nie wiem co mam robić :(

Staramy się o bobasa już jakiś czas a rezultatów nie ma :( powoli się załamuję . Czy codzienny seks może powodować to że nie mogę zajść w ciążę ? Co ile najlepiej jest się kochać ? Jakie witaminy przyjmować ? Pomóżcie proszę marzę o małym serduszku w moim brzuszku o tych dwóch kreseczkach na teście ale powoli coraz częśćiej odechciewa mi się żyć nie czuje się kobietą z tego powodu że nie mogę dać mojemu mężowi dziecka którego obydwoję tak bardzo pragniemy :(

Przede wszystkim nie mysl o tym i nie kochaj sie w wyznaczone dni, bo II kreseczek Ci to na pewno nie da. Ja staralam sie 1,5 roku, wszystko odbywalo sie wg takich schematow jak u Ciebie i co? I nic. Pozniej stwierdzilam, ze koniec z tym, nawet zaczelam sie zabezpieczac, bo odlozylismy decyzje o dziecku, po czym zrezygnowalismy z zabezpieczen od lutego tego roku z mysla "niech sie dzieje wola nieba". A na poczatku marca zaszlam w ciaze. Wnioskow chyba nie musze CI tlumaczyc?

Nie wiem czy tak się da bo nie potrafie myśleć o niczym innym :(

Skoro nie potrafisz to w ciążę nie zajdziesz. Sorry ale bezwzględu na to czy istnieje u ciebie blokada medyczna czy nie sam STRES wynikajacy z obsesyjnego pragnienia dziecka zmniejsza twoje szanse do 0, negatywnie wpływa na twoją psychikę i kondycję twojego związaku. Po prostu olej to. Znajdź sobie inny życiowy cel, któremu się poświęć, wmów sobie że odkadzasz poczęcie dziecka na np pół roku w tym czasie teraz na wakacje pojedzcie gdzieś w egzotyczne miejsce i po prostu cieszcie się okolicą..