czy zezarlam dzisiaj za duzo

2x bulka pelnoziarnista z serkiem jogurtowym do posmarowania, 4 plastry wedliny z indyka, 4 liscie salaty, 4 plastry pomidora. 150g watrobki z cebula i jablkiem, jeden ziemniak, pol pomidora, lyzka czerwonej fasoli, koperek, natka pietruszka, 3 liscie salaty czuje sie jakbym zezarla okera z kopytami

chyba nie tak duzo a JA? pol melona, 1 papryka faszerowana jarzynami, kompot bez cukru i kawa bez cukru, duzo?

a ja? 1 wacik, popilam lykiem herbaty nie zaduzo?

Łee, nie tak dużo. Ja zjadłam: trochę jajecznicy na maśle ze szczypiorkiem niecałą bułkę orkiszową - jeden plasterek wędliny + sałata i z serkiem chrzanowym + pomidor (nie skończyłam tej z serkiem) pół kubka kawy potem porcję frytek i niecałą bułkę z burger kinga + małą mirindę kubek mięty kawałek ciasta a to nie koniec, bo wieczorem idę na piwo i będę coś jeść na pewno :D

Nie, a ja? Platki na mleku, drugie danie maly kotlet jeden ziemniak 3 ogorki korniszonki z papryka chilli, kawalek babki cytrynowej

do dziś , obiad niezbyt zdrowy:)

8:11, a czemu ty tak wszystko jesz "niecałe" z psem sie dzielisz czy jak?

No wiem, że niezbyt zdrowy, ale taki trafia mi się raz na 3 miesiące albo i rzadziej, więc nie ma tragedii ;) Wieczorem będzie jakaś sałatka, w najgorszym wypadku - lekka, cienka ale oryginalna pizza :P Ale to piwo.... :D No nic, człowiek czasem musi spuścić z tonu :D Ostatnio schudlam 6kg więc mogę pozwolić sobie na dzień i wieczór rozpusty, od jutra wszystko wraca do normy :D

Nie, ja po prostu zawsze, albo prawie zawsze, zostawiam coś na talerzu :D Bułki nie skończyłam rano, bo zapchałam się jajecznicą, a tej z obiadu dlatego, że wcześniej przypchałam się już frytkami :D Po odchudzanu skurczył mi się mocno żołądek i teraz takie porcje to dla mnie wyzwanie, nie jem już tyle na co dzień :)

ja tez chce schudnac.., to ja od melona:), boze, jak ja lubie jesc..

to teraz ja: śniadanie: owsianka z 2 garstek płatków na wodzie z jabłkiem, bananem i cynamonem. Herbata z cytryną 2. śniadanie: 2 kromki chleba z majonezem i szynką, 2 z majonezem, żółtym serem i ketchupem Lunch w pracy: 2 kanapki (złożone z 2 kromek) z majonezem, szynką, żółtym serem, jabłko Pół paczki rurek waniliowych z biedry (do wieczora skończę). Mam jeszcze paczkę pierogów z kapuchą (400 g), barszczyk czerwony z torebki oraz 2 jabłka

do dziś a ile masz lat? wzrost? waga?

Na pewno zeżarłaś za duzo. Kobieta na poziomie je, a żre tylko zwierzę.