spieprzylam sobie zycie, nie mam juz sily

Jestem jeszcze mloda osoba a juz tak zamienilam swoje zycie w porazke...zrobilam najgorsze rzeczy ktore dotychczas moglam zrobic. Pare lat temu rzucilam szkole przez depresje ktora mnie przerosla. Odcielam od siebie wszystkich znajomych, mialam, czy moze mam ochote ze soba skonczyc. Przez ta moja depresje i nerwice nie moge sie z nikim spotykac bo to mnie przerasta emocjonalnie. Ale ostatnio poznalam przez internet takiego chlopaka. Chcialabym z nim zaczac cos wiecej ale wiem ze to niemozliwe przez to co wymienilam wczesniej...i tu moje zycie jest do d**y. Jedyna rzecz ktora mnie trzyma to on. A wiem ze nie moge tego miec...

Skoro postawiłaś sobie słuszną diagnozę, to teraz warto wyciągnąć z niej wnioski. Twoja depresja jest tylko Twoim problemem. Jest niewidoczna w przeciwieństwie do ludzi którzy stracili np kończynę. Póki sama z nią mu nie wyskoczysz jesteś takim samym człowiekiem jak każdy inny. Masz szansę zacząć od nowa. Zostaw swoje złe samopoczucie a przynajmniej je ukryj i zobaczysz ze możesz się dobrze bawić.

OK jest diagnoza a teraz do lekarza po terapię i to już ;)

Jakbym czytala o sobie... U mnie zwyciezyl strach. Dziwi mnie pozytywna wypowiedz wyzej. Ja tu sie naczytalam, ze dopoki sama siebie nie pokocham i nie uporzadkuje, to nie mam na nic szans. Czyli bledne kolo.

A czy lekarz mi cos pomoze na to, ze gdy mam sie z kims spotkac jest mi niedobrze, chce sie wymiotowac itd..? Na pewno prowadzilibysmy jakies rozmowy ale nie wiem czy to by cos pomoglo...

Leki niektorym pomagaja. Sprobuj, poki jestes mloda i nie zablokujesz sie i.nie sfiksujesz na maxa.

Jeżeli chcecie nauczyć się jak rozmawiać z płcią przeciwną w normalnym życiu i nie chcecie przy tym więcej czuć strachu to zalecam prostą rzecz. Jest ona za darmo i jest skuteczniejsza od terapii u psychologa. Zacznijcie rozmawiać przez internet. Jest wiele samotnych osób, nie ograniczajcie się do jednej. Wasza samoocena szybko się podniesie, w konsekwencji nabierzecie również wprawy w zwykłej rozmowie. Nie przejmujcie się, że nie jesteście rozgadane faceci lubią szare myszki :) nie ma się czego bać. Pamiętajcie ze dialog to werbalna interakcja dwóch osób i ta druga osoba ma takie same obawy jak Wy!