Po co kobieta

spędza ze mną powiedźmy 6 godzin na pierwszej randce (znajomość internetowa) jak dzień później się już nie odzywa i nawet nie odpisze na smsa...

Nie chce byc niemila

To chyba zła odpowiedź, bo lekceważenie jest bardziej niemiłe niż szczerość. Nie stać jej na powiedzenie facetowi wprost że nie zaiskrzyło, to znaczy że jest pustą lalunią nie liczącą się z innymi. Nie warta zachodu.

Niestety malo mozna wywnioskowac z tego co napisales. Te 6h uplynelo w milej atmosferze? CZy moze byly momenty niezrecznej ciszy? Jezeli z randki byles zadowolony to brak odpowiedzi z jej strony mozna traktowac jako A) chce zerwac znajomosc przez noe odzywanie sie (teraz sobie przypomnij czy juz kiedys tak robila, czy ma problem z internetem, telefon itd) B) zdarzylo sie cos co naprawde nie pozwolilo jej sie odezwac no czasem takie rzeczy sie dzieja.. Poczekaj do jutra, jak sie noe odezwie to niestety.. Nie liczylabym na to ze wroci

Randka była bardzo fajna nawet buziak był na pożegnanie w usta... cały czas była rozmowa, nie wiem o co chodzi bo nawet wstępnie zaproponowała kolejne spotkanie a teraz zero odpowiedzi :(

To moze faktycznie cos sie stalo ze nie moze odpisac. Daj jej jeszcze trpche czasu

Może ktoś jej nagadał, że teraz 3 dni macie nie pisać i nie dzwonić? A może nie ma czasu, czy coś.

może hehe ja nie z takich ja nie lubuje się w milczeniu