Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja kuzynka brzydzi się swojego dziecka!

Polecane posty

Gość gość

No myślałam że nie wytrzymam. Kuzynka ma córkę 3 lata i brzydzi się pocałować ja po kąpieli np w stopę albo brzuszek. Twierdzi że to tak jakby miała w buzi brud który wcześniej dziecko miało na sobie, ale przecież dziecko jest po kąpieli zresztą ile takie dziecko się wybrudzi skoro matka jej na nic nie pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co ma ją calowac w stope czy brzuszek? można być dobrą matką i bez tego. ja np. jestem osobą pozbawioną większej czulosci, nie mam np. pragnienie by non stop calowac czy przytulac swoje dzieci a mimo to jestem dobrą matką, dzieci mają same 6 i świetnie sobie radzę w szkole, nie mają też problemow emocjonalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym się brzydziła czyjąś syrę całować, no weź... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A 3-latka to już duży bachor, nosi normalne buty i skarpety, więc te syry pewnie śmierdzą, ja bym w życiu nie pocałowała nawet po 10 godzinach kąpieli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwie sie jak ona poszlo do lozka z chlopakiem przeciez to takie nieczyste!! Masakra jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz nie przesadzajcie. Tak gadacie jakby miala pocalowac obsrany tylek. Pisze ze dziecko jest umyte... to rodzaj pieszczoty w stosunku do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też matka nie całowała i żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc 20:25 moze w wodzie dziecko zrobili;-) Na pewno pod prysznicem haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 20:23 niedługo zabierzesz żniwa swojej ozieblosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam synka ma 4 lata i dziwnie bym sie czuła całujac go w brzuszek itp,jest juz za duzy na takie zeczy,jak był malutki to owszem cmokło sie w kolanko itp,ale teraz to nie ma mowy tylko w policzek daje buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja lubię wąchać i całować spocone syrki mojej córki :D lubię ją po brzuszku pocałować i w ogóle wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja ma 6 lat i nadal czasami ja cmokne w stopę, brzuszek itp :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a po co ma ją calowac w stope czy brzuszek? można być dobrą matką i bez tego. ja np. jestem osobą pozbawioną większej czulosci, nie mam np. pragnienie by non stop calowac czy przytulac swoje dzieci a mimo to jestem dobrą matką, dzieci mają same 6 i świetnie sobie radzę w szkole, nie mają też problemow emocjonalnych" Ale brednie. Nie, nie można być dobrą matką bez "tego". Argument z 6 w szkole jest tak naprawdę antyargumentem. A czy nie mają problemów emocjonalnych, skąd ta pewność. Zwłaszcza, że Ty najwyraźniej masz, skoro jesteś zimną rybą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ermelka
Warto zatroszczyć się nie tylko o fizyczne potrzeby dziecka, ale również o emocjonalne, A do nich na pewno należy potrzeba czułości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a po co ma ją calowac w stope czy brzuszek? można być dobrą matką i bez tego. ja np. jestem osobą pozbawioną większej czulosci, nie mam np. pragnienie by non stop calowac czy przytulac swoje dzieci a mimo to jestem dobrą matką, dzieci mają same 6 i świetnie sobie radzę w szkole, nie mają też problemow emocjonalnych" xxx Jako dziecko z takiego domu powiem Ci, że się mylisz. Możesz sobie nie zdawać sprawy z emocjonalnych problemów dzieci. Jak są małe, to i one mogą sobie jeszcze nie zdawać z tego sprawy. Do mnie to dotarło dość późno. Trudno mi się było do kogoś przytulić i nie czuć przy tym pełnego skrępowania, dyskomfortu. Trudno mi się było otworzyć przed kimś. Dalej to wszystko nie jest łatwe ale się uczę. Szczerze, to całkiem niedawno poznałam kogoś, do kogo przytulam się z przyjemnością, dopiero niedawno zaczęłam pomału zwierzać się koleżankom, co też jest dodatkowo trudniejsze, że przyzwyczaiłam je do tego, że to ja słucham a nigdy się nie zwierzam. To są konsekwencje takiego chłodniejszego wychowania. Bez mówienia kocham, bez przytulania, całowania. A znaleźć partnera? O rany, to problem. Bo o ile byli tacy co zagadywali, chcieli na kawę, wymienić nr, o tyle ja nie potrafiłam się z żadnym nawet umówić. I wiele by jeszcze opowiadać. Ku przestrodze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie rozumiem tego calowania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna pisac ze dziecko nie ma problemow emocjonalnych... to sie okaze po dojrzewaniu. Co to za matki ze wlasnego dziecka sie brzydza? chyba same brudaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zajmij sie swoim zyciem. Nie masz prawdziwych problemow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już nie można inaczej okazać czułości? No to w takim razie moja zostanie emocjonalną kaleką. Nigdy jej nie pocałowałam ani w stopę, ani w brzuch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jeszcze po doopie ma ja calowac. :o wezcie sie w koncu ogarnijcie psychopatki. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pedofilki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem noworodka czy niemowlaczka ale 3 latke??? no wez przestan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba ważny jest w tym wypadku powód. Jeżeli się brzydzi to może coś jest nie tak. Znałam osobę, która miała takiego świra na punkcie czystości. Skończyło się szpitalem psychiatrycznym, bo nie dała rady po pewnym czasie egzystować. To się z czasem pogłębia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie wytrzymaj, baranie. po co wpychasz swoją wiejską kichawę w nieswoje sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivier z nk
Dnia Tuesday, May 19, 2015 o 22:13, Gość gość napisał:

No myślałam że nie wytrzymam. Kuzynka ma córkę 3 lata i brzydzi się pocałować ja po kąpieli np w stopę albo brzuszek. Twierdzi że to tak jakby miała w buzi brud który wcześniej dziecko miało na sobie, ale przecież dziecko jest po kąpieli zresztą ile takie dziecko się wybrudzi skoro matka jej na nic nie pozwala

Po co w ogóle calowac MOP w KOPYTA czy BEBECH? Bachor to MOP a mop to siedlisko ZARAZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×