Dedykacja od Teściów z okazji Chrztu Św.

,,Jak się Kubusiu rodziłeś wszyscy się cieszyliśmy i radowaliśmy a tylko Ty jeden płakałeś. Żyj tak,że gdy przyjdzie ta ostateczna godzina wszyscy zgromadzeni wokół Ciebie będą płakali a Ty jeden miał w oczach spokój i radość. Niech łaska boża towarzyszy Ci w każdy dzień zycia, Twój Anioł Stróż czuwa nad Tobą w dzień i w nocy. A my życzymy Ci z całego serca wszystkiego co się szczęściem zwie." Taką dedykację wpisali moi Teściowie do Księgi Pamiątkowej z okazji Chrztu Św. mojego rocznego Synka. Jak to przeczytałam to mnie wryło. Nie wiem czy słusznie czy nie ale wydaje mi się, że taka dedykacja dla rocznego Maleństwa z okazji Chrztu Św. chyba nie do końca jest na miejscu. To zabrzmiało jak na pogrzeb a nie na tak radosne wydarzenie jak Chrzest Św. A Wy co uważacie? Chętnie wysłucham opinii innych. Pozdrawiam

Piękne słowa. Przeczytaj jeszcze raz bo chyba zle to odebralas

Ja rozumiem, że chodzi o to żeby żyć tak aby być dobrym człowiekiem i jak Ciebie zabraknie żeby za Tobą płakali ze smutku i żalu, że zabraknie tak cudownej osoby, ale dziecko czytając to w przyszłości nie zrozumie tego..... a zapomniałam dodać,że syn nie był wyczekiwanym wnukiem dla Teściów i ta dedykacja.... to ma taki wydźwięk dwuznaczny...nie do końca jestem przekonana czy jest szczera :)

Tescowie życzą żeby Twój syn żył tak ( czyli zeby byl dobrym człowiekiem) ze jak umrze to wszyscy będą po nim płakać. Dobrych ludzi zawsze się oplakuje i budzi w człowieku żal ze odchodza z tego świata. Moim zdaniem dobrze mu życzą na przyszłość. Pięknie to ujeli

Dziecko jak będzie czytało w przyszłości na pewno zrozumie przekaz. A jesli bedzie czytal jako dziecko to mozesz mu wytlumaczyc. Jako dorosły zrozumie na pewno. Mnie osobiście wzruszyly te słowa

Pieknie napisane ty widac ze jestes niedojrzala skoro tak pieknych slow nie rozumiesz. A co cie obchodzi twoj syn co pomysli? Myslisz ze bedzie zainteresowany tym jak dorosnie? Pewnie zgubicie te ksiege na przetrzeni lat. To tylko dodatek. PIEKNE SŁOWA