Co T0 znaczy dla nas

Gdy Ona połknie, to dla nas oznacza to, że przez jakiś czas ja jestem w Niej. Wczoraj wyjechała na kilka dni do innego miasta. O 6:00 wysłałem do Niej SMS-a: "Dzień dobry. Skorzystałem z tej okazji, że JESTEM TAM, GDZIE JESTEM, i o 6:00 pocałowałem Cie w serduszko. Czy poczułaś?" Odpisała: TAK!

o czym piszesz...? nawet kawa nie pomogła wybacz jeżeli połknięcie :P nastąpiło kilka godzin temu to zawartość naturalnie przemieściła się niżej pocałunek w serduszko niemożliwy ale za pomysł a po powrocie czeka Cię miłe przywitanie :D

Zapomniałem o napisaniu, że wczoraj po spakowaniu się, już po ubraniu się do podróży, na samym końcu, przed wyjściem, do swojego brzuszka zabrała MNIE.

Oczywiście brzuszek ROZPUŚCIŁ MNIE i wtedy rozpłynąłem się po całym Jej ciele. Jej serduszko pocałowałem dziś rano OD ŚRODKA!

To ty myślisz,że twoja sperma od wczoraj krąży w jej krwioobiegu?

to ja 6.27 skąd wiesz że jestem kobietą? sceptyczną :P miło pomyśleć że mimo odległości nadal jest się razem fizycznie :D przywitanie będzie miłe miłego dnia

A pocałowałeś ją ustami jednego plemnika,czy wszystkich?

Gdybym się bzyknęła z facetem na pożegnanie a rano dostała takiego smsa to chyba bym już nie wróciła.:-( A do kobiety,której całowanie spermą w serce jest... miłe-żal mi cię.

Pomyślałem, że rankiem faceci są mało aktywni. Moja sperma TO JA! Mogę na dowód dać mikropróbki jej i siebie np do kryminologa na badanie DNA. Jestem PEWIEN orzeczenia o tożsamości! Po rozpuszczeniu się w brzuszku płynę w Jej krwioobiegu, jako smuga aminokwasów. Komórki żadnej Dziewczyny, także Mojej, nie pominą takiej okazji, aby je wbudować w skład siebie. Jesteś tym, co zjesz!

Trzeba było jej jeszcze do słoików zawekować,na tych kilka dni.Jak biedactwo wytrzyma bez twojej obecności?

O k****.I pomyśleć,że taki psychol chodzi gdzieś między ludźmi...

" rankiem faceci są mało aktywni" :O fałsz :P

Niestety już wyszedł do pracy i niestety nie poczuję tego pocałunku spermy w serce,bo wycieka wciąż jeszcze ze mnie...a po tobie podróżnik widać,że nie ttlko rano masz problem ze startem.:-D:-D:-D

"gość dziś Gdybym się bzyknęła z facetem na pożegnanie a rano dostała takiego smsa to chyba bym już nie wróciła.smutas.gif A do kobiety,której całowanie spermą w serce jest... miłe-żal mi cię. " x x x Nie jest miłe [cool W taki pochmurny poranek akurat to mnie rozśmieszyło BZYKAĆ to się mogą pszczoły x x x Nie sądziłam że Autor topiku aż taki odejechany jest Chemik ;) Alchemik ;)

Jeśli Psychol dobierze się z Psycholką, jeśli on z miłością wpływa do Niej (tak, wyraźnie czuję WTEDY miłość), a Ona z miłością go otula, to chyba nie powinno być to bolesne dla nie uczestniczących. Ja chyba nie zjem surowego tłuszczu foki, ale nie stanę obok Inuity, aby mu za to wymyślać.

O tej porze jesteś już w okolicy jej dziurki wylotowej. możesz tam ją wycałować :)

gość 7.04 No przecież pisałaś,jakie to miłe,nawet za pomysł całusa zostawiłaś,a on widzisz i tak głębsze wlewy lubi.:-p

Zgadłaś/zgadłeś (pisząc dajcie jakoś domyślić się waszej płci): jestem chemikiem, więc coś wiem a Ona jest muzykiem, skądinąd habilitowanym, więc CZUJE to, czego wielu nie czuje, widzi "drugość" bytu. Gdzie teraz w Niej jestem? Owszem, komórki z czasem wymieniają swe atomy, ale nie aż tak szybko. Moje atomy, z wczoraj i z dawniej, jeszcze mają sporo czasu do eksmisji. Jak widzę, niektórych to irytuje, ale zupełnie prawdziwie TAK PO PROSTU JEST!

Alchemik,a ty się nie obawiasz,że jej od twojego nadmiaru testosteron skoczy?Zarosną jej pośladki i broda...

Ja myślę że jak byłeś w jej brzuszku to już dawno wylądowałes w kiblu a w brzuszku już jest ktoś inny.

Jeśli mi moja "Psycholka" mówi: - Uuuuu! Ależ to paskudne, ale CHCĘ ciebie w sobie mieć! To nie traćcie (niektórzy) sił na namawianie mnie do odrzucenia TAKIEGO zaproszenia. Smak to okoliczność istotna, ale nie przesądzająca, nie dominująca nad WSZYSTKIMI innymi przesłankami. Przed laty witaminę D aplikowano dzieciakom prawie wyłącznie w tranie. OHYDNYM! Nie jakimś "odsmaczanym", jak obecnie. Wzmacnianie rosnących organizmów było PONAD aspekt smakowy. Jeśli dla Niej i dla mnie świadomość i czułość szczególnego połączenia górują nad pokonywanym niesmakiem, to jaki macie interes w zniechęcaniu nas do tego?