Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bluszcz mi padł,dlaczego???

Polecane posty

Gość gość

Kupiłam w obi ładny kwiatek bluszcz w doniczce. Był zdrowiusienki. Za radą sprzedawcy powiesiłam go nie bezpośrednio przy słońcu tylko w drugim miejscu pokoju. I co?? Kwiatek z czasem zaczął mi marniec a mianowicie usychac. Mimo że był systematycznie podlewany.przeniosłem go więc bliżej okna i dalej to samo.całkowicie mi już prawie usechl. Czy mogę go jeszcze uratować??, był naprawdę sliczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nie. Stał w drugim końcu pokoju gdzie niema okien a i tak usechl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo/za mało podlewany (woda nie może stać w podstawce, ale też ziemia nie może być nigdy sucha)? Za wysoka temperatura w mieszkaniu plus suche powietrze (wtedy może pomóc zraszanie)? A może jakaś choroba (choć bluszczy mało co sie ima)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×