Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smród i zaduch w domu

Polecane posty

Gość gość

Moja koleżanka ani myśli chociaż raz na miesiac okno otworzyc, żeby ten smrodek z przedpokoju wypędzić, tylko jeszcze gotuje wielką brudną kurę ze wsi w garze i te opary z kuchni robią zaduch w przedpokoju. Ciągle ja musze wietrzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmów za nią 20 zdrowasiek, i nie grzesz więcej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo jajka jak gotuje to niestety razem z kupą na nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za bardzo się wtrącasz, masz w ogóle swoje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam i sie nie wtracam. Tylko mowie jak mam w domu. Wtraca to sie ona bo wypytuje mnie ciagle o wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosna jesteś. to jej nie mów, nie chodź do niej plotkaro i nie komentuj tego, co u niej na forum. w dodatku - UCZUCIOWYM :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znią mieszkam anie chodze do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyrażaj się jasno. nie zmienia to faktu, że jesteś nędzną plotkarą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ci przeszkadza jak ona żyje, zajmij się sobą! życia swojego nie masz? skoro jej to nie przeszkadza, co ci do tego jak ktoś żyje co? może ma cie o pozwolenie pytać? co za babsztyl wredny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz jej na kartce wytyczne co może robić u siebie w domu, a czego nie, wyjaśnij że wiele rzeczy ci przeszkadza i nie jesteś w stanie ich zaakceptować, a następnie udaj się na leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, gratuluje tematu. Fajnie sie czyta twoje wpisy. Takie krotkie acz tresciwe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ho ho, zjadłabym taką prawdziwą wielką kure ze wsi, poproś ją może ci da kawałek, nie ma to jak swierza kurka , nie to co kupujemy w sklepie, ja majac taka kolezanke cieszylabym sie ze ma swoje wiejskie jedzenie, pewnie bym cos skorzystała, a ty jestes zawistna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona mnie sie pyta gdzie ide o ktorej wroce, o numer buta o wszystko, wiec nie wiem kto tu bardziej wnika, ja czy ona. Poza tym ja uwagi na te kure i smrod jej nie zwracam dzien w dzien tylko raz na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest świeża kurka tylko wielka kura mrożona na kość w zamrażarce. No fakt , jest ze wsi więc może ekologiczna, ale cholera wie czym karmiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×