Czemu każdy uważa że koniecznie musi być S?

Jestem zszokowana od wczoraj! Mam możliwość tanio odkupić decka z Dolby B i C. Ale kolega odradza. Drugi też odradza i dodaje, że porządny deck musi mieć także Dolby S. To prawda? To aż takie konieczne? Słyszałam, że decki z Dolby S są znacznie droższe.

Nie musi być z dolby S ważne żeby dek miał selektor taśmy na kasety żelazowe, chromowe i metalowe bo bez metalowych dziś ani rusz no chyba że chcesz bazować na fabrycznie nagranych kasetach to wtedy owszem bo oni wypuszczali w zasadzie tylko żelazówki i nie będzie problemu. Natomoast dolby s się nie przejmuj bo mało kto dziś używa tego systemu a nawet jeśli trafisz na takową taśmę to spokojnie odtworzysz na swoim dolby B tylko będzie trochę więcej wysokich tonów. Jaki chcesz kupić dek?

Taki fajny z nietypowymi przypiskami w dużej ilości. Nazywa się bodaj Nakamichi Dragon, czy jakoś tak. Musiałabym zadzwonić do gościa żeby mi podał konkretny typ, bo go jeszcze nie kupiłam.

TY CHYBA ŻARTUJESZ TO LEGENDA!!

Co legenda?

Nakamichi Dragon to legenda wśród audiofilów!!! Kto chce Ci sprzedać taki sprzęt? Za ile? Sprawny?