Temat TABU

gość wczoraj 9:23 jasne nie masz dzieci? Haha to po co bys sie udzielala na tym formum? Skoro gowno wiesz w temacie? xxx weszłam tu z ogólnego zaintrygowana tytułem "temat TABU" no ale to tak ciężko pojąć.... nie myśl nad tym, bo jeszcze jedyna szara komórka ci umrze z wysiłku :D Poza tym nie trzeba mieć dzieci aby ustosunkować się do kobiet, które widzi się na mieście, w parku, w galerii handlowej przecież ja tak samo je widzę. Co z tego, że nie mam dzieci? to znaczy, że nie mogę powiedzieć nic na temat tego co widzę i czy mi to przeszkadza? Dziewczynko do lekcji :)

Takie babska to tylko na kafe siedzą, w rzeczywistości nigdy się nie spotkałam ani z wywalaniem cyca, ani z jakimikolwiek negatywnymi komentarzami odnośnie karmienia, ani też z ludźmi, którzy się by nachalnie gapili. Kilka razy natomiast spotkałam się z miłymi uśmiechami "gapiów". Ja sama karmiących nie widuję często, bo po prostu nie zaglądam w dekolt, czy pani z dzieckiem na rękach tylko je trzyma, czy może karmi. Ten cały problem istnieje tylko w sieci, gdzie można się błotem poobrzucać anonimowo.

11:03 tiaaa i byś z taką agresją i śliną z pyska broniła baboli wywalających wymiona? :D piane sobie wytrzyj, bo Ci kapie :D

Pamiętam jak kilka lat temu poszłam na spacer z bratową i chrześniakiem. Ogólnie bratowa to super babeczka, dobra z niej matka itd. Usiadłyśmy na ławce na placu zabaw i chciała nakarmić małego, miał wtedy jakieś pół roku. Na moje oko nie robiła tego ostentacyjnie, nie "wywalała cyca" ale naprzeciwko nas siedział jakiś młody tatuś :D facet bez skrępowania się na nią patrzył, jak to zauważyła wyskoczyła do niego, "co, piersi pan nie widział?!" Na co on: "widziałem, ale skoro pani się nie zakrywa to chętnie popatrzę" Dziewczynie zrobiło się głupio i od tamtej pory widziałam ją zawsze z pieluszką :)

Ojoj krówki oburzone taka prawda nie każdy chce oglądać wasze wystawione cyce idźcie w kąt albo w domu karmić.

Zaintrygował mnie ten temat ,więc się wypowiem pracowałam dobrej renomowanej restauracji więc napiszę moją traumę"wywalonego cyca" Przyszła kobitka do owej restauracji na kawę więc jej podano tą kawę razem z ciastem wzięła gazetę kolorową i czytała. Nagle dziecko zaczęło b.głośno płakać a ta nagle wyciągła bez problemu pierś i zaczęła bez problemu i zażenowania karmić je przy prawie pełnej restauracji po chwili podszedł do mnie mężczyzna klient i mnie opiernicza czy ona nie może iść do pokoiku dla matki z dzieckiem było coś takiego u nas,więc podeszłam do tej pani i jej to ozajmiłam że jak chce karmić to zapraszam do tego pokoiku a ta na mnie z gębą co ja sobie wyobrażam gówniara klient nasz pan ona dziecko karmi mam jej nie przeszkadzać bo ona nie zostawi kawy itd.ręce opadły w końcu poległam podszedł do nas owy pan i jej prosto z mostu wystrzelił że ma się wynosić do dziczy skoro nie ma kultury i wstydu w sobie i nie rozumie że nie każdy chce się napajać widokiem karmiącej matki. Oburzyła się i wyszła.

Myślę że wystarcz matce zakryć pierś a inni nie powinni gapić się i zaglądać

Fuj,mnie tez to obrzydza!

Przecież w innych postach piszecie daje cyca albo cyc i wam to nie przeszkadza a tu nagle macie problem bo dziecko cycki powiedziało może mama mu mówiła że ma cycki jako chłopiec a piersi ma dziewczyna i kobieta.

To ty autorko robisz z tego temat tabu. Ja by mnie dziecko zapytało to bym po prostu powiedziała że pani karmi dziecko piersią. A niechaj sobie karmi to dziecko. Nie myśl że ja publicznie karmiłam bo nie robiłam tego ale jak ktoś potrzebuje nakarmić niemowle to niech karmi. Mi nic nie ubędzie od tego a niemowle przynajmniej nie będzie głodować