Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

A jest tu jakas, ktorej nie tylko jedno w glowie? ;P

W ten sposób nie pytaj, bo forum znowu zamilknie ;)

Piekny dzien dziewczynki, siema 2 czerwca anno domini 2015, wytatuuje se ta datę, zgadnijcie czemu ...........

Zaprosilas denise, a ona sie zgodzila? :)

gość inny dziś A czemu, a ja wlasnie mam dzis taki nastoj ;) No tak, kazda tylko wzdycha i kocha miloscia romantyczna;)

Lepiej

gość dziś czyli dziś w głowie Twojej są inne myśli niż tylko o jednym? ;) Alex, no pisz!

Powiedziała mi ze mnie........ Kocha Było tak jak ona juz poszła do sadu to miałam ciężki telefon, nie bede wchodzic w szczegóły,ze skarga dzwoniłam, ale ciężki przypadek, az sie popłakałam, no emocje z bezsilności, wszyscy zaczęli mnie pocieszać, ze za bardzo sie angażuje w tej robocie, ze nie zbawię swiata itd. Pozniej jak niunia wróciła z sadu to sie dowiedziała ze płakałam, i mowi Alex żałuje ze nie było mnie obok ciebie , jak ci było zle inpłakałaś, gdybym była obok to bym cie jakos pocieszyła, wsparła, Alex przeciez wiesz ze JA CIE KOCHAM i ze zawsze mozesz na mnie liczyć. Powiedziała Alex you know that I love you.

eetam, myslalam, ze cos waznego sie stalo, pocalunek, zaproszenie na obiad, a tu angielskie i love you. ide spac :P

Ooo, zapowiada sie ciekawie. A ktos tu spac chce;)

Spokojnie spokojnie jeszcze przyjdzie pora na wiecej, pierwszy raz sie wygadała hahahaha, wiecie jak ja marzyłam o tym momencie kiedy mi to powie, przeciez ja nie miałam pewności, a teraz mam. To nie było takie zwykle love ya, patrzyła mimo oczy jak to mowila przemyslanie i powaznie

fantazja fantazja fantazja jest od tego

Wiesz co dzis nie jestes w stanie zepsuć mi nastroju swoja przyziemnoscia, tak ciezko ci gosciu uwierzyć ze moze jednak milosc istnieje a to co mi sie przytrafiło jest tak piekne ze az nierealne ? Tak ja kocham ja, a ona mnie masz z tym problem?

Ja miałam prawdziwą miłość i zdrowie mi to zrujnowało. Miłość do starszej koleżanki z pracy, od pierwszego wejrzenia. Kochałam jej oczy, okazuje się że patrzyła tak tylko na mnie ale już koniec wszystkiego. Próbujcie póki macie szansę.

gość inny dziś Czasami zdarza mi sie myslec o czyms innym, niz tylko o jednym ;p

gosciu 21:24 napiszesz cos wiecej? Alex- malymi kroczkami do przodu. dziewczyno, ja nie rozumiem czemu ty jeszcze jej nigdzie nie zaprosilas...wiem ze sie boisz, ze ci odmowi no ale jak nie sprobujesz to sie tak bedziecie bawic... moze nie pytaj czy by z toba gdzies poszla tylko zapytaj, kiedy jej facet idzie do pracy na noc. i wtedy nie bedzie juz wykretow;)

gość dziś To o czym, zdradź ;p Alex, olej trolla!

alex nie bylo cie tyle czasu kazdy ma teorie na twoj temat moglas napisac ze nie bedzie cie a tu nagle piszesz ze ci denise milosc wyznaje mi znajome dobre znajome tez mowia ze kochaja i co z zadna mnie nic nie laczy alex zejdz na ziemie

i nie jestem trolem tylko realistka

gość inny dziś To ja tu rozmowe na inne tory chce sprowadzic, a tu mnie do parteru ciagna. O obiadkach pogadamy, czy o praniu moze?

Alex olej wszystkich gosci niezalogowanych i tyle w temacie. Niech gadają sami ze sobą

gość dziś To sprowadzaj rozmowę na inne tory, sprowadzaj. Czekamy.

Nie było mnie tylko tydzien, ja nie musze nikomu niczego odowadniac, małymi kroczkami, tak jak ktos napisał dopne swego, przeciez jakbym zmyślała to bym juz dawno wymyśliła ze pojechałam gdzies z nia na weekend i nie wiadomo co robiłyśmy, ja sie dzisiaj ciesze jak głupia, bo w szoku jestem, ona tez juz po mału pęka i o to chodzi, ona mi dzis powiedziała ze jadąc do sadu myslala o mnie jak duzo dla niej robie i ze nikt tak jej nigdy nie traktował i ze chce kupic mi jakis prezent, i juz ma pomysla, bo ja jej dzis znowu rano dałam ten puder co jej sie tak podobał wczoraj, dałam jej bo miałam w domu nowy nieotwartą, a ona mowi mi to ty specjalnie po pracy po nocy jechałas kupic mi ten puder, ja jej mowie, niunia przeceniasz mnie miałam nówkę sztukę w domu to ci dałam, ona na to no to sie czuje zraniona, myslalam ze specjalnie szukałas dla mnie, ja jej nie no az tak na glowe nie upadłam, ale to zart był, bo orzeciez upadłam, ale słuchajcie jedzie baba do sadu i se mysli o alex, no kurde mogłaby se myslec ze pranie musi zrobic albo sprawach które ma w sadzie a ona myslala o mnie a potem mi powiedziała jakies pol godziny pozniej jak jej donieśli ze płakałam ze mnie kocha i ze zawsze bedzie przy mnie i ze chce mnie pocieszać jak mi smutno. Przeciez to milosc a niez zwykle koleżeństwo. Moja taktyka robienia dla niej wszystkiego zadziałała. Ona nie jest typem człowieka co łatwo sie otwiera znam ja juz troche bez przemyślenia tego nie powiedziała, z reszta dzis ona sie dzis zle czuła, cos jej sie w oko stało i szła do lekarza na wizytę, nieciekawie wyglądało jej ślepko całe czerwone, jakby wylew w oku miała, żeby ja pocieszyć powiedziałam ze jak oślepnie to bede jej przewodnikiem i kupie jej tez labradora, niunia na to biszkoptowy musi byc, ja jej na to tak bedziesz mawiała biszkoptowego labradora hahahaha jak juz oślepniesz oczywiscie bo na razie ja ci musze wystarczyć.

Piękne to Alex, tak bardzo się cieszę twoją radością.

Zazdraszczam Alex

Nie ma czego zdzdraszac pewnie znajac moje życiowe szczescie za raz sie cos sie s.piepszy,az sie kurcze musze sie uszypnac zeby uwierzyć kochane moje bo ona pierszy raz tak jasno iwyraznie powiedziała mi ze mnie kocha ze az nie moge uwierzyć

Tak, tak, tak ... i o to chodzi :D Miłośc rulez !!!!! :D x Alex, napisz lepiej jak dałaś radę utrzymać pion po takim wyznaniu, bo ja, jak już kiedyś pisałam, siedziałam wtedy na krześle, ale naprawdę myślałam, że za chwilę zejdę z tego świata .... x Dla takich chwil jest warto żyć i wtedy wiemy, że żadna ze stron nie ma innych intencji poza tymi szczerymi i prawdziwymi, bo wiadomo, że nie chodzi o pieniądze, albo zaimponowanie koleżankom, że ma się "swojego faceta" - to po prostu szalone, irracjonalne, cudowne i prawdziwe. x Sceptycy i malkontenci na tym forum - kocham Was :) Bez Was byłoby tu za słodko, zostańcie z nami, ale my i tak się nie przejmujemy Waszym uroczym gderaniem :D

Uwielbiam Ciebie Nadziejko :)

U

U