci szkodzi :) Jeśli uważasz, że sama sobie nie poradzisz, weź kogoś do pomocy, kto trzeźwym okiem spojrzy na to wszystko i pomoże Ci to ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzątanie to nic przyjemnego, ale jest sposób żeby to sobie ułatwić. Wystarczy troszkę zainwestować i zakupić porządne rzeczy, profesjonalne odkurzacze i chemia na pewno ułatwią życie. Zerknij tutaj: http://www.numatic-haerson.pl/ , na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×