"Obowiazek malzenski" cz.17

Kiedys nazywalo sie to “obowiazek malzenski” i wszystko bylo jasne. Jesli jakiejs pani to nie odpowiadalo, to nie bylo przeciez obowiazku wychodzenia za maz. Teraz kobiety “zmadrzaly”, twierdza , ze nie maja juz obowiazku uprawiania seksu ze swoimi mezami. Ale faceci tez nie sa glupi, taki seks “ z obowiazku” ich nie zadowala (chociaz czasami lepszy taki niz zaden). Walenie konia raczej tez nie, to dobre dla malolatow. Efekt: kilkadziesiat procent mezczyzn zdradza swoje zony. No i fajnie, wszyscy sa zadowoleni, ciekawe kto bardziej ?

Dz. dobry. Którędy na Grunwald? [donośne czknięcie, beknięcie, zachwianie na jednej nodze i upadek]

poyebało cię rescatorku-traktorku? dlaczego się nie leczysz, tylko tutaj koczujesz?

Lecim na Szczecin, przez Malbork ! patataj patataj patataj patataj

na Poznań chyba :D

hie hie hie :D

głupi czeski siurek

Mam pytanie. Czy na podjeździe lepiej użyć kostki, czy takiej kratki betonowej? dziękuję za odpowiedzi :)

Pytam serio i liczę na poważne odpowiedzi. Czy kawałek słoniny w kaloryferze daje podobne odczucia jak seks?

Część 17? fiu fiu, to chyba jakiś rekord dyskusji na kafe :D

To normalne ze obowiazkime malzenskim jest Trwac przy Zonie i Zona przy mezu! Dlatego maz zawsze robi tak bym to ja miala szczytowanie potem on.Gdy nie ma to koncze lodzikiem i z polykiem,tak samo maz zaczyna od minetki potem seks.Podstawa to dobry prysznic przed kazdym seksem.To samo maz Trwa przy mnie gdy jestem u ginekologa przy badaniu cipki i Wspieral nas z dzidziusiem podczas porodu,lecz zacofanym kobietom to nie miesci sie w glupiej glowie obecnosc meza podczas badan.A mamy Prawo do takowej obecnosci nawet w szpitalu podczas zabiegow i badan bo Zawsze Decyduje Pacjent!!!

Jeśli dla kobiety seks zaczyna być już tylko obowiązkiem małżeńskim, to wierz mi że jej będzie już szczerze wisiało czy mąz poleci na bok ha ha ha ha.

Ile to już tematów o tym samym? jakieś dwa miesiące i nadal się kręci. Albo autor trafił na temat żyłę złota, albo sam sobie odpisuje na swoje prowokacje:)

@gość dziś >>Jeśli dla kobiety seks zaczyna być już tylko obowiązkiem małżeńskim, to wierz mi że jej będzie już szczerze wisiało czy mąz poleci na bok ha ha ha ha.<

@gość dziś >>Jeśli dla kobiety seks zaczyna być już tylko obowiązkiem małżeńskim, to wierz mi że jej będzie już szczerze wisiało czy mąz poleci na bok ha ha ha ha.< Alez wierze ci, jak najbardziej. Tak bylo zawsze i "feminizm" tego nie zmienil.

Rescator555 dziś @gość dziś >>Jeśli dla kobiety seks zaczyna być już tylko obowiązkiem małżeńskim, to wierz mi że jej będzie już szczerze wisiało czy mąz poleci na bok ha ha ha ha.< Alez wierze ci, jak najbardziej. Tak bylo zawsze i "feminizm" tego nie zmienil. XX Tyle że wina przeważnie leży w tej kwestii również po stronie facetów, powiem jeszcze coś z tym zadowoleniem to często jest tak, że żona będzie równie a może i bardziej zadowolona bo dostanie zielone światło :)

@gość dziś XX Tyle że wina przeważnie leży w tej kwestii również po stronie facetów, powiem jeszcze coś z tym zadowoleniem to często jest tak, że żona będzie równie a może i bardziej zadowolona bo dostanie zielone światło XX Wina faceta jest ewidentna, no bo przeciez nie jest Bradem Pitem. Ale kobiecie tez czesto daleko do Angeliny J. A co do zielonego swiatla to pewnie. I wszyscy beda zadowoleni, takze i dzieci, bo rodzina bedzie w komplecie. A, ze gdzies tam sobie kopuluja na miescie to juz ich sprawa.

Rescator555 dziś @gość dziś XX Tyle że wina przeważnie leży w tej kwestii również po stronie facetów, powiem jeszcze coś z tym zadowoleniem to często jest tak, że żona będzie równie a może i bardziej zadowolona bo dostanie zielone światło XX Wina faceta jest ewidentna, no bo przeciez nie jest Bradem Pitem. Ale kobiecie tez czesto daleko do Angeliny J. A co do zielonego swiatla to pewnie. I wszyscy beda zadowoleni, takze i dzieci, bo rodzina bedzie w komplecie. A, ze gdzies tam sobie kopuluja na miescie to juz ich sprawa. xx kobieta dostaje zielone światło nie do tego, żeby się puszczac, ale do tego zeby odejść :) Bo jesli jeszcze dotąd trzymała ja jakaś litośc przy tym człowieku tak w takim świetle wszystko sie zmienia i mozna jedynie odetchnąc z ulgą :)

I jeszcze dodam, że wygląd Brada Pita nie jest istotny, mówiąc wina po stronie mężczyzn, miałam na myśli ich zachowanie w stosunku do kobiety. Oczywiście są różne kobiety i różni mężczyźni, ale w związku gdzie oboje sie szanuja wspierają kochają nikt nie traktuje zblizeń jako obowiązku, nikt sie nie zmusza i nikt nie unika.

malzenstwo to zawsze byl uklad rozrodczy, gdzie mezczyzna daje kase a kobieta rodzi i sie zajmuje dzieciakami geny przekazane a od seksu jest kochanek i kochanka w liczbie dowolnej

gość dziś xx kobieta dostaje zielone światło nie do tego, żeby się puszczac, ale do tego zeby odejść Bo jesli jeszcze dotąd trzymała ja jakaś litośc przy tym człowieku tak w takim świetle wszystko sie zmienia i mozna jedynie odetchnąc z ulgą xx No, jeszcze musi go przylapac, a to jest proste tylko na filmach. W rzeczywistosci zainteresowani dowiaduja sie zwykle ostatni. Wiec on sie puszcza, a ona czeka na "zielone swiatlo".

pe es a zdrady tez zawsze byly, zmiana taka, ze teraz kobiety zdradzaja wiecej niz kiedys, niedlugo pewni dogonia mezczyzn i sie zrowna i co to szkodzi, trzeba tylko dojrzec i sie dogadac

@gość dziś pe es a zdrady tez zawsze byly, zmiana taka, ze teraz kobiety zdradzaja wiecej niz kiedys, niedlugo pewni dogonia mezczyzn i sie zrowna i co to szkodzi, trzeba tylko dojrzec i sie dogadac xxx Byly, ale chyba jednak troche rzadziej. A, ze kobiety zdradzaja czesciej to bardzo dobrze. Moze wreszcie skonczy sie ten sredniowieczny relikt monogamii.

@gość dziś >>I jeszcze dodam, że wygląd Brada Pita nie jest istotny, mówiąc wina po stronie mężczyzn, miałam na myśli ich zachowanie w stosunku do kobiety. Oczywiście są różne kobiety i różni mężczyźni, ale w związku gdzie oboje sie szanuja wspierają kochają nikt nie traktuje zblizeń jako obowiązku, nikt sie nie zmusza i nikt nie unika< Czyli z tego wniosek przykry, ale prawdziwy, ze jesli nie ma dobrego seksu, to swiadczy, ze nie ma tez milosci. A kto jest temu winny i jak do tego doszlo, to juz inna sprawa. Ale generalnie, jesli nie daje to znaczy, ze nie kocha!

Gosc 20.45 to jest racja co piszesz na dobre i na zle .Pisza bzdury inni by zdradzac to po co zakladac zwiazek i rodzine i zyc w obludzie:

To jest temat rzeka i każda sytuacja jest bardzo indywidualna, każdy jest inny. Na pewno nie jest dobrze, jesli jedna ze stron unika seksu. To powinien być sygnał że coś się dzieje niedobrefgo w związku, i trzeba albo to rozwiązac rozmowami, albo się rozstać. Bez sensu tkwić, może trzeba dac sobie czas.

Seksu dobrego nie ma tam gdzie nie ma pociągu fizycznego, już o tym pisałam.

Mamy zwiazek taki jak ma facetka 20.45 tylko wlasnie tak jak oni jestesmy otwarci z mezem na kazda rozmowe bez tajemnic o seksie i potrzebach plynacych dla mnie i jego.Ja mezowi i maz mi moze w kazdej chwili zagladacko komputera czy komorki to jest Nasza Intymnosc,bo nie zaglada sasiad czy obca osoba stanowimy jedno cialo!

koleś zakłada kolejny raz temat o tym samym i ma bękę z oburzonych. fenomen z autora.

gość wczoraj koleś zakłada kolejny raz temat o tym samym i ma bękę z oburzonych. fenomen z autora. xxx I o to mu chodzi!