Czy tak powinien wyglądać jadlospis?

Dziecko 2,5 roku jadlospis : 1 sniadanie : mleko z butelki gotowane z płatkami kukurydzianymi. jaglanymi bądź owsianymi lub mleko modyfikowane z kaszka wielozbozowa 2 sniadanie : jogurt naturalny z owocami ze sloiczka lub parówki lub serek homogenizowany, bakus, ewentualnie jajecznica, obiad: zupa pomidorowa, krupnik, rosół, ryba z warzywami, barszcz biały z ziemniakami Deser : kisiel na soku, jabłko z bananem bądź inne owoce wyciskane z tubki Kolacja : kasza manna na mleku

Ty poważnie pytasz czy kolejna próba prowokacji?

Poważnie pytam, aż tak jest źle?

dziecko 2,5 letnie powinno już prawie wszystko jeść... Kanapek nie je, mięsa, żółtego sera itp? Według mnie strasznie uboga ta dieta. Sama mam 2 latkę i daję jej prawie wszystko po trochu

Mięso je w zupach, zupy są zawsze z mięsem, jajek na miękko nie chce jeść, kanapkę czasami zje

nie jest zle ale mogloby byc lepiej :) dawaj wszystkiego po troszke

Mój 2latek tez ma bardzo ubogi jadłospis. Kanapek zjeść nie chce, nie wie jak smakuje kanapka z wędlina, ma skaze białkowa (nie podaje mu nawet produktów z ostrzeżeniem o możliwości obecności mleka). Jajka je tylko pod postacią np klusek lanych. Jest bardzo wybredny. Kaszek tez juz nie je.

No właśnie się staram ale uważam że chyba za późno dawałam różne rzeczy nowe i dziecko nie chce jeść, np pomidora, ogórka, białkiem z jajka pluje dosłownie, sera białego nie chce, no juz mi ręce opadają

Z parówek mozesz zrezygnować na rzecz dobrej wędliny drobiowej, serki wzbogacane cukrem lepiej zastapić naturalnymi + owoce

spróbuj dania o kwasnym smaku, kwasne zupy , sałatki- przewaznie dzieci je lubią. Zakwaszaj cytryna albo octem jabłkowym

No właśnie tak próbuje ale ja chodzę do pracy i 2 sniadanie daje moja mama i najłatwiej dać parówki (z lidla) i serek slodzony, jeśli ja jestem w domu oczywiście daje naturalny jogurt lub serek z owocami, parowek nie daje tylko choćby kiełbasę wiejska gotowana

Biednie, nie ma warzyw oprócz ewentualnego obiadu, a gdzie twarożki, sery, jogurty (Bakuś i serki homogenizowane to słodycze), skoro pije mleko to skazy nie ma. Pasty, ryby, jajka na śniadanie. Świeże owoce?

Przepraszam jogurt pojawił się, nie doczytałam.

Wiem ze jest kiepsko, co zrobić kiedy dziecko nie chce jeść tych wartościowych produktów?

Dziecko powinno dostać produkt do spróbowania wiele razy, zanim się przekona.

moja 2,5 latka je podobnie,tylko ze co drugi dzien na kolacje lub sniadanie jajko w postaci albo omleta,albo jajecznicy,albo pasty na kanapke, odnosnie parowek z lidla to sa jedyne parowki te dla dzieci "piratki" ktore sa lepsze od wedliny za 40 zl bo nie maja konserwantow ani innego gowna moja corka jest raczej niejadkiem,je zazwyczaj przed tv bo inaczej zjadlaby dwie lyzki zupy na caly obiad

aha owoce jej wciskam, warzywa w zupie lub drugim daniu lub jesli je jajecznice lub kanapke z szynka albo serem to daje warzywa do tego np.jajecznice ze szpinakiem

Ja bym wyrzuciła te płatki kukurydziane, mają mnóstwo cukru. Zamiast jogurtu nat, który zawiera najgorszego sortu mleko w proszku, dałabym kwaśne mleko. W miarę możliwości owoce do tego kwaśnego dałabym świeże, lub mrożone, kiedy nie ma innej możliwości. Dlaczego twoje dziecko je owoce z tubki, zamiast świeże? Daj dziecku od czasu do czasu obiad w postaci drugiego dania, zamiast zupy. Surówkę z kiszonek powinno bez problemu zjadać. Z racji tego, że dzieci budują swoją odporność nie grymaszą na kwaśne. gość dziś tutaj piszesz, że białego sera dziecko nie chce. Zmiksuj twaróg z łyżką śmietany i owocami. Powstanie ci takie homo. Dziecko powinno dać się oszukać.

dzieci w tym wieku często robią sobie takie monodiety, moje dziecko ****ardzo wybiórczo, cóż taki typ, morfologia rewelacyjna

Dziękuję za rady. skorzystam chętnie

...