piszecie robilam to z mezem,robilem to z zona

ciekawa jestem ile z tych wpisow opisujacych seks z mezem lub zona jest prawda. czy nie jest to po prostu zmyslone

tak myslalam, wiekszosc to zmyslone historie identycznie jest z podszywaniem sie facetow pod kobiety

To ja pierwsza.. Sex z moim mężem jest do d**y.. Nie potrafi do prowadzić do orgazmu... Myśli tylko o sobie A jak on już dojdzie to koniec miłości i gacie na d**e Tragedia... Taka właśnie jest prawda..

To ja druga Sex z moim mężem to trzy minuty a raczej trzy ruchy i po sprawie Dlatego od jakiegoś czasu mam kogoś kto potrafi mnie doprowadzić do szału

Skoro jestesmy Razem to poprostu rozmawiamy bez skrepowania o naszych potrzebach czy seksualnych czy innych.My mamy wspaniale pozycie seksualne.Nie ze maz we mnie wejdzie i sie spusci i koniec.Dluga gra wstepna mokra cipka wtedy wchodzi i zawsze mam orgazm potem on.Ale mamy analek,lodzika,minetke ttp...To samo maz chcial byc zawsze przy moim badaniu cipki u ginekologa i jest obok mnie widzi wszystko wspieral porod itp...czyli zabiegi w szpitalu jakie mialam robione.Mam prawo do obecnosci i jest bo nie krepuje sie meza,raczej normalna zona powinna sie krepowac ginekologa a nie meza!

U nas jest ok :-D tzn czasami zbyt szybko, ale teraz uciekam z tylkiem i nie daje mu tak szybko skonczyc. Jak juz czuje, ze chcialby dojsc zabieram pupe i kaze mu cZekac. To wtedy powiem wam jest najprzyjemniej :-D

znowu ten zboczek ginekologiczny...

zyje z moim mezem 21 lat razem dzisiaj np mialam piec orgazmow on trzy nie wyorazam sobie zeby mnie nie piescił on mowi ze go to podnieca i uwielbia jak mi jest dobrze :)

21.14 nigdy nie zwracamy uwagi na ludzi zwlaszcza na takiego dupka jak ty miernoto.Bo jak sie kochaja to inni zazdroszcza a jak sie niewiedzie to sie wysmieja bo to brzydka przywara takich polaczkow jak ty.

Gosc 21:14 prawde Ci napisał. Wszedzie musisz się wcinac z tym ginekologiem. Idz się leczyc zboku i przestan już zanudzać.

To ty sie podszywasz pod kilka osob by krytykowac i ublizac jastes facet zalosny i pospolity ;(