Zarwałem z dziewczyną

Trochę mnie to boli, przywiązałem sie do niej, znaliśmy się prawie pół roku ale teraz widzę że nie mógłbym z nią stworzyć trwałego związku, mamy inne zainteresowania, ona jest dla mnie trochę niezrozumiała, co innego ja fascynuje.Na dodatek przebija mi sie w głowie cały czas myśl o swojej byłej, mimo że znałem ją bardzo krótko to kochałem, w tej znajomości było coś magicznego i mimo że mnie zdradziła, zostawiła a teraz uważa za największe zło jakie chodzi po tym świecie to w naszych spotkaniach była chemia. Teraz jej nie ma. Nie twierdzę że obecna jest głupia ale ja interesuje się wieloma dziedzinami, filozofią a ona czyta gazety i podnieca sie tym co jest w nich wypisane, typu fakt,Cosmopolitan. szkoda bo mogłaby być świetną przyjaciółką ale na to za późno. Szkoda mi jej i mnie bo straciliśmy właśnie kogoś bardzo bliskiego.

Najgorsze jest to że poza popędem niczego nie czuję do nich. Chciałbym kogoś znowu pokochać i nie potrafię, to juz jest kolejna dziewczyna i nic. Tamta miłość była jakaś inna.

pff zerwac bo ktos ma inne zainteresowania tez cos chlopie ogarnij sie a gdzie tolerancja

wygląd, momentami zachowanie w stosunku do mnie, dopóki ja sie nie odezwę to ona tez sie nie odezwie, jak z nią jestem to ona woli oglądać telewizję albo opowiadać kto co zrobił. Po prostu tragedia, moje potrzeby ma totalnie gdzieś, sam w pewnym momencie przestałem się starać,bo zauważyłem że to nie ma sensu. Na dodatek jej wygląd zaczął mi przeszkadzać, pewnych rzeczy nie widziałem wcześniej. Na dodatek nie potrafię się zakochać, nikt mi się nie podoba, a jeżeli nawet to szybko mi przechodzi.

a co ci w wygladzie nie pasowalo? nie dbala o siebie nie malowala sie?

właśnie za bardzo malowała, na poczatku tego nie widziałem ale teraz zaczęło mi to przeszkadzać, cała twarz w pudrach,wiele dużych blizn, na dodatek miała wąsy...

wąsy hahaha :D k***a skad Ty sie urwałeś, kazdy ma jakiś meszek, jaki kretyn. Dobrze, że jej dałeś spokój bo jesteś płytki.

a jak sie ubierala? tez zle?

meszek może tak ale nie takie czarne na pół centymetra

dobrze się ubierała, a nawet bardzo dobrze ale nie pasuje mi jej wygląd, po prostu wole chude, zwyczajne dziewczyny, nie wyróżniające się z tłumu a ona miała zbyt mocne rysy twarzy, na początku to było fajne ale teraz mnie to męczyło

i na dodatek nie dbala o ciebie wogole plus dla ciebie ze chociaz sie ty starales