Gość gość Napisano Maj 23, 2015 Witam. Mam 23 lata i jestem szczupłym chłopakiem. Postanowiłem więc, że będę ćwiczył aby wyrobić sobie mięśnie i nie wyglądać jak chuchro. Jako, że mieszkam na wsi to nie mam dostępu do siłowni. Wykonuję więc w domu pompki, podnoszę plecak wypełniony kilkoma książkami i dodatkowo spieram nogi na małej pufie a ręce opieram za sobą o kredens i staram się podnosić ciało do góry - nie wiem jak się to nazywa fachowo. Ćwiczę tak co 2-3 dni od jakiegoś miesiąca i owszem jakieś efekty są ale i tak mizerne. Mam pytanie, bo zaobserwowałem dziwne zjawisko, mianowicie po takim treningu moje mięśnie tak jakby lekko puchną. Niby fajnie bo po 30 minutach, powiem szczerze, że "efekt" widać :D Nawet podczas zginania rąk czuć że czegoś jest więcej. Problem w tym, że po kilku godzinach wszystko tak jakby wraca do normy, tzn. mięśnie znów się zmniejszają i w zasadzie są takie jak przed treningiem. Czy to jest normalny objaw? Bo mam wrażenie, że mięśnie podczas treningu trochę rosną a po kilku godzinach przerwy po prostu że tak powiem odparowują :D Tak jakby chciały zwiększyć objętość a nie mogły. Może brakuje jakichś minerałów? Proszę o jakieś rady jak wyrobić sobie prawidłowo mięśnie? Nie chcę mieć takie jak niektóre osoby po sterydach, bo mnie to nie kręci, po prostu chcę aby coś było widać ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach