:( :(

Jestem z chłopakiem od 3 lat.Zaszłam w ciąże nie planowaliśmy tego. On sie bardzo ucieszył, kupił już nawet kilka ubranek, pochwalił sie kolegą i całej rodzinie ( w co nie mogłam uwierzyć bo raczej woli prywatn sprawy zatrzymać dla siebie ). Wszyscy się cieszyli. Ja też i to bardzo. Niestety w 3 miesiącu poroniłam. Teraz zmieniła sie relacja pomiędzy nami. Jest taki oschły jakby mnie nie zauważał, czasmi wydaje mi się że wini mnie za to że straciliśmy dziecko. :( Nie wiem co mam myśleć. Nie jestem jeszcze chyba gotowa na kolejne próby bo ta kosztowała mnie zbyt wiele :( Ale wiem że on bardzo pragnie tego dziecka i chciała bym go uszczęśliwić.

ej popatrz na to z drugiej strony. Skoro poroniłaś ten płód, znaczy miał on jakąś wadę, twój organizm wydalił, chory zarodek. I to najlepsze co mogło spotkać to dziecko, że się nie urodziło! I wiem że to pocieszenie nijakie, ale pomyśl , gdyby urodziło się chore , i przez całe życie cierpiało, jak wówczas bolałoby Cię serce, ze nie mozesz pomóc, patrząc na ból dziecka... 50% ciąż kończy się samoistnym poronieniem, kobiety czesto nawet nie wiedzą ze są w ciąży

nie pochwalił się kolegą tylko KOLEGOM!!! i ciekawe jakie ubranka kupił nie znając płci na przyszłość musisz prowokacje lepiej dopracowywać

A tu znowu ktoś syczy. Ehh wszędzie ktoś musi pojechać po kimś! A co w tym dziwnego że kupił ubranka tak wcześnie? Może aż tak się cieszył na to dziecko że nie mógł się powstrzymać? Są przecież takie ubranka które pasują i do dziewczynki i do chłopczyka... Niee produkują tylko różowych i niebieskich.