Jak Wam się podoba mój tekst ?

Jedna chwila niczym marzenie niebo, bez chmur ocen bez skazy ogień wirujący w błogiej nicości... wiatr rozwiewający włosy niewiasty słodka niewinność... Chwila ta sama jednak tak inna jeden mały paradoks życia po drugiej stronie lustra deszcz zstąpił powódź dekady wciąż pada kryształowe krople zalewają doliny. Fale z początku tak bardzo łagodne przybierają na sile tsunami, krzyk niema pustka... Ogień rozwścieczony pochłania bez reszty trawy lasy serca Wiatr zerwany gwałtowny, niszczy wszystko co spotka na drodze perspektywa życia piękno, brzydota dobro zło walczą nieustanie nieunikniony jest początek końca zbicie lustra połączenie sił w rzeczywistym świecie Lili

Dałem radę mniej więcej do piątej linijki. Koszmarna grafomania (jeszcze z literówkami).

Mi się podoba. :-)

Nie podoba mi się. Okropny.

Jak na początek całkiem fajny, klimatyczny :) Chociaż nie jest to może cud artystyczny, jednak mi się bardzo podoba, tak samo jak i mojemu chłopakowi, chociaż musiałam mu tłumaczyć o co chodzi w tym wierszu :D