Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Były mąż chce do mnie wrócić, a ja już zaczęłam układać sobie życie. Co robić.

Polecane posty

Gość gość
jezeli zostaniesz z mezem tz wrocisz i odbudujecie na nowo rodzine kazde z was bedzie patrzylo na dobro drugiego i dobro dziecka to bedzie wam blogoslawione pamietaj ze to co czujesz w drugim zwiazku jest ulotne to emocje za kilka lat przyjdzie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro się z nim rozstała i rok jej się dobrze żyje bez niego to do czego ma wracać? To już ostatni dzwonek. Jeżeli nic do niego nie czujesz to nie rób tego na siłę. Nawet jeżeli ten facet z którym teraz jesteś to nie ten jeden jedyny na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn i mój obecny partner dogaduja się świetnie. Mogli by godzinami grać e półkę, bawić się. A mały jak tylko dłuższy czas nie widzi wujka na żywo to marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To cały czas ja piszę z gościa obstając za Tobą i Twoją decyzją, tylko litości... dlaczego wujek? Co wy z tymi ciociami i wujkami?! Ani to jego wujek, ani to ładny wyraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi zawsze rodzice powtarzali, ze czlowiek nieszczesliwy unieszczesliwia wszystkich wokol siebie a nieszczescie matki dotyka dziecko ze zdwojona sila, pomysl o tym autorko, zanim podejmiesz decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ma mówić pan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja w podobnej sytuacji, ale z innej strony. Jestem od ponad roku z facetem, który rozwiódł się również w ubieglym roku (nie z mojej przyczyny). Mieszkamy razem. Ona teraz chciała do niego wrócić, mimo ze wie o naszym związku. Ale on definitywnie chce być ze mną, a ja nie czuje zagrożenia, mamy do siebie zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×