Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wariat na pewno

Jak to jest kochać kogoś kto nas nie kocha?

Polecane posty

Gość wariat na pewno

Przykre , ale prawdziwe, czasem boli aż za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więcej nap*****l tych tematów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty kochasz kogo, kto ciebie nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ten od operacji nosa. dewiant :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie od nosa. Ale jeśli już o mnie piszesz to mój nos nie jest tragiczny taki, gorzej mam z oczami, mordą i umysłem. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze nie tak źle, gorzej nie kochać nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, gozej kochac bez wzajemnosci nie kochajac nikogo, mozesz jeszcze kogos spotkac zakochanie bez wzajemnosci moze nigdy nie minac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochasz kogoś za to jaki jest mimo że Cię nie zna a jeśli zna to może za naszą zasługą to też się go kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćłona
Często tak bywa, że uczucie przychodzi z nikąd w najmniej oczekiwanym momencie i nagle budzisz się pewnego dnia dochodząc do wniosku, że pokochałeś kogoś. Z własnej perspektywy wiem, że początki nie są łatwe natomiast z czasem po prostu żyjesz swoim życiem a serce kocha sobie skrycie. Podobno można się do tego przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20,27 można z tym żyć,da się, tylko serce "zajęte" ,a człowiek samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można kochać kogoś a go nie lubić czyli cierpieć z powodu jego cierpienia i być swiadomym jego głupoty i wiedzieć że postępuje źle bo sam nie wie jakl życ a ni nie słucjha a jego cierpienie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej być niezdolnym do uczucia miłości albo tego nie zaznać. A najgorsza jest świadomość że zmarnowslo się okazje życia na coś pięknego, że wystarczyło zrobić mały kroczek, gest.. Jak w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćłona
Tak, wiem to z autopsji. Samotność zawsze można w pewien sposób zagłuszyć- myśli niestety już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerąbane. Ale jeszcze gorzej kochać kogoś, z kim się było / jest w związku, podczas gdy druga strona już nic nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko gosc
Ja tak mam, jestem w dlugoletnim zwiazku mamy syna. Poznalam innego faceta zaprzyjaznilismy sie, on kocha inna nad zycie . po roku cos peklo wyladowalismy w lozku. Bylo tak rewelacyjnie ze nagle poczulam ze go kocham i rzucialbym wszystko dla niego , oszlalam z milosci do niego a on kocha inna kobiete. Umieram nie jem nie spie. Nigdy tak nie cierpialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(20.37) masz rację, niestety wszystko w życiu się może zdarzyć. Kiedyś zarzekalam się, że na pewno w nikim się nie zakocham (kochałam wtedy kogoś) i co? Tak mnie strzeliło, że nie potrafię sobie z tym radzić. Zrozumieją mnie tylko Ci, którzy przeszli przez to samo. Porypane to wswszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko gosc
Gorzej niz porabane , ja z jednej strony nie wiem czy dobrze ze wyladowalam z nim w lozku ale nie umialam sie bronic a z drugiej to bylo tak z******te , niestety nie umiem sobie z tym poradzic. Uswiadomilam sobie ze juz nic nie czuje do swojego faceta, tak mnie wzielo ze ciagle mysle tylko o tamtym . Umieram , jak sobie z tym poradzic i zapomniec skoro nagle wszsytko inne przestalo sie liczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mewwa
❤️Co to znaczy kochac kogos?Znaczy zyczyc mu byc szczesliwym niekoniecznie ze mna....❤️ ❤️Prawdziwa milosc nie jest ani egoistyczna ani zaborcza.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tesknie za kims kogo stracilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, dlatego niczego nie oczekuje od drugiej strony. Kocham sobie skrycie, chce dla niego jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sloneczko gosc ty zbzikowalas po zdradzie meza,to taka kara za grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochałam tak przez osiem lat, później już nigdy się nie zakochałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys bardzo mi na kims zalezalo .ale nic z tego nie wyszlo i dobrze sie stalo.bo on nie byl dla mnie odpowiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko gosc
Nie prawda, to maz mnie kiedys zdradzal i wcale nie mam wyrzutow sumienia. Ja umieram z tesknoty za tamtym facetem ale nigdy z nim nie bede , dopiero poczulam co to milosc. Mimo wszystko pomagalam mu zeby byl szczesliwy u boku innej kobiety bo on kocha inna. Musze jakos z tym zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko gosc
Nie prawda, to maz mnie kiedys zdradzal i wcale nie mam wyrzutow sumienia. Ja umieram z tesknoty za tamtym facetem ale nigdy z nim nie bede , dopiero poczulam co to milosc. Mimo wszystko pomagalam mu zeby byl szczesliwy u boku innej kobiety bo on kocha inna. Musze jakos z tym zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×