Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byście zrobili z sasiadem, który ciągle trzaska drzwiami??

Polecane posty

Gość gość

Ale tak nimi napieprza, ze aż podskakujecie w miejscu?? Ma ciężkie, metalowe drzwi wejściowe wiec huk jest niesamowity. W mieszkaniu tak samo - środek nocy czy dnia to dla niego bez znaczenia. Ogólnie jest burakiem, robi czesto imprezy itd. Dwa razy go opr na klatce jak go spotkałam, bo normalnie nie otwiera mi drzwi jak pukam :o ma ok20 lat. No nie wezwę przeciez policji do trzaskania drzwiami ale to jest naprawde tak wkurzające i drażniące, ze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadź się z bloku do domu z ogrodem. Tak naprawdę to niewiele możesz zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam takiego buraka na klatce!! I dlatego buduję sobie domek z ogrodem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma 20 lat to po prostu jest nieogarnięty, napisz mu kartkę i przylep na drzwi: uprzejmie proszę nie trzaskać drzwiami- sąsiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce cie martwić, ale to dopiero początek. Mój burak jest nieco starszy, od twojego i zdążył natrzepać buracząt. Jak te bachory drzą ryje!! To na rodzinnych wsiach ich słychać ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nie łódź się że jakieś karteczki poskutkują. Buraki sie kopcuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buractwa nie wytępisz, mój sąsiad to jak przyjedzie samochodem do domu to trzaska dzrzwiami od samochodu zeby chyba każdy widział że przyjechał, olej idiotę a najlepiej tez mu coś rob na złość, ja swojemu trzepię dywany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kartka nic nie da, bo ja już mu zwracalam uwagę. Ja raz grzecznie - olał. Mąż raz go opie/r/do/lił jak psa - też to nic nie dało, od tej pory jak nas widzi to zawraca i idzie w drugą stronę. Wczoraj nie otworzył drzwi, jak o północy znów tak pieprznął, a mąż zerwał się z łóżka jak poparzony i do niego ruszył (obudził nasze dziecko, które ma naprawdę mocny sen). Burak jakich mało :o Oczywiście swoją drogą: imprezuje, drze ryja na balkonie, robi całą masę innych rzeczy. Ale to trzaskanie drzwiami jest chyba najgorsze, bo człowiek z butów wyskakuje dosłownie jak tak walnie np wieczorem kiedy jest już cicho i spokojnie dookoła :o Inni sąsiedzi też nieraz mu zwracali uwagę - ma wszystkich gdzieś. Jutro chyba zadzwonię do spółdzielni i złożę jakąś oficjalną skargę na uporczywego sąsiada - ale czy oni cokolwiek mogą? :( Nawet nie wiesz gościu jakbym chciała do domu jednorodzinnego, ale mnie nie stać niestety, ubolewam :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za sponsoruj mu uszczelkę, nawet najtańszą samoprzylepną, pewnie ma stare rozlatujące się od trzaskania drzwi i. Uszczelka zamortyzuje uderzenia i będzie ciszej ale nie ma sobie robić zbędnych nadziej, jak trześnie to zawsze coś usłyszysz. Ewentualnie pomyśl nad wygłuszeniem własnego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leje na wasze wyrzuty. Życie jest życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez trzaskajcie jak on będzie w mieszkaniu i tak co chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynajęłabym kogoś żeby półamał mu nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Położył g****o w progu,im mocniej pierdyknie tym lepiej dla trzody jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skróć do 1 słowa bo za długie i nie chce mi się czytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podlej mu wycieraczkę olejem. Metoda straszna ale może czegoś nauczy. Syfu narobi wszędzie a i przy tym może gleba nauczy go czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup porządny klej dwuskładnikowy klejący wszystko i równiutko dookoła drzwi do framugi. Jak nie bedzie mógł ich otworzyć i wymienić będzie musiał z framugą to może się czegoś nauczy. Tylko zrób to tak, żeby nikt nie widział, nie było świadków, w gumowych rękawiczkach i wszystko resztki i odpady potem wyrzuć w innym końcu miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nasz sąsiad trzaska furtką za to, drzwiami do domu, wszystkim cholernik trzaska ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Wiola
Moja sasiadka tez trzaska drzwiami od lat i tez mam problem bo nie raz postawiła mnie na nogi.Najlepiej chyba zgłosic spółdzielni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest sąsiad uciążliwy który uprzykrza dzień i noc na to są kodeksy karne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek 27
Sam mam podobny problem. Od dwóch lat na parterze mieszka młode małżeństwo . Nigdy od tej pory drzwi między klatką schodową a werandą nie zamykali. Po dwóch latach "proszenia" rozmów i kartek zamykają ale teraz "pizgają" wręcz. Wiem wziąść gostka i mu łopatologicznie wytłumaczyć ale to ostateczność i jeszcze nerwy aż tak mi nie puszczają. Ale problem jest. To pokolenie ułomków. No nie wszyscy sorka ale ci to typowi przedstawiciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sąsiedzi robili afery ze w podłogę stukam chodząc bo nie mam dywanu i kiedyś wykrecili mi korki. Aze tego było już za wiele wzięłam ketchup poszłam pod drzwi i wycisnełam cala butelke na drzwi i wycieraczke Afery sie skonczyly,za dwa miesiace wyprowadzili sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghd
Dnia 17.09.2018 o 20:45, Gość gość napisał:

Mnie sąsiedzi robili afery ze w podłogę stukam chodząc bo nie mam dywanu i kiedyś wykrecili mi korki. Aze tego było już za wiele wzięłam ketchup poszłam pod drzwi i wycisnełam cala butelke na drzwi i wycieraczke Afery sie skonczyly,za dwa miesiace wyprowadzili sie.

ale ... matoł jesteś! masakra ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasFsd
Dnia 26.05.2015 o 09:52, Gość gość napisał:

Też mam takiego buraka na klatce!! I dlatego buduję sobie domek z ogrodem 😉

atu bedziesz miec pana co kosi o 19 ja tak mam i21 kosił dzielnicowy na to to kioedy ma to robic ja o 15 a dzielnicowy nie moze bo jest w pracy pozatym obok jest szkoła i dzieci sie uczą wiec ja moge po pracy o 21 miec głośno i nie słyszec fimu wiec domek czy blok jedeh ...izm i nie mów ze lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wawa

Moj sasiad tez trzaska drzwiami, ma kolo 40 , z matka mieszka, dlaczego ta matka go nie uczy, glucha jest? Chcialabym by poznal jakas ogarnieta kobite I zeby ona go nauczyla nie trzaskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HejtStop

Wam wszystko przeszkadza, kosić nie wolno, trzaskać drzwiami noe wolno, jest wyjście: lot w kosmos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxc

Za.jebał bym mu siekierą w jego ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 21.12.2019 o 14:02, Gość HejtStop napisał:

Wam wszystko przeszkadza, kosić nie wolno, trzaskać drzwiami noe wolno, jest wyjście: lot w kosmos

Już nie przeginaj, przez takie myślenie powstają właśnie takie sytuacje. Da się być kulturalnym człowiekiem, nauczyć się (jeśli nie wyniosłeś tego z domu) podstawowych manier tak żeby nie uprzykrzać życia innym ludziom. Tylko że żyjemy w czasach egoistów! Więc myślmy też o innych! To nie jest takie trudne.

Moja współlokatorka trzaska drzwiami chodząc po mieszkaniu, nie używając klamki przy zamykaniu. Jedząc, wali widelcem w talerz (cud że jeszcze nie pękł) jak jakiś totalny wieśniak. Jak rozmawia przez telefon słyszę przez ścianę wszystkie dźwięki od piskliwych po buczenie,  nie stara się być cicho, zwłaszcza, że rozmawia codziennie przez pare godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zwlekaj.walcz

Spółdzielnia? Zależy w jakim mieście. Napisz skargę( na piśmie-Ważne!!!)Napisz, że masz małe dziecko, że w godzinach nocnych kiedy śpicie zaczyna życie nocne. Napisz, że regularnie łamie przepis o naruszaniu porządku nocnego, artykuł tu wpisz 51.1 kodeksu ( poszukaj dokładnie w internecie ). Napisz wszystko co robi czyli Trzaska drzwiami swoimi od bramy wejściowe, wyrzuca za balkon śmieci, drze ryja w nocy, wali czymś, przesuwa meble. Prosimy o interwencję pilną w naszej sprawie bez podawania naszych danych tej osobie ze względu na bezpieczeństwo dziecka. Hałas wpływa negatywnie na zdrowie nasze i dziecka, które budzi się z płaczem. Kilka takich pism dostanie to się uspokoi napewno na jakiś czas. Jeśli to gnój wynajmuje to do właściciela wyślą to pismo również. Ważne by dwie kopie mieć, że przyjęli jak osobiście złożysz, niech Odpowiedź Ci przyślą to masz już dowód i z tym możesz złożyć sprawę cywilną, z tego co wiem to administracja nie składa wniosków do Sądu. Dobrze by było jakby więcej osób było i te osoby by się podpisały z imienia nazwiska i nr lokalu. Jest to wystarczający dokument by działać dalej, przesłuchania sąsiadów na komisariacie i gnoja udupią. Cierpliwość to podstawa i nie poddawać się. Jeśli gnój po otrzymaniu pisma( a dostanie wtedy gdy Wy odpowiedź) nie uspokoi się to kolejne pismo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×