Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy tez tak wszystko szykujecie przed jakis wyjsciem uroczystosciami rodzinny

Polecane posty

Gość gość

mi. bo jak musze miec wszystko przygotowane.ubranie czyste- wyprane, wyprasowane, buty wyczyszczone. najmniejszy szczegol przygotowany. a czy wasz maz sam sie szukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, ja tam zawsze staram się mieć czyste i wyprasowane ubrania, nie tylko na uroczystości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż sam się szykuje, nie jest niepelnosprawny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam męża, jak facet chce się wyszykowac to niech to robi sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam robie wszystko na ostatnią chwilę, mąż cóż... jak byłam młoda i głupia to szykowałam mu ciuchy na wyjście ale na szczęście zmądrzałam i teraz sam sobie prasuje. On i tak się nie przejmował tym że coś robie dla niego to teraz niech sam sie swoimi rzeczami zajmuje, ale powiem ci że to że swoje rzeczy w ostatniej chwili ogarniam to nie jest dobre, za to sie płaci "nie dopiętym guzikiem" i nerwami, a czasem nawet wyrzucaniem połowy szafy w nerwach. Nie, nie, nie... Kiedyś to zmienię. Tylko jeszcze dobrze nie wiem kiedy. Ale chciałabym jak ty. To tak powinno się normalnie robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:21 och, och zawsze znajdzie się jakaś niunia co będzie sie zgrywać na lepszą, ale pomięty na co dzień nikt nie chodzi i autorka za pewne też nie, także daruj sobie swoją żółć z żołądka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo dobra cecha charakteru. Ja jestem raczej z typu tych "manjana" i wiecznie wsztstko robie w ostatniej chwili, przez co albo jestem gdzies na styk, albo sie spozniam. Mam to po mamie. A i nigdy nie mam planu. Jak gdzies wychodze, nawet na urlopie, to po prostu czakam na rozwoj wydazen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydarzen *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nienawidze sie szykować na wesele, w ogóle nie cierpie takich imprez jak wesele, chrzciny. Nie cierpie. Szukanie kiecki po sklepach, pasujących do niej butów i torebki, myśleniem co z włosami, makijaż robić i inne takie, a jak przychodzi co do czego to co by człowiek nie robił jak sie nie gimnastykował to ląduje na wiejskiej imprezie której jest częścią i sie nudzi ze starszymi wujkami, ciotkami. I to wszystko wg jednego schematu i ta wóda, te potańcówki wsiowe, siedzenie z zapałkami pod powiekami do nocy, bo wcześniej wracać nie wypada. Męka. Na szczęście większość rodziny i znajomych sie pożenili, przemęczyłam przez te 10 lat te średnio 3 wesela rocznie, teraz już tylko raz na 2 lata sie coś trafia. Na chrzcinach i komuniach niewiele lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubię się szykować na wesela i inne uroczystości. Kiedyś też mężowi prasowałam koszule i wszystko szukałam, a później sama nie mogłam zdążyć, a on zadowolony przy samochodzie stał i jeszcze mnie popędzał... teraz już taka głupia nie jestem i on sam się szykuje a ja mam więcej czasu dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nie ,jestem roztrzepana i wszystko zawsze na ostatnią chwilę,na slub brata kiecke kupowałam dwa dni przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:17 Tak. Zgadza się. Facetom nie powinno się organizować ubrania, bo to jest chory zwyczaj. Oni nie są niepełnosprawni ani nie są małymi dziećmi, a my jako kobiety mamy więcej rzeczy wokół siebie do zrobienia, faceci nie musza golić nóg, malować paznokci, układać fryzury, czy robić makijażu. Mamy wielokrotnie więcej czynności do wykonania wokół siebie a tu jeszcze ksieciowi koszuleczkę prasować. O nie. Niedoczekanie. Niech mężczyźni wreszcie dorosną. To wszystko wina ich matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×