Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sama na wesele czy odmówić przyjścia ?

Polecane posty

Gość gość

W lipcu ślub bierze mojej mamy kuzynka. Szczerze to ja mam 25 lat a ona ostatni raz widziała mnie jak miałam z 7 lat. Na wesele musiałabym iść sama, bo narzeczony nie może jechać ze mną. NIE wiem co mam zrobić. Odmówić czy iść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od ciebie .Ja bym odmówiła bo nie przepadam za takimi imprezami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez se faceta z portalu paan dla pani xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam sama na weselu u kuzynki i już więcej tego błędu nie popełnię. Wesela to typowe przyjęcia dla par. Raczej nikt sam się nie wybiera. Większość przyjęcia przesiedziałam za stołem bo każdy tańczył w parach. I jak zatańczyłam z jakimś facetem, to dostawał burę od swojej partnerki. Nie liczę pijanych wujków. O 23 zmyłam się do domu, bo ileż można wychodzić na dwór na papierosa, tańczyć samej było głupio no i tyłek od siedzenia mnie bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jak dostanę jakieś zaproszenie to na pewno odmówię. A jeżeli będę musiała już iść bo nie będzie wyjścia to pójdę jedynie do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co to z tym no na serozne no w********ic chyba latwo te sprawe o a jakze kazdy facet penisem pomacha 333 www.youtube.com/watch?v=i7qW3FUz_Eo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki jesteś wolna korzystaj z uciech tego świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jakiegoś tam faceta sobie wezmę. Spoko. MAM NARZECZONEGO i planuje ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz stałego partnera to ja bym nie poszła. No może do kościoła gdyby to byl mi ktoś bliski i na obiad. Tez kiedyś poszłam sama i nie dość ze musiałam się tłumaczyć dlaczego mojego m nie ma to posypały się plotki jajo byśmy się rozstali ;) A ta kuzyna to raczej nie jest aż tak rodzinna skoro widziałyście się tak dawno i pewno jej zwisa czy będziesz czy nie... No chyba ze jest interesowna i na kasę w kopercie liczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będąc singlem zaliczyłam z 5 wesel i to były wesela na których najlepiej się bawilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×