Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćzawiedzionaona

Jestem głupią naiwną i wrażliwą dziewczyną!

Polecane posty

Gość gośćzawiedzionaona

Kilka lat temu poznałam pewnego chłopaka, którego przez ten czas miałam za miłego, wrażliwego i nieśmiałego chłopaka. Ale od niedawna wiem, że on wcale taki nie jest. Szczerze tyle czasu go znam i do tej pory nie wiem jaki on jest. Przy mnie był miły, uśmiechnięty, wyluzowany, dżentelmen. I byłam taka w niego wpatrzona, że wielu spraw nie zauważałam. Od niedawna wiem, że byłam jedną z wielu. A wydawał mi się takim szczerym chłopakiem. Ostro mi ściemniał i manipulował mną mocno. Jego koledzy też go mają za szczerego chłopaka. Chociaż dobrze wiedzieli o tym, że mnie wkręcał i to nie raz, że manipulował mną dla seksu. Przez niego nienawidzę wszystkich chłopaków. I nie wiem po co po tym wszystkim zastanawiam się jaki on jest na prawdę. Kim on jest. I czy kiedykolwiek był ze mną szczery. I to nie prawda co wkręcają z rozszerzonymi źrenicami. Że, gdy ktoś na kogoś patrzy takimi źrenicami to oznacza, że dana osoba mu się podoba. On za każdym razem miał takie źrenice. Mocno rozszerzone, gdy na mnie patrzył, a z tego co wiem to czuł do mnie obrzydzenie i wstręt i wcale mu się nie podobałam, ale manipulował mną tylko po to, aby mieć darmowy seks. I wykorzystywał to, że byłam w niego wpatrzona jak w obrazek. Chciałabym go za to nienawidzić, ale nie potrafię, jeszcze nie teraz. I nie zamierzam się na nim mścić za to wszystko, ani nic z tym wszystkim robić. Zamierzam zostawić to tak jak to jest teraz. I życzę mu mimo tych wszystkich przykrości, które mi sprawił jak najlepiej. Życzę mu szczęścia. I tym tekstem chciałabym przestrzec was dziewczyny, abyście lepiej przypatrywali się osobom, którym ufacie, bo w tych czasach ciężko spotkać kogoś szczerego i uczciwego. Trzymajcie się i uważajcie na siebie i nie dajcie sobą manipulować! Nikomu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuł do mnie obrzydzenie i wstręt i wcale mu się nie podobałam, ale manipulował mną tylko po to, aby mieć darmowy seks x Seks z kimś do kogo czuje się obrzydzenie? Weź idź spać kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzawiedzionaona
Nie o tym, że się mnie brzydzi i wstydzi mówił kolegom i ja to przypadkiem usłyszałam. Od tego się zaczął koniec między nami. On nie wie, że ja to usłyszałam, jak on to mówił dla kolegów. Po tym ja po prostu spakowałam swoje rzeczy i wyjechałam 2 miesiące temu do Anglii i staram się zapomnieć o nim i nie utrzymuje z nim jakiegokolwiek kontaktu. Nie daje już sobą manipulować. I zmieniłam numer, bo on do mnie dużo wypisywał. Pytał co się dzieje i za co się obraziłam itp. itd. I też mnie dziwi po co chciał seksu skoro czuje do mnie wstręt. Jest on przystojnym chłopakiem, więc chętnych na pewno miał wiele. Więc nie wiem sama o co mu chodziło i po co się tak ze mną przy seksie katował skoro, go nie kręciłam w ogóle. Dziwi mnie to samą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś z tą ucieczką. Jeb/any manipulant nie jest warty Twojej miłości. Z czasem zapomnisz o nim i spotkasz kogoś wspaniałego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj nie jedna z nas przeszla takie wpatrzenie w faceta, dzis takie czasy ze uwaza sie kogos za przyjaciela a okazuje się że każdy chce tylko każdego wykorzystac do swoich celów, trzymaj się i dobrze ze sie nie dałas, to bardzo duzo ocknąć się w odpowiednim momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzawiedzionaona
Odpowiedni to byłby przed seksem. Bardzo żałuje teraz każdego razu z nim i każdej chwili spędzonej w jego towarzystwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się będzie dobrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej.. a jak ten mój też taki jest.. damn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jest naprawdę przykre.. nie wiem jak mozna byćtak podłym s********m.. i najgorsze, że tacy ludzie zawsze idą przez życie gładko, a ci dobrzy tylko dostają po d***e.. jak czytam tą kafeterię to dochodzę do wniosku, że nie warto się wiązać w ogóle inwestować wyłącznie w siebie i to wszystko miłostki i całą resztę wyrzzucić do śmieci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, niczego nie żałuj. Życie jest za krótkie żeby myśleć o takich kretynach. Było minęło, spędziłaś i tak mile ten czas, teraz trzeba iść do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki całe szczęście,że usłyszałaś to na własne uszy i nie doszło do slubu spisz go na stratę,nie zasługuje na ciebie nie rozmyslaj o nim,wyrzuc gnoja z pamięc****adalec to mało powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzawiedzionaona
Ale mu tak gładko życie nie idzie. Czuje się samotny. Brakuje mu kogoś bliskiego, ale może ta pustka i samotność to kara za to, że tyle osób zranił. Za jego głupie postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd Ty wiesz co on czuje? :D Taki to pewnie już ma dwie inne, naprawdę nie rób z niego teraz jakiejś ofiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie jakis syndrom matki teresy ci się odzywa.. nie usprawiedliwiaj go nie bron, bo jakikolwiek by nie miał ciężko to mu nie daje prawa by tak postępować z innymi. Człowiek tym bardziej dorosły w jego wieku, jest za siebie odpowiedzialny, by sami decydujemy o tym jacy jesteśmy nie popychają nas do tego samotnosć pustka, nieszczęśliwe relacje rodzinne, trzeba chronić się przed takimi osobami, nie im współczuć, bo gdyby chcieli, to by pracowali nad sobą proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćzawiedzionaona dziś nie rozczulaj się nad kimś takim,kto cię krzywdzi i rani, całe szczęście,że nie łączyło was małżeństwo,bo wtedy to nie takie proste by zatrzasnąć drzwi,to już rodzina..przede wszystkim dzieci,rodziny z jednej i drugiej strony itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×