Mam prawie 27 lat i od zawsze jestem sam

Czy jest dla mnie jeszcze w ogóle szansa? Może wymienię swoje cechy, a wy napiszecie czy mam szansę na związek z niebrzydką, interesującą kobietą. Pracuję i studiuję zaocznie. Jestem ambitny. Nie palę, nie piję (bo nie lubię), staram się odpowiednio odżywiać. Jestem introwertykiem i nie lubię imprez, dlatego nie mam też wielu znajomych. Zamiast tego wolałbym się wybrać w jakieś zaciszne miejsce, żeby odpocząć. Jestem normalnego wzrostu (183 cm), jednak niestety jestem chudy i ciężko mi przytyć. Poza tym strzygę się prawie na zero przez zakola. Próbowałem szukać dziewczyny przez internet, jednak bez rezultatów. Nie mam nie wiadomo jakich wymagań, jednak chciałbym, żeby ona mi się po prostu podobała. Kiedyś z ciekawości przeglądałem profile na sympatii. Wyszło mi, że chciałbym poznać jakieś 50% kobiet z tamtych ogłoszeń. Chyba nie jestem aż tak wybredny? Czy jest ktoś tutaj, kto po byciu samotnym przez tyle lat w końcu znalazł swoją drugą połówkę?

nie ma dla ciebie szansy, przynajmniej ja bym ci nie dala, nigdy dziewczyny nie miales i czekasz na ladna, zalosny jestes, dziecko niedostosowane do rzeczywistosci. jestes od zawsze sam, bo czekasz na ksiezniczke, ktora nigdy sie nie zjawi. z tego co napisales zaliczylabym ciebie do brzydkich, a ty chcialbys niebrzydka, tylko ze te niebrzydkie czyli ladne dziewczyny wola ladnych chlopakow i ich wybieraja, a maja w czym wybierac, a nie brzydali aspolecznych z wygorowanymi wymaganiami.

po co ci chłopie, ja tez nie mam i jest mi dobrze

Masz duże szanse na znalezienie odpowiedniej dziewczyny.I wcale nie są to duże wymagania( to do gościa z 20:58) napisał dziewczyna niebrzydka , różnie można interpretować: ładna, przeciętna. Nieprawda, że ładne i piękne dziewczyny spotykają się tylko z przystojniakami, jest wiele kobiet, które są w związku z brzydkimi facetami i odwrotnie przysłowiowe ciacho ma brzydką kobietę

Jesli nie masz kasy i co najmniej 5 patyków na reke to nie masz szans.

Ważę około 80 kg, ale nie wyglądam na tyle.

Nie wazne jak sie wygląda, kobiety szukaja facetów który da im na co beda chciały i zapewni dzieciakowi zyie na poziomie..... nie masz forsy - nie masz szans, zawsze mozna walić sobie konia

wiem, że bez kasy nie ma co marzyć o normalnym związku z fajną kobietą. Z roku na rok zarabiam coraz więcej, może kiedyś uda się mieć niezłą pensję.

Tak jak ktos napisal, nie trzeba miec wygorowanych wymagan co do wygladu, i raczej zaczac od przyjazni, sprobuj znalezc sobie przyjaciolke, bez zanych oczekiwan. I sie nie stresuj, mam kilku kolegow samotnych nawet po 30, jednen z nich jest super przystojniakiem, sympatyczny, 34 lata i samotny, tak mu sie ulozylo.. inni nie za piekni, natomiast w zwiazkach.. wiec na pewno nie zalezy to od wygladu. Ja mam wielu ladnych kolegow, i sympatycznych, ale mnie jakos nie pociagaja, nic do nich nie czuje poza przyjazni. A spotkalam jednego, ktory na poczatku nawet mi sie nie zbyt podobal,tak z wygladu, potem okazalo sie ze jestesmy tacy sami we wszystkim, o tym samym myslimy, o tym samym mowimy, tak samo sie zachowujemy, po prostu pokrewienstwo dusz, i ja sie ogromnie do niego przywiazalam..Z mojego doswiadcznia natomiast, zauroczenia Kod pierwszego wejrzenia' nie mialy dlugiego zycia.. Ale moze dla innych jest inaczej.. Wiec zamiast sie stresowac, zacznij moze od szukania 'kumpelki'.. zycze powodzenia!

Zapomnialam dodac zebys sobie odpuscil czytanie tych durnych komentarzy, ze zalezy od kasy.. Chyba nie slyszalam nic glupszego. Zauwaz ze te komenty pisza faceci, nie dziewczyny..

Kazdy ma szanse na milosc nie wazne ile masz lat... ja mam np 25 lat myslalam ze poznalam moja milosc a on mi powiedzial do widzenia i znowu zaczynam od nowa... nigdy zwiazujac sie z kims nie masz pewnosci ze to bedzie na stale dlatego w kazdym wieku moze okazac się ze Twoja druga polowka nagle sie pojawi. Zastanow sie moze dlaczego zadnej nie miales... moze w Tobie jest jakis problem... moze za duzo wymagasz a za malo dajesz od siebie? A moze nie jestes cierpliwy... dziewczyny lubia byc zdobywane ale nie w wersji jestem desperatem a Ty piekna i bede Ci prawil milion komplementow na wstepie tylko buduj cos na przyjazni.. i stopniowo odkrywaj co do niej czaujesz :) Powodzenia

Dziękuje wam za te komentarze, dobrze wiedzieć, że jest jeszcze dla mnie jakaś nadzieja.

Ja mam 44 lata i nikogo.

Od razu widac ze chlop mierzy za wysoko jak to sie mowi wyzej sr..a niz pupe ma :) Chudzielec z lysina czyli uroda nijaka a podoba mu sie 50% kobiet z portali randkowych. Tak tyle ze te 50% to cala masa nieaktywnych kont lub zalozonych przez portal by nabijac statystyki lub pan ktore sie zwyczajnie nudza w zwiazkach/maja dziecko i szukaja jelenia z kasa lub przystojniaka na dobry seks. Wiec zywczajne nierealne wymagania. Chlop prawdopodobnie nie ma szans nawet u pozstalego 50%. Wiec chlopcze jak sie nie ma urody ani dobrej kasy to do kogo ty startujesz nawet przecietne dziewczyny z internetu maja cala mase takich golodubcow jak ty tyle ze z wygladem ronaldo:)