Czy podczas wizyty u ginekologa

zdarzyło wam się kiedyś że podczas badania w jakimś stopniu odczułyście podniecenie? Ja teraz jestem w ciąży i tak jak do tej pory musiałam mieć długą gre wstępną tak teraz mogę dojść po kilku minutach . Ostatnio gin mnie badał i aż wstyd się przyznać ale gdyby trwało to chociaż trochę dłużej to byłabym już chyba cała mokra ;/ Aż mi głupio samej przed sobą :/

Nigdy nie bylo to dla mnie przyjemne. A pod koniec ciazy nawet bolesne.

Dla mnie badanie ginekologiczne nigdy nie jest przyjemne i w życiu mnie to w żaden sposób nie podniecało. A co do seksu ogólnie w ciąży jest z tym tragicznie, jestem w 8 msc i przestałam się kochać z partnerem już na początku 5 msc, libido w ciązy spadło do zera.

Do ginekologa same bez partnera chodza te co sie krepuja meza a obcego faceta ginekologa nie by je podniecil!Normalna partnerka nie k***a ma meza przy kazdym badaniu krocza obok siebie.Bo jak uprawiaja seks z partnerem gdy go sie wstydza?W UK jest norma ze partner jest zawsze przy badaniu pochwy gdy nie ma partnera jest Zawsze polozna nie wolno byc sam na sam ginekologowi z pacjentkom!Tylko w sredniowiecznej i zacofanej polsce jest sam na sam ginekolog z pacjentkom.

23;02 partnera wlasnie a napisz Co ile tych partnerow w anglii na nowych wymieniaja :) to sa k***wki z kilkoma dzieci narobia i na koniec jak ich nikt chciec nie bedzie kupia psa lub kota :) pewnie ty masz to samo w glowie Co one

jezu to znowu ta wariatka od ginekologów zboczeńców, masakra

A ty debilu zboczony ginekologu,bo tylko im przeszkadza obecnosc meza przy badaniu i porodzie.Cywilozuj sie baranie :/

To sie zgadza ze wyprasza zboczony ginekolog meza,u nas tez tak chcial lecz oboje odeszlismy od zboczenca i drugi mlody ginekolog szanowal Prawo.Ci starzy ginekolodzy sa najczenscciej zboczeni bo meza chcieli chwac za parawan nie pozwolilam na to za kogo sie ma ginekolog,ktory decyduje moja intymnoscia zbok jeden.

23:02 Z pacjentkOM?!?! Ja p*****le... Jak takie barany wyjezdzaja do UK to juz wiem skad te nagatywne opinie o Polakach...

Nie tylko w UK są z mężem przy badaniu cipki czy porodzie .We Francji nie ma takiej w ogóle możliwości by facet ginekolog był sam na sam z pacjentkom zawsze jest partner lub gdy brak jest pielęgniarka. Tylko polki są niestety z czasów tamtej epoki.Ba nawet przed wojną w dużych miastach był ginekolog i zawsze mąż był przy całym badaniu . to mówił pradziadek.

W życiu nigdy, dla mnie to zawsze jest przykry obowiązek, że tak to ujmę.

Jasne, jeszcze mi brakuje głupich żartów mojego męża, to badanie jest wystarczająco nieprzyjemne i bez tego. A co do tematu, nie nigdy mi się nie zdarzyło - to przykry obowiązek.

Nigdy nie byłam i nie zamierzam iść. Do laryngologa tez nie chodzę skoro słyszę. Do okulisty nie chodzę bo doskonale widzę. Więc po ch.*****

Podczas wizyty u ginekologa jedyne co odczuwam to ból i zawstydzenie.