Sama

Nie mam mojego chłopaka pod ręką, a jestem taka napalona i taka mokra od samych myśli, że chyba oszaleję. Dlaczego nie ma go teraz tutaj? Przed chwilą opowiedziałam mu przez telefon co bym z nim robiła gdyby ze mną był. Nie mogę doczekać się jutra. Chyba już na wjeździe na podwórko go przelecę.

Jak moge tobie pomoc?

Ty nie możesz.

Mogłabym z tobą to zrobić

Co mogłabyś zrobić?

Sexik :)

primavera, zdradz mi prosze skad ten nick?! z czyms mi sie kojarzy...

Jeśli jesteś dziewczyną to problemem jest nieposiadanie przez Ciebie pewnego narządu, który jednak dla mnie jest koniecznością ;) ale dzięki

zbereźnik - woda mineralna

Używam sztucznych penisów ale jak nie to nie :)

Wiosna po włosku

sztuczne ssą, jakkolwiek to brzmi ;) nic nie zastąpi pięknego twardego dużego penisa mojego faceta

wlasnie z wloskim mi sie kojarzy... ;) i najczesciej z ta piosenka... ;) https://www.youtube.com/watch?v=wnUL4h9bT7s

amo la vita meravigliosa ;)

Piękne pitole są chyba żartujesz tej obleśnej rury nigdy nie tknęła

Fajna piosenka i kobitka fajna

no bo trafiałaś na obleśne, trolku ;)

Mnie po włosku się podoba sara perche te amo ricci poveri

strasznie mam ochote pojechac w te wakacje do provansji a potem do wloch na starym oldscholowym motocyklu. przesiedziec z tydzien w jakiejsc zapomnianej winnicy jak w filmie the good year... ;)

i pobyc kelnerem w jakiejsc malenkiej wloskiej knajpce... :) eh... :P widzisz... a nikomu o tym nie mowie... ;)

Do kogo to było ? Do mnie a czy ja pisałam ze te rury kiedykolwiek dotykałam wiec się nie udzielaj !

a ja polecieć do włoch, kupic starego fiata 500 i miesiąc sobie pojeździć

Włoskie piosenki są piękne oglądam dolce vita na tele 5 i kuchnia włoska tez bardzo smaczna

z mojego napalenia na programy kulinarne, super ;p

o ła.... :) nie mow bo sie rozmarze jeszcze... :D haha kurde no tak mnie ciagnie. najlepsze ze w zasadzie nie mam nic co mogloby mi przeszkodzic tylko takie - a moze na szalenstwo przyjdzie czas potem... ;) ale czuje ze to beda moje najlepsze wakacje. takie nieco na wariata, bez hotelu, bez zaplecza i biura turystycznego... ;) jak zobaczysz ze swojego fiata jakiegos typa bez kasku w pantofelkach jadacego na odlcholowym motocyklu hehe w rurkach, i ewidentnie nie pasujacego do otoczenia, to moge byc to ja... :D

A znasz włoski ? Ja uczę się hiszpańskiego

Ok, przybiję Ci piątkę, czy to będziesz Ty, czy nie Ty ;) chociaż byłam już raz w Wenecji i Rzymie, a raz w samym Rzymie. Super wspominam te wakacje

Temat widze odjechał

biegle mowie po angielsku, komunikatywnie po rosyjsku, niemieckiego nie trawie, ucze sie tez innych. a jak jestesmy przy hiszpanskim, to nie moge pominac kolejnej przedniej piosenki... :P:) https://www.youtube.com/watch?v=0KUMxmoEl1U bardzo zyciowy i madry tekst...

zbereźnik, kompletnie nie jesteś zbereźny ;)