Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
Rodziny, mężów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
Cześć dziewczyny, w****ila mnie w piątek na maxa, az mi sie pisac nie chce. Przyszłam do roboty, kupiłam nam po drodze po drozdzowce, daje jej a ona o ! bede miec jutro na lancz, wiesz moj boyfriend zabiera mnie na weekend niespodziankę to se zjem w samochodzie, mowie to smacznego, starałam sie zachować spokoj, weekend niespodziankę, ja sie pytam a co mu sie stało? To do niego niepodobne, skad nagle taki spontan? ona no tez sie zdziwiłam jak sie spytał czy che gdzies jechać na weekend, mowie jasne, tzn nie ja a niunia. Także jak ktos napisał wczesniej ja staje na głowie, a ona i tak z nim na weekend jedzie, potem niunia przyniosła jakies dwie komórki i mowi, alex przełożyła mi karte? Moj telefon sie popsuł a nie umiem zmienic, a ty tak mądra jestes w technice, chciałam powiedziec niech ci twój facet zmieni, ale pytam a ty co sama nie umiesz? No wiesz ze ja noga, przełóż mi prosze, no wiec mocuje sie z tymi komórkami, jakies stare Nokie, w koncu niunia pyta, długo ci zajmie jeszcze? Bo do sadu sie spieszę, ta jedna nokia sie otworzyć nie dawała, mowie, nie serwuj mnie, przeciez widzisz ze robie co moge, ona dobrze to ja lepiej pojade ci kawy jeszcze jedna zrobie, mowie idz babo do tej kuchni, w koncu wymieniłam te karty ide do niej mowie masz, ona o dziekuje, i nagle ni z gruchy ni z pietruchy, sama byłyśmy w tej kuchni, ona mowie, alex ty jestes szefem w naszym związku, zatkało mnie, jakim k***a związku? Se mysle, ale nic nie powiedziałam tylko złapałam ja i uszczypnelam lekko, w fałdkę pod stanikiem na boku, ona nie mozesz gdzie indziej? Wiem mam okropne te balerony tłuszczu..... Ja mowie, mnie sie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alex gdzie jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe no alex ile razy ci tu pisali- jestes rozrywkowa odskocznia od nudnawego zwiazku i denise mowi ci to wprost :D ale mowi ci tez ze jezeli chcesz ja bzyknac- musisz wyjsc z inicjatywa, jej sie nie chce, za duzo ma do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu sie zloscisz przeciez wiesz ze ona ma faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Forum już zaczyna się wieszać? A gdzie nasz rodzynek, kolego co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
Ja nie chce jej bzyknnac ja ja kocham i chce z nia byc sex ma byc spełnieniem a nie gdzies po kryjomu, zeby nikt nie wiedział, jak mi da godzinkę albo dwie, to ja pierdziu nie chce i nie bede jej bzykać co ja pogotowie seksualne, ja chce zeby to było cos wyjątkowego, a nie bzyknnac sie z chuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex, ale ona taka ci wyznaczyla role :D mozesz sobie chciec poleciec na ksiezyc, jak warunkow i mozliwosci nie ma, na chceniu sie konczy nie wiem jak bardziej dobitnie ci to przekazac: denise ma ustabilizowane zycie zwiazkowe i nie zamierza tego zmieniac. jestes zabawna, energetyczna, namietna, wiec chce sie zabawic na starosc, ale to wsio. macie rozbiezne oczekiwania odnosnie tej znajomosci. a denise sie powoli mosci- marzy jej sie haremik- tu dziewczynka, tam chlopaczek no i zycie ma juz smaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jestes jak typowa kochanka zonatego z kafeterii: roisz sobie rozwod, zwiazek, wspolne gniazdko, a pan zonaty ani mysli sie rozwodzic, natomiast chetnie skorzysta z mlodej, rozpalonej emocjonalnie i erotycznie czasoumilaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z ta tylko roznica, ze zonaty zazwyczaj ogarnia relacje na boku- zaprasza, kupuje kwiaty, organizuje hotel, wyjazdy, zabiega, a pani denise nawet tego sie nie chce ;) powodzenia, spadam do meza (i myslec o kims zupelnie innym :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o kim? o kochance, której wyznaczyłaś miejsce i zorganizujesz wypad do hotelu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonałe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pocieszylyscie nasza Alex ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
To dupa i kamieni kupa, ja nie jestem rozwiązła, mam zasady moralne, sex dopiero po ślubie hahahaha, nie dam jej tego zebym była odskocznia, albo albo bede je miała cała albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex79d dziś Ambitny plan, ale chyba trudny lub niemożliwy do realizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - a rodzynek wrócił z wycieczki rowerowej i ma zayebistego doła, bo doszedł do wniosku, że kręgosłup moralny cholernie przeszkadza w byciu szczęśliwym. Mój były układa sobie życie z żonatym biseksem i, pośrednio, jego żoną i dzieckiem, 90% "kolegów po orientacji" piątkowymi i sobotnimi wieczorami wyrywa sobie kogoś na jedną noc, a ja co najwyżej mogę sobie w parny wieczór popatrzeć na Blondyna w samych gatkach, po czym udać się do pokoju i pójść samotnie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z UK
Cześć dziewczyny!! Alex - powolutku do przodu, mam nadzieje ze D jutro powie ze wyjazd był do bani i ze woli z Tobą czas spędzać !! Wiesz ze ja za Ciebie kciuki trzymam! Mam takie pytanie odnośnie tych znaków.. Jak odróżnić takie przyjacielskie kocham cię od takiego coś naprawdę znaczącego? Poznałam nowa koleżankę w pracy, zaczęła u nas trochę ponad miesiąc temu i przyjechała tu pół roku. Poznalyśmy sie w jej pierwszy dzien. Nie zna tu wielu osób wiec jakoś tak sie bliżej zakumplowalysmy, widzimy sie codziennie oprócz weekendów. Ja sobie powiedziałam, ze po ostatnim niepowodzeniu jak mnie przyjaciółka zostawila to do nikogo sie juz nie przywiąże a tym bardziej sie nie zakocham... I dupa, starałam sie, ale jakoś tak ostatnie kilka tyg codziennie o niej mysle i strasznie lubię z nią spędzać czas. Przez ten miesiąc było kilka miłych rozmów w których czasami padały słowa kocham cię, ona mówiła mi ze jestem jedyna osoba za która będzie szczerze tęsknić jak wyjedzie, a jak mamy razem iść na lunch to zawsze sie pyta czy idę z nią na lunch randkę i ogólnie taki niewinny flirt w tych rozmowach da sie wyczuć :) z początku wydawało mi sie ze to takie przyjacielskie z jej strony ale ten jej uśmiech i spojrzenie jak na mnie patrzy.. sama nie wiem co o tym myślec, czy jest możliwie ze ona czuje to samo co ja ? I jak sie dowiedzieć bez pytania wprost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Alex79d dziś Hej Alex - miło Cię poczytać :). Wiesz, ja myślę, że ona specjalnie Ci to powiedziała, żeby Cię wkurzyć / wywołać zazdrość / sprowokować do działania. Co by nie powiedzieć, nie możesz się złościć, że D. ma jakieś wypady ze swoim Boyem, jakkolwiek jest to przykre, na pewno. Pociesz się może, że pewnie wiele czasu spędza myślami przy Tobie w takich momentach; tak, tak , wiem, że to marne pocieszenie, ale w takiej sytuacji jak Wasza, jest to nieuniknione. Generalnie fakt, że ma jakieś swoje życie trzeba zaakceptować i się jakoś w tym odnaleźć. Pewnie jest rozgoryczona brakiem czułości z TAMTEJ strony i brakiem działania z TEJ strony i daje Ci do zrozumienia, że skoro Boyfriend jej proponuje coś, to Ty także mogłabyś :) Ja tak luźno myślę ...Alex wszystko w Twoich rękach, nie masz na co czekać, dobra passa nie trwa wiecznie - naprawdę próbuj, próbuj ją gdzieś wyrwać po pracy. x Czy przyjęłabyś zaproszenie D. na wypad gdzieś poza pracą, gdyby takie się pojawiło z jej strony ? Np. weekend / pub / etc ? x jakiego angielskiego słowa użyła do określenia "związek" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
Oczywiście ze weekend był do bani, a co on w desz mógł wymyślić, oglądanie snookera w hotelu? Pozatym to milicjant, oni tylko sie ożywiają jak maja radar w łapie, ja jej cos dałam w piątek taki breloczek w kształcie dziewczynki co ma kucyki przy okrągłej główce jak dwa znaki płci kobiecej takie dwa krzyżyki odchodzące od kolka przypeilam jej do kluczy i schowałam w takiej torebece na suwak przypiętej do kluczy od samochodu która ma doczepiona, i jak szła do domu to mowie poszukaj czegos, ona zaczela trzepać biurko, ja mowie nie w biurku ona gdzie? Gdzie cos dla mnie schowałas? Nie powiem mowie, ona na to powiedz gdzie mam szukac? Ja mowie nie podpowiem, sama masz znalesc. To moze ciepło zimno? Ja mowie nie szukaj sama , alex błagam gdzie to jest, bede miec spieprzony weekend gdzie to cos jest? Ja cierpliwości..... Szukajcie az znajdziecie, piekna ta dziewczynka breloczek z kucykami płaci damskiej, niech szuka jutro dam jej podpowiedz jak nie znalazła......niech sie baba nie meczy, chciałam jej speieprzyc weekend, niech szuka,a nie migdalenie sie z fagasem Ps gość z uk .... Kazda milosc jest pierwsza najgorętsza najszczersza, powodzenia z nowa wybranka, moze stara zrozumie co straciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
Beznadziejka ja cie kocham prawie jak ja ale wiesz tak psychicznie, bo ty mnie kobito zawsze z kolan podniesiesz, tez pomyslałam ze ona tak powiedziała zeby mnie wkurzyć, a co powiedziała cytat: alex, you are the boss in our relatioship, you could lead me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
Beznadziejka zaakceptowałabymwszystko z jej strony o ile dawałoby to szanse na związek, sam sex a rano sorry byłyśmy pijane by mnie zabił.....ona ma dylemat bo jest less pragnie kobiety a jest z chłopem i wiem ze jest znam z pozorów normalności, ja mam koleżankę w pracy Hinduskę, mowi otwarcie ze zmuszono ja kulturowo do zamaż pójścia obcym facetem bo tak trzeba to straszne, niunia ma wybor a sie boi tez straszne, ja jestem wolna i mi zazdrosna obie i to tez starszej bo mimo tej wolności tez cieprie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
gość z UK wczoraj tyle lat chodzę po tej planecie i uwierz mi, że nie wiem :) myślę, że musisz udać się na naradę ze swoją intuicją.... wiem jednak, że słowa często nie znaczą wiele, a my niepotrzebnie tak duże przypisujemy im znaczenie (np. porady typu"porozmawiaj z nią / z nim"). Co to da ? Nic nie da, bo osoba mówi zawsze to co chce, a nie zawsze chce mówić, co czuje. Z mojego doświadczenia wiem, że te ważne słowa to czasem gesty, spojrzenia, impulsy, które nas obnażają, gdy tego nie chcemy. Czasem słowo kocham nic nie znaczy, podczas gdy prawdziwe "kocham" jest ukryte nieśmiało w życzeniach, breloczku czy "miło Cię znowu widzieć". W moim przypadku te "kocham Cię" zawsze się łączyło z nieśmiałością. Nie umiałabym tak otwarcie rzucać tego w rozmowie w stosunku do osoby, którą kocham, a nie jestem jeszcze pewna , co jest po tamtej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadziejka, Ty w swoim "szaleństwie" zachowujesz ogromną mądrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny! Co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden       gość
Pozwolę sobie wtrącić 3 grosze, jak zwykle bez sensu bo na homoerotycznych związkach się nie znam ;-) ale na zdradach owszem:-/ otóż kiedy Ja się puszczałem z pewną mężatką, to dobrze mówiła o swoim mężu tylko wtedy kiedy chciała mnie...zirytować ;-) oczywiście jeśli ja pozytywnie wspomniałem o swojej partnerce to był foch. Dla formalności wspomnę, że to była koleżanka z pracy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki jeden gość dziś No i co w związku z tym gościu? Masz jakąś misję do spełnienia na naszym forum? Czy się chciałeś czymś pochwalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×