Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wczoraj zakonczyłam pewną znajomośc

Polecane posty

Gość gość

Dodam, ze jestem osobą wrażliwą i lubię tłumić w sobie emocje i jak mi ktoś dogada, czy dogryzie, zwykle mu nie odpowiadam tym samym, bo tak po prostu nie umiem. Nie mam wsrod przyjaciół osob ktore, zartują z ludzi :grubych, brzydkich, niepełnosprawnych, biednych. Takimi się nie otaczam. Wiec gdy trafie na osoby, ktore maja tego typu"zarty", w ogole mnie one nie bawią, ani ja w ten sposob nie zartuje z ludzi bo znam ciekawsze zarty i mniej złosliwe. Poznałam pewna kolezanke i znamy sie kilka lat, ale nie byłysmy nigdy przyjaciołkami. Za duzo nas rozniło. Ona kupowała nowe samochodowy bo firme i duzo kasy, ja uzywane to ta na przykład do mnie z tekstem, "a po co takiego grata kupiłas, nie mogłas nowego z salonu"?:) Nie rozumiałam, ze nie zarabiam tyle. Lubiła sie ze swoim mezem nasmiewac z ludzi, głownie z ich wygladu i ubioru, ja jakos nie smiałam sie z tych zartow bo uwazam, je za głupie. Lubili tez dogryzac mi...Gdy biegałam, zeby schudnac, jej maz do mnie"po co biegasz i tak nie schudniesz"... Nabijali sie z wygladu mojej siostrzenicy, mowiąc"ona taka nieatrakcyjna klempa, nie zbyt urodziwa"...Nie widzieli w tym nic niestosownego, a ja sie gotowałam w srodku, ale z grzecznosci nie umiałam im zwrocic uwagi, ze moga sobie darowac takie ocenianie. Az wczoraj miarka sie przebrała, jestem w 9 miesiacu ciazy, ledwo chodze, ale poszłam z nimi bo nasze dzieci razem chodza..do przeszkola, na dzien mamy. Oni do mnie ze swoimi zartami, wez ta duza głowe bo nam zasłaniasz, (przy ludziach a mi było głupio, bo czułam sie zawstydzona, wiem, ze przytyłam w ciazy). Potem jeszcze mi dogadał jej mezus, ze nie powie...mi jak wygladam..bo sie obraze.. Wiem, chodziło im o to ze grubas jestem, bo nawet jak w ciazy nie bylam, były wiecznie aluzje do mojej wagi, ze ciezko dysze, ze jestem taka duza, znosiłam to z godnoscia, ale tym razem mairka sie przebrała., COS WE MNIE PĘKŁO. nikt ze mnie tak nie zartuje, przy nikim n ie czuje sie tak jak "g****o" za przeproszeniem jak przy nich. Dodam, ze oni obgaduja i oceniaja urode kazdego naokoło, oprocz siebie, a sami sa mali maja po 15o wzrostu, a ja mam 170 i maja mnie za duza... Zrobiło mi sie przykro, ze przy wszystkich mamach, na cały głos, racza mnie niby super zartem"wez ta duza głowa, bo nic nie widzimy"... Wk..wiłam sie napisałam kolezance smsa. Ze nie zycze sobie takiego dogadywania mi ze jestesm przy tuszy, ze mogliby babce w ciazy darowac i ze nie od dzis jestem swiadkiem jak oni dogaduja i obgaduja urode innych i ze maja spojrzec na siebie, czy sa tacy idealni!!!!Napisałam, tez ze schudnac zawsze mozna,a nauczyc kultury niekktorych trudno...!!!!Ze nie czuje sie komfortowo w sytuacji gdy ktos stroi sobie tego typu zarty ze mnie, ze wg mnie sa prymitywne i ze moi znajomi nie zartuja sobie i nie nabijaja sie z czyjegos wyglady, bo to niskie...to ta odpisała mi,ze zachowa mojego smsa...ze sa odpowiednie paragrafy...na to, ze nie zyczy sobie zebym ja oskarzała ją ,o to, ze ona sie ze mnie nasmiewała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Looo boże...nko, ktoby czytał te wywody? Masakra jakas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisała mi rowniez, oprocz straszneia mnie sądem i paragrafami, ze jestem niespełniona zyciowo i finasowo skoro tak przezywam te zarty i ze to odbiera mi godnosc(tak ciagle zartowali na temat mojej wagi jak byłam w ciazy , to to, ze sie nie zmieszcze przez drzwi i inne, ale ja to znosiłam i nigdy nie odpowiadałam) Dodam, ze idolami ich są Kuba Wojewodzki i Agnieszka Szulim, bo sa wyluzowani i ładni i chudzi :) cZUŁAM SIE jakby ktos napluł mi w twarz, czyli, z e jak ktos nie jest bogaty jak oni, bo ja nie jestem to nie ma godnosci??Chamowa i to miałąm byc kolezanka??Czy wrog ,moze toksyczna jakas . Napisała tez , ze ona ma takich znajomych co znaja sie na zartach i maja dystans do siebie. Tak tylko, ze jakos nie miała nigdy nikogo i sama do mnie wydzwaniała czy pojde z nia na kawe, ja nigdy nie proponowałam, zawsze ona. Dla niej wyglad i kasa sa kryteriami w ktorych ocenia człowieka, napisała tez , ze juz dawno stwierdziła:)ze nie pasuje do jej kanonow zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam sie czego załuje, moze nie było warto...bo kiedy pierwszy raz odwazyłam sie powiedziec, co tak naprawde czuje o jej...ich zachowaniu i to było moje szczerze zdanie, oni sie wsciekli na mnie i jeszcze zaczeli straszyc paragrafami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz pasje do pisania, kogo to kur... obchodzi, zaraz z tego powieść zrobisz. Nudne nudne nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozliwe:) ze nudne, dla mnie niezbyt nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×