Dzieci po cesarce planowanej są niespokojne, kto ma podobne zdanie?

j.w.

Nooo, moj do drugiego miesiaca ciagle plakal a jak spal to tak jakby sie czegos bal. Teraz ma 3 i chyb Coraz lepiej

jestem dzieckiem z cesarki planowanej, to fakt , mam problemy z nadpobudliwością, w dzieciństwie ADHD , ale co to zmienia?

idź do psychiatry się leczyć cesarka nie ma nic wspólnego z tym jakie jest dziecko tylko geny i wychowanie

mój ojciec ma adhd a matka go normalnie urodziła nie wymyślajcie głupich teorii spiskowych

A ty idz do weterynarza niech ci reke w d**e wsadzi i. Sprawdzi co tam piszczy

a dziecko z nieplanowanej cesarki, ktora jest przeprowadzana biegiem bo powstaly komplikacje przy porodzie, przesypia słodko całe noce? :)

Ja urodziłam naturalnie i takie dziecko było rozdarte od pierwszego dnia, to nie ma wpływu jaki poród jak dziecko ma trudny charakter to nie ma co zwalac że przez cesarke

pewnie autorkę nie stać na cesarkę i musi się jakoś pocieszyć, że będzie rodzić jak zając przy miedzy:(

Dziwna teoria. Dwójka moich dzieci urodzona naturalnie , bardzo nadpobudliwa. Córka reagowała przebudzaniem się przez najmniejszy szelest, bała się najmniejszych nagłych dzwięków . Nadpobudliwość rosła do roku czasu, potem malała. Syn jest taki sam, ma obecnie 9 miesięcy. Synowie koleżanki, jeden i drugi przyszli na swiat przez cc , spokojne, leniwe misie. W szpitalu na sali jedna jedyna dziewczynka która przyszła poprzez cc była spokojna, jakby nieobecna reszta rowrzeszczana . Mnie lekarz powiedział że dzieci po cesarce są spokojne i leniwe bo nie przeszły szoku jakim jest poród sn, nie podskoczyła im adrenalina, nie zostały wyściskane i wymasowane , pobudzone do reakcji dlatego u nas w szpitalu dzieci po cc się energicznie masuje, rozciera delikatnie by pobudzić krążenie i płacz. Jak to się ma do późniejszego wieku, nie wiem ale synowie koleżanki są nadal spokojni , dużo spokojniejsi niż moje dzieci. Dodam że ja też przyszłam na świat przez cc i byłam normalna, bardziej nerwowa i nadpobudliwa była ponoć moja starsza siostra urodzona naturalnie.

Mój synek urodzony sn dawał w kość od początku, najpierw płakał cały czas, bez powodu, Nakarmiony, przytulony, przewinięty i rozdarty i taki pozostał aż do teraz ( ma rok i dwa miesiące). Moja kuzynka i kuzyn (rodzeństwo) byli urodzenie przez cesarkę i kuzynka choleryczka z natury a jej brat leniwiec, wszystko spływało po nim jak po gęsi i taki spokojny był od początku. Myślę że jak zwykle nie ma reguły, jedne dzieci po sn są takie a inne takie, to samo po cc a że ktoś zauważył podobne przypadki i zrobił z tego prawidłowość, regułę to już inna rzecz :).

Dzięki za opinie poparte doświadczeniem, a złośliwe uwagi typu " rodzić jak królik pod miedzą" możecie sobie darować, osoba, która to napisała chyba sama się tak urodziła , bo jej kultura jest na takim , niskim poziomie. Mój syn po cc planowanej wydzierał się całą dobę przez dwa miesiące, później tylko przez cały dzień. Znaczące uspokojenie nastąpiło po skończeniu przez niego sześciu miesięcy.Chciałam poznać doświadczenia innych mam :)