Co sądzicie o takim zachowaniu?

Spotykam sie z facetem jakiś czas, około 3 miesięcy. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie jego zachowanie. Zauważyłam, że często jest taki schemat, że : Spotkamy się, jest bardzo fajnie, namietnie i w ogóle, po spotkaniu następnego dnia on się odzywa i pisze jak było cudownie, że już nie może się doczekać kolejnego spotkania itd. Potem jeszcze przez kilka dni 2-4 odzywa się, ale nie jakoś specjalnie dużo, a potem nasze relacje sie ochładzają i np nie odzywa sie do mnie,albo jest bardziej chłodny,a potem znow zaczyna być czuły i miły aż do kolejnego spotkania.... Nie traktuje mnie na poważnie, urzadza sobie jakieś gierki czy o co chodzi? To dorosly facet,na powaznym stanowisku, nie jakis dzieciak

up

Może poprostu pracuje? I nie ma ttyle czasu na głupoty...

pracuje, ale odezwac sie codziennie miałby czas, a on czasem milczy nawet po 2 dni...nie wiem, co spotkanie tak jest, dziwne to

Moj mąż czasami tydzień sie do mnie nie odzywa i wg śpi w salonie.... bo mu sie nie chce przyjsć do sypialni.... faceci to lenie kobieto...

Może Ty się odezwij? Na razie to brzmi tak, że to tylko on inicjuje jakieś rozmowy.

pewnie jest miły bo chce pobzykać:-) faceci.... ja bym raczej odpuściła taką relację, jeżeli jakiś czas się spotykacie, był już seks a on taki trzyma dystans to zle wróży. Na tym etapie znjamosci rozmowy zawsze są codziennie, ciagly kontakt i chcec jak najczestszych spotkan. Jak tego nie ma to znaczy ze facetoi nie zalezy

doczytałam teraz ze spotykacie się 3 miesiące...wiec powiem jedno ODPUSC sobie nic z tego nie będzie, facetowi chodzi o jedno na pewno nie jest zaangażowany. Poza tym skkroro tu piszesz, skoro intuicja ci powdpowiada ze cos jest nie tak to tak dokładnie ejst. Ja jak byłam z moim facetem na pcozatku to nawet nie miałam przez sekundę takiej myśli jak ty bo on ciagle pisał, dzownił, chciałs ie spotykać wiec czułam ze mu strasznie zależy. A 3 miesiące to już nie krótka znjamosc, na tym etapie facet powinien wariować na twoim punkcie