Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chusta do noszenia

Polecane posty

Gość gość

Muszę zakupić coś co ułatwi mi w dzień funkcjonowanie w domu z niemowlęciem. Zastanawiam się nad chustą albo nad nosidelkiem. Prosze o opinie. Na stronie z chustami przeczytałam, że nosidełko może mieć negatywny wpływ na stawy biodorowe. Ale nie wiem czy to nie tylko kryptoreklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy w jakim wieku dziecko, bo takiego całkiem małego do nosidełka nie można włożyć. Ja kupiłam sobie niedawno chustę na aukcji Allegro (firmy Almelle) i sprawdza mi się przy krótkim noszeniu ponad rocznego dziecka (potem już za bardzo ramiona bolą), zobaczymy jak mi pójdzie z noworodkiem. Są również nosidła ergonomiczne i zdrowe dla dziecka, ale są bardzo drogie (np. modna ostatnio Tula)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam chustę tkaną nati baby. Kup uzywana bo jest "zlamana". Z nową może być ci ciężko. Tkane lepsze niż elastyczne, powinna być tkana splotem skośno -krzyżowym. Odradzam firmę almelle, tanie co prawda ale chyba najgorze, pentelki tez nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosidełka są dla dzieci już siedzących. Mniejsze dziecko w nosidle będzie ci "latać" i nie przyjmie właściwej pozycji (nawet jeśli ze specjalną wkładką dla noworodków - bo i tak ci nie utrzyma w jednej pozycji dziecka). Zatem, jeśli twoje dziecko już siedzi, to rozejrzyj się za nosidłem ergonomicznym. Zwróć szczególnie uwagę na to, żeby miało szeroki panel na nogi (żeby były odwiedzione) bo niestety są też takie nosidła na rynku, które nie są nosidłami a wisiadłami - patrz zdjęcie https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t31.0-8/p235x350/1072275_10200931565824575_1541006291_o.jpg W takim wisiadle dziecko opiera się całym ciężarem na kroczu i jest ułożone w nieprawidłowej pozycji - nie tylko jest to niewygodne dla dziecka, ale może mu zrobić krzywdę. Jeśli masz maluszka, który jeszcze samodzielnie nie siedzi - to chusta tkana (najlepiej splotem skośnokrzyżowym - są firmy polskie gdzie kupisz bdb chustę - np/ Natibaby, Little Frog, Lenny Lamb, z trochę droższych np. niemiecki Didymos) Są odpowiednie wiązania nawet dla dzieci, które nie trzymają jeszcze samodzielnie głowy. Ja zaczęłam wiązać gdy moja córeczka skończyła 6 tygodni - po wizycie u ortopedy, bo wolałam się upewnić że nie ma żadnych przeciwwskazań - choć wiem, że są mamy które z powodzeniem motają już noworodki. Chusta może wydawać się na początku skomplikowana w obsłudze, ale wystarczy kilka razy dobrze zawiązać i już będziesz wiedzieć co i jak. Potem ogarniesz wiązanie w dwie minuty :) Jak dobrze dziecko zamotasz, to będzie ono miało właściwą pozycję (zaokrąglone plecki, dobrze odwiedzione nóżki w tzw. żabkę i kręgosłup podparty na całej długości), ty będziesz miała dobrze rozłożony ciężar, dzięki czemu twój kręgosłup też będzie zadowolony, no i dwie wolne ręce :D Polecam, bo to bardzo fajna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, A co polecacie jako najlepsze do noszenia głownie po domu. Dziecko ma 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma dwa miesiące to tylko chusta wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×