Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie fundusze przy 4 os rodzinie?

Polecane posty

Gość gość

j.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przydało by się chociaż te 5tys żeby przynajmniej na te podstawy było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile mamy, czy ile powinno wystarczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy 6,5 tyś razem. kredyt a i jeszcze pies. jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja wyżej oczywiście też 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy 5 tys ale wiecznie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko zależy jakie macie opłaty itd bo my przy jednym dziecku mamy 5-6 tys czasami trochę więcej i starczy na życie ale bez szaleństw czyli od czasu do czasu wyjście do kina, restauracji itp, wakacje raz do roku. Ale przy dwójce dzieci bylo by już ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy 4 os. rodzinie mamy realne szanse na zapomogi od Państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my 12 tys. na 4 sztuki, bez obrywów dodatkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko na kafeterii zarobki co najmniej 5000 zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czyż 5 tys to tak dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jest 5 tys kobieto na czteroosobową rodzinę??? co cie tak dziwi??? matka 2,5 tys, ojciec 2,5 tys... to sa kokosy dla ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie mąż zarbia 3 tys, ja 2, 5 tys i uważam ze to mało. Dwoje dzieci, wieczne wydatki, chociaż mamy swoje mieszkanie, zero kredytów to i tak ledwo sie zamykamy w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od 6,5 Z 2 dzieci i psem :-) no zależy dla kogo ile jest dużo. mąż ma 5 a ja 1,700 więc różnica W zarobkach. opłaty wychodzą póki co bez żłobka ok 3 tyś wszystkoooo. odkładam 1,5 tysiąca i resztę na życie. w sensie jedzenie i przyjemności. wystarcza w zupełności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest ja mam 4 netto z groszami, mąż 7 czasem mamy nagrody, premie, jakies wczasy pod gruszą, trzynastka itd. i tak jest nam średnio, mamy kredyt, nie duży, ale jest, więc parę złotych odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dziś wydałam rano na fryzjera, ścięcie 40 zł. Prezent dla mamy 50 zł, zapłaciłam za wycieczkę syna w przedszkolu 20 zł, w szkole u córki była składka na Nepal dałam 10 zł. 120 zł poszło.... a jeszcze jedzenie trzeba kupić, obiad zrobić. I 200 zł pójdzie dziś lekko. i tak codziennie, zawsze coś, a to dentysta, paliwo, coś do ubrania, apteka, w szkole non stop jakieś składki, pikniki, wycieczki. JUż nie mówię o kinie, teatrze, wyjazdach... gdzie na same bilety dla rodziny 2+2 idzie 100 zł. więc nie rozmieszaj mnie kobieto ze 5 tys to jest dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko na kafeterii zarobki co najmniej 5000 zł x ty chyba jesteś oderwana od rzeczywistości z jakiejś Koziej Wólki pochodzisz? idź do pracy to też będzie AŻ tyle miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
y chyba jesteś oderwana od rzeczywistości z jakiejś Koziej Wólki pochodzisz? idź do pracy to też będzie AŻ tyle miała. x x Tu chyba pisza po prostu tylko ci zamozniejsi. a biedniejsi sie nie odzywaja., albo sporo osób pisze z Warszawy... u nas w POznaniu to faktycznie większosc facetów ma 1500-2000, a babki minimalną.a poza tym masa ludzi nie ma pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może panie zarabiające 1100-1400 w sklepie czy na produkcji nie mają czasu na pisanie na kafe... My z narzeczonym zarabiamy ok. 3800-4100, wynajmujemy mieszkanie za 1800 i nie wyobrażam sobie mieć przy tych zarobkach choć jednego dziecka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jestem z poznania- to prawda:/ moj ma 2500 na ręke i szuka alternatywnej pracy bo jest typowo fizyczna i nigdzie ale to nigdzie nie może znaleźć za taka sama chociażby stawke a wiadomo, że chcialby większą -pracy, a ma wykształcenie wyższe ja z kolei pracuje tropche w poznaniu troche na dolnymsląsku i tez mam ok 2200 i naszukałam się jak głupia pracy w zawodzie za godziwe pieniądze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zarabiam 5500 i mieszkam z rodzicami kawaler 24 lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z narzeczonym zarabiamy ok. 3800-4100, wynajmujemy mieszkanie za 1800 i nie wyobrażam sobie mieć przy tych zarobkach choć jednego dziecka :/ x x a mozna spytac jakie macie zawody, i jakie miasto? zarabiacie tyle lacznie, czy osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 5500 - informatyk szukam pracy za minimum 8000 i chcialbym sie wtedy ożenic, bo nie wyobrażam sobie posiadania dzieci przy zarobkach 5000zł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3500 -3700 na 5 osob,wiecznie w dlugach...pracujemy oboje... zaraz ktos doradzi,jak Komorowski,zeby prace zmienic...ych...a czy to tak latwo ? I nie mam wykszt.gimnazjalnego,tylko srednie,no i co z tego ? To tylko po studiach ludzie maja prawo godnie zyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem z Poznania własnie, po studiach humanistycznych, razem z rodzinnym mam 1630 na 2 osoby, i mi sie wydaje ze to sporo. :( W sumie przykra sprawa, ze człowiek moze przywyknac do takiego minimalizmu. nie mam auta, jezdze rowerem, ciuchy z lumpeksu, jedzenie z dyskontu, mieszkanie na szczescie własne, brak kredytów, jeszcze na hobby wydaje 250 zł na mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne to co piszecie, bo ja też jestem z Poznania i nie zauważyłam żeby nie było tu pracy! Przecież nawet pracownik budowlany zarobi co najmniej 2.500-3.000zl, a sprzątaczki mają po15-20zl na godz! Pisałam tu już wcześniej że mamy ok.5-6tys miesięcznie, nic nie dostaliśmy od rodziców więc mieszkanie wynajmujemy a wiadomo że to w naszym mieście duży koszt ale nie narzekamy. Ja mam 27lat, mąż 28 ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 12:24 5tys na podstawy przecież to spora kwota i o jakich podstawach piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy 5-6 tys my ,2 dzieci i duży pies :-) na wszystko wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5tys to nie jest dużo jeśli się ma np comiesięczne opłaty w okolicach 3tys(kredyt lub wynajem, dojazd do pracy,przedszkole opłaty itd), wtedy na jedzenie i inne przyjemności zostaje 2 tys więc to raczej są podstawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy dom bez kredytu stale oplaty to prad gaz telefony internet tv woda ubezpieczenia okolo 1000zl paliwo 500zl. Mam 1,5 rocNe dziecko drugie w drodze mamy 8 tys mies. I z tego 3 odloze zawsze czasem wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×