skad się takie biorą?

Jestem z facetem prawie 2 lata, rozumiem ma koleżanki, ma znajome, ok, ale ostatnio jedna z koleżanek, z która się wychowywał na ulicy, przyjaciółka domu, wydzwania do niego dzień, w dzień, w nocy proponuje mu by ją odwiedził. Przeczytałam w szoku wszystkie smsy. Ma faceta, mój twierdzi, ze to tylko znajoma. Mam ochotę wytargać za włosy, ale z drugiej strony siedzę i się dziwię.

szuka panna pana

10:56, i jego banana

Masz nr to napisz do niej!!! Opi**dol raz a dobrze!!! Co z tego ze przyjaciolka rodziny!!!

a co ja mam jej pisać?

Ja bym opie*dolila co to za zapraszanie na noc? Kolezanka tak nie robi!! Miej to na uwadze!! Ja bymnapisala kilka słów!! Chyba innej porady nie ma!!

Napisz, mi taka faceta zabrała koleżaneczka..

Ona ma pisać DO NIEJ? :D Was p****ało? To faceta sprawa, jak nie potrafi swoich koleżanek trzymać na wodzy i odmawiać im to jego wina, nie jej. Okolicznym prostytutkom też powiecie parę słów bo a nuż sie zdarzy, ze Wasz facet do nich pójdzie?

Ja nie robilam nic i co z tego mialam!!! Niby co ma Twoim zdaniem zrobic co??? Siedziec i czekac???

A jest w związku z facetem czy z jakąś niedorajdą? :D Wybieracie sobie jakieś zdradliwe c**y a potem pretensje do całego świata. Niech jej facet się ogarnie!

Jak kłóciłam się z moim chłopakiem też nagle zjawiała soę taka puszczalska dziunia, ucielabym to i napisala moze wstyd jej się zrobi.

zdania widzę podzielone, jedna radzą pisać inne nie.

Coś między nimi kwitnie..jakoś zareagować trzeba..tylko czy pisaniejest dobrym pomysłem?Jak wam się układa?

kłócimy się ostatnio dosyć często, ale to chyba nie jest powód, by jeździć do koleżanek na noc.

A Ty co bezwolna istotka, że nie wiesz co robić? Jak pisałam, dla mnei wypisywanie do koleżanek faceta jest żenujące, pokazuje tylko jakich idiotów sobie wybrałyście, skoro sami nie potrafią porozmawiać z koleżanką. Jakbym miała tak całe życie się zamartwiać czy mój facet nie poleci jak mu się jakas nadstawi to bym go kopnęła w tyłek i tyle. Z moim nigdy nie miałam takich problemów.

Mnie bardziej od tego czy zwyczajnie zapytać po co mojego faceta na noc zaprasza bo ciekawi mnie to, bardziej zszokowało to, że znam ją wiem, że ma faceta X lat. Wie, że on jest ze mną, a nie przeszkadza jej wypisywanie do zajętego faceta. To jest dosyć dziwne.

12.13 ma racje. Ale mimo wszystko przyjrzłabym się tej relacji. Facet to dzieciak, skoro tak się zachowuje.Skąd się takie biorą a stąd że szukają szczęścia. Nie wiem czy bym nie napisała.

Cyrk!