Jestem les?

Witam. Mam cudownego faceta i kocham go bardzo mocno a jednak ciagle marze o tym zeby obudzic sie obok kobiety... Zawsze czułam cos do kobiet, ale teraz te mysli stają sie juz powoli obsesja. Po seksie z partnerem (pomimo tego ze jestem zaspokojona) ide do łazienki i płacze po cichu, bo chce kobiety :/ chociaz niechce stracić mojego mężczyzny, bo to najlepszy człowiek jakiego w zyciu spotkałam i pasujemy do siebie idealnie. Co teraz? Jestem lesbijka czy mi odbija? Mam 25lat

Odpiszcie mi :( wiem ze tu jestescie

mnie sie wydaje ze..to jest tylko pozadanie, ciekawosc ktora stopniowo w tb narastala az w koncu przybrala niebezpiecznych rozmiarow..nwm jaki twoj facet jest, ale gdyby moja dziewczyna tak miala to chcialbym wiedziec o takim czyms..i moze nawet bym i pozwolil na jakis 'romans' ale pod warunkiem ze nie odbiloby to sie negatywnie na zwiazku..mozesz dac gwarancje ze taka pojedyncza noc spedzona z kobieta nie zmieni tego co jest miedzy tb a nim? inna sprawa, czy ciebie jedna noc zaspokoi...

On wie jak bardzo pragnę kobiety, ale boi sie mi pozwolić zeby mi sie za bardzo nie spodobało... Niedawno poza jego plecami wyjechalam z przyjaciółka na dwa dni na wycieczkę, wtedy podaż pierwszy kochalam sie z dziewczyna i pomimo tego, ze nie było "fajerwerków" i cudownego olśnienia (ta dziewczyna pociąga mnie tylko fizycznie, ale mam zero uczuć w jej stronę), to i tak dalej pragnę kobiety. Obudzić sie przy niej, dotykać włosów... Naprawde nawet nie mysle tu o seksie na pierwszym miejscu i to dlatego mam taki dylemat. Tu chodzi o moje uczucia

hmm..to ten wyjazd z kolezanka z perspektywy czasu mozna chyba ocenic jako niepotrzebny mialem podobna sytuacje, ale dziewczyna powiedziala ze wystarczy jedno moje slowo i ona o swoich lesbijskich sklonnosciach zapomni, zamrozi je..ty chyba tak nie mozesz. nie rozumiem tylko tych lez..uczucia? ty nie czujesz nic do zadnej kobiety. facet ci daje za malo uczucia?

Facet moj mi daje duzo uczucia. Tu nie chodzi o ciepło, przytulania itp. To bardziej mentalne, ja chce kobiecości, delikatnej skory, długich włosów, kobiecych piersi. Chce to czuć koło siebie na codzień. Ciagle mysle jakby to było miec kobietę, traktowałbym ja jak księżniczkę. Nie potrafię zamrozić swoich skłonności. Wydaje mi sie ze Twoja dziewczyna albo poprostu miała tylko lekki pociąg do kobiet (np lubiła piersi itp), albo nie była z Tobą do konca szczera. Przeciez niemamy pilota ktorym mozna wyłączyć jakas czesc siebie

to chodzilo o to ze te sklonnosci u niej dopiero sie rozwijaly..ty jestes od niej sporo starsza, mysle ze gdy bylas w jej wieku (17/18l) to wowczas nalezalo dzialac, i wtedy byloby latwiej nad tymi myslami panowac..a jesli chodzi o jej 'motywy' to chyba sa one dosyc podobne do twoich..ona wid******obietach cos innego, cos czego nie da zaden mezczyzna i chcialaby pewnie tego nawet sprobowac, ale jednoczesnie nie wierzy w to ze jakakolwiek kobieta bylaby w stanie obudzic w niej takiej uczucie, jakim darzy mnie. nie odnioslas sie do jednego watku, podejrzewam ze tego wypadu nie zalujesz..ale moze faktycznie gdyby do niego nie doszlo, to teraz byloby ci troszke latwiej

hmm..a gdybys sie miala rozstac ze swoim facetem. rozgladalabys sie bardziej za kobieta, czy mezczyzna?

Nie żałuje wypadu. Chciałam spróbować i spróbowałam. Pomimo ze ta osoba jest mi zupełnie obojętna i nie było nam jakos super cudownie to i tak dalej chce kobiety i mnie to nie zraziło. A jesli chodzi o drugie pytanie: wydaje mi sie ze gdybym odeszła od chłopaka to bym chciała byc juz tylko z dziewczyna. Chociaz juz wczesniej tak sobie postanowiłam ale zakochalam sie w moim

Myślicie ze to możliwe ze mozna kochać i facetów i kobiety jednocześnie? Czy moze moja miłość tak naprawde jest nieszczera? Dziękuje za odpowiedzi o tak wczesnej porze :)

A skąd jesteś?

nmzc. wiesz..ja mysle ze jest mozliwa, tyle ze ty prawdopodobnie jednak wolisz kobiety.

to do mnie pytanie? roznie, obecnie b-stok..niebawem chyba wroclaw tak swoja droga..to te twoje postanowienie ponownie nasunelo mi analogie miedzy tb, a moja dziewczyna. ona stwierdzila ze jesli ze mna nie uda sie, to juz milosc sobie odpusci..bo duzo ja to kosztuje. biedna, chyba sie za bardzo zakochala..

To ja, założycielka tematu. Napisałam nicka zeby było łatwiej rozpoznać kto pisze. Szczerze to jestem w naprawde udanym zwiazku i boje sie odejść i ryzykować ze moze jednak zatęsknie za mężczyzna... Kurde dorosła jestem a mętlik w głowie sie zrobił jak u nastolatki :/ nie lubietego

A czemu mowisz ze biedna ta Twoja kobieta? Nie kochasz jej równie mocno?

kocham ją do obledu..i czesto daje swojemu uczuciu wyraz..mnie to uczucie napedza, inspiruje..ja mysle ze chwilami tez, tyle ze jest wyjatkowo delikatna osoba, im wiecej dowodow tym silniejsza w niej obawa ze mnie straci..a gdy znajdziemy sie w sytuacji, ktora mylnie zinterpretuje jako zagrozenie dla nas..to juz niestety calkiem siada jej psychika, i musi sie wyciszyc, zapomniec, odpoczac od rzeczywistosci. mamy chyba zbyt wielu nieprzyjaciol.. jest jakas kobieta dla ktorej stracilabys glowe?

jesteś obojnakiem

moze to tylko chwilowe :D

coraz więcej zboczeńców na świecie

dzieci rodzić a nie o głupotach myśleć !

sprobuj:D:D:D: ,i wowczas sie przekonasz :)jakie sa twoje prawdziwe oczekiwania i sklonnosci seksualne))))

autorko debilio seksualna spadaj z polski polska to kraj normalnych a nie p********h

leczyś się są kuracje na zboczenia !

Twoja dziewczyna ma pewnie niska samoocene i dlatego tak sie boi. Jesli ja kochasz tak mocno jak mowisz, to musisz poprostu z nia nad tym pracować i ciagle ja upewniać :) A hejty ignoruje. Jest jedna taka dziewczyna ktora widziałam w sklepie u mnie na mieście ze cztery- piec razy. Nogi mi sie uginają na sama mysl. A najlepsze, ze to absolutnie rzadna jakas piękność, jestem pewna ze tylko ja tak mam na jej widok :) A jednak cos mnie tak mocno w niej pociąga

zeby zycie mialo smaczek :)raz dziewczynka raz chlopaczek:D:D:D:D:D

http://f.kafeteria.pl/temat/f4/zakochana-w-kolezance-z-pracy-pomozecie-cz2-p_6183100/110