Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z matką

Polecane posty

Gość gość

Hej, piszę ponieważ mam duży problem z matką, która nie akceptuje mojego stylu życia. Ona jest rolnikiem "z dziada pradziada" chodziła do technikum, a sama nie jest też zbyt lotna jeżeli chodzi o myślenie. Ja natomiast studiuję wymagający kierunek studiów, dodatkowo wyjeżdżam często na konferencje, publikuję, prowadzę własne badania, co ma wpływ na to, że nie mam zbyt wiele czasu na życie prywatne czy też pomoc w domu (mieszkam niestety nadal z rodzicami). Ostatnio wróciłam z mojej pierwszej podróży do USA, na prestiżową konferencję gdzie miałam swój odczyt itd. I nie wiem co się stało z matką, ponieważ zaczęła ona od tego czasu strasznie mnie dręczyć (działo się to już dawniej ale teraz już nie daję z nią rady). Pierwszego dnia po powrocie obudziła mnie rano (chyba nie słyszała o jet lagu) a następnie stwierdziła że musiałam się puszczać nocami skoro tak teraz odsypiam. Poza tym zaczęła teraz mówić mi że śmierdzę, jestem brudna i się za mnie wstydzi (normalnie dbam o higienę, piorę po sobie, gdy jestem w domu to sprzątam kuchnię, łazienkę itd). Mówi że jestem uzależniona i nikt takich "cudów" nie robi w moim wieku, nazywa wariatką i mówi że nie jestem przystosowana do życia. Mówi też przez cały czas jaka jest biedna, mówi że nie będzie na nic dawała mi pieniędzy, że życzy mi żeby znalazła się osoba która "mnie upie****". Gdy kupuję sobie jakąś bluzkę, za własne pieniądze nazywa mnie "k****" i mówi że pewnie to na rozbieraną randkę. Wiecie może jak sobie z tym poradzić, jak z nią rozmawiać, jakie argumenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jedno, jedyne rozwiazanie :) Wyprowadzka ! Czas najwyzszy zacząc zyc na własny rachunek, nikt ci wtedy nie bedzie marudził :) Jesli nadal korzystasz z kasy rodziców licz sie z tego typu akcjami, nie ejstes samodzielna i jestes traktowana jak dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witaj. Skoro, jak piszesz, robisz "kariere", to znaczy ze masz pieniadze. Perwsze co powinnas zrobic, to sie wyprowadzic na swoje. Ograniczenie kontaktow powinno potrafic relacje. Ty nie bedziesz musiala sluchac glupich komentarzy, a Twoja matka nie bedzie miala powodow zeby Tobie dogryzac. Pewnie powoduje nia zazdrosc o Twoje sukcesy. Wyprowadz sie i zyj po swojemu. Rodzicow sie szanuje za to, jacy sa a nie za to ze sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×