Dlaczego chcemy aby połykała

To nierozwiązana zagadka bezskutecznie szuka TUTAJ swego rozwiązania. Przecież! Niby chodzi o orgazm. Więc następuje. CO, do licha starego, nas obchodzi co POTEM dzieje się ze spermą? Co nam do tego? DLACZEGO jednak nam zależy, aby nie była wypluta. Dlaczego to także rozkosz, nawet większa od orgazmu (pominę tu facetów osobliwych, jak murzyni albinosi, nie marzących o TYM. Niech sobie istnieją, ale nie zakłócają zasadniczego nurtu rozważań). TO jest wstrętne w smaku, One się TEGO brzydzą, a jeśli Niektóre ulegają, to z powodu szczególnej miłości do nas, wybaczającej nam tą dziwaczną rozkosz. To wszystko nie tłumaczy DLACZEGO tego tak pożądamy. oooo WYTŁUMACZENIE PIERWSZE Bo jesteśmy ohydnymi, prymitywnymi, brutalnymi zwierzętami. Uwielbiamy delikatną Dziewczynę sponiewierać, skopać ją, napluć na nią, nasikać, albo jako równoważne temu: - zmusić ją do wypicia naszej ohydnej spermy, no żeby było jej okropnie. oooo NO TAK, TAK BYWA! Nie da się ukryć, że są wśród nas bydlaki. oooo Jednak poprzestać na tym, to pójście na łatwiznę, BO NIE WSZYSCY JESTEŚMY BYDLAKAMI, a jednak pożądamy TEGO, nadal niewytłumaczalnego. Najczęściej (chyba?) tego nigdy nie dostaniemy, ale beznadziejnie tego pożądamy. Dlaczego, dlaczego, dlaczego? Tajemnica! oooo Ja idę spać, a wy się męczcie nad nią. Nad WYTŁUMACZENIAMI NASTĘPNYMI

to z perspektywy faceta estetyczne i dowód, że jej też było dobrze. może trochę poczucie wyższości. a trochę to, że orgazm jest wtedy przyjemniejszy. i tyle.

a jeśli nie wyższości to oddania.

Moj mi ssie nektar i spija podczas minetki ,a ja jemu podczas obciagania do konca gdy polkne wszystko lubie jak mu opada w moich ustach i miesci sie swobodnie prawie wtedy z jadrami. Jedna zasada amak nektaru musi byc dobry zalazy od higieny intymnej i diety co spozywamy.Jadamy dobre wyszukane potrawy i nie pijemy syfu wtedy smak jest wspanialy nektaru :D

ja lubię połykać spermę, podnieca mnie to, chętnie umówię się na seks bez sponsoringu, mój email: renata.seks@interia.pl

Otóż drogi autorze, to jest tajemnica pełnego zespolenia, duchowa tajemnica rozkoszy spełnionej...

Jeśli o mnie chodzi to sprawa jest prosta. Najprzyjemniejsze uczucie jest wtedy, gdy kończymy w partnerce i to obojętne, w której z trzech dziurek. Ważne jest również, aby po wytrysku jeszcze jakiś czas członek pozostał w środku a to jest w przypadku miłości oralnej możliwe jedynie, kiedy partnerka połknie nasze nasienie. Uwielbiam, kiedy po wytrysku dziewczyna nadal pieści ustami mojego penisa i nie mam nic przeciw temu, aby później namiętnie całować jej usta!