Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kryzys laktacyjny. Co robic?

Polecane posty

Gość gość

Corka konczy 3 miesiace i wlasnie dopadl mnie kryzys. Mleka jest mnuej. Dziecko czesciej budzi sie na karmienie w nocy od kilku dni. Macie jakies rady co zrobic,zeby to szybciej minelo? Duzo pije,staram sie wiecej jesc,ale jestem na diecie eliminacyjnej,wiec nie jest urozmaicona. Czesto przystawiam corke. Czasem lezymy i wtedy caly czas ssie i spi. Kiedy to minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minie. Pij dużo wody i jesli możesz, kladz się do łóżka i karm jak najczęściej. Ja, żeby pobudzić laktacje sciagalam pokarm laktatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie tak robie. Kladziemy sie do lozka i karmimy. Corka ssie,spi,ssie i tak 2-3h. W dzien karmie poza tym co godzine.Wody pije ponad 2l dziennie. Mam laktator i czasem odciagam,ale kiedys z jednej srednio napelnionej piersi sciagalam ok 60-70ml. A teraz 30ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robisz, pokarm bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo córa ma 4 miesiace,pije duzo i herbatki na laktacje,a córa jak najadała sie jednym cyckiem teraz karmie ja dwoma od razu,byłam u pediatry i mam ja dokarmiac tak 30 ml,po karmieniu piersią i widze poprawe bo jest najedzona , na noc daje jej 100 ml,i spi 6 godzin a na cycku 3 h spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. Dziwny ten Twoj pediatra. Dokarmianie mm to akurat najgorsze co mozesz zrobic i to powtarzaja wszyscy doradcy laktacyjnii.Dziecko mniej ssie czyli piersi dostaja sygnal,ze mleko niepotrzebne,nie trzeba produkowac. Lepiej dziecko ciut przeglodzic lub wlasnie polozyc sie z nim na kilka godzin i niech sobie ssie. A karmienie nocne jest najlepsze na pobudzanie laktacji. Poziom prolaktyny jezt wtedy najwyzszy,a pokarm najbardziej tlusty i najbardziej stymulje do rozwoju. Na Twoim miejscu jednak karmilabym w nocy,mm po proztu dziecko sie zapycha,ale to Twoj wybor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamałobuza
Ja jak miałam kryzys laktacyjny to piłam b duże ilości wody, kawe zbożową z mlekiem sojowym bo synek miał skaze i tylko takie mleko do kawy mogłam, dużo zup jadłam przeważnie rosołek krupnik, wszystko gotowane, pieczone mieso, dużo kasz itp. piłamherbatki na pobudzenie laktacji i ściąganie mleka co 2h laktatorem.Ja nie przystawiałam tylko odciągałam praktycznie od samego początku,ale regularnie co 2-3h nawet w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamałobuza
a i bardzo ważny jest spokój psychiczny choć godzina dwie dla siebie,ciepła kąpiel, film, spacer cokolwiek,plotki z koleżanką cokolwiek co pozwoli Ci się choć na chwilę oderać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kazał dokarmiac bo mała zwolniła tempo z tyciem,nie przybiera jak trzeba a jest wczesniakiem,a pozatym płacze gdy ją karmie,denerwuje sie bo nie chce lecieć,to moje drugie dziecko wiec mniej wiecej sie orientuje:) ale ja robie tak ze zamiast dawac jej po 30 ml to kazdego kp, to daje jej tylko na noc flaszke,dlatego ze wiem ze jak bedzie mniej ssała to bedzie mniej pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc wyzej. Rob jak uwazasz ale jak podasz mm w butelce, to dziecko zacznie grymasic przy piersi, bo przy kp musi sie nameczyc. Inny jest styl picia przy kp a inny przy butelce. Zwykle ta jedna butla to poczatek konca. Bo dziecko grymasi przy piersi, wiec podaje sie kolejna butelke i kolejna. A potem pokarm "znika", jak tu czesto pisza kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa jak slabo przybierala i byla wczesniakiem to inna sprawa - zwracam honor hihi ;) Ja jestem na naprawde ostrej diecie. Zadnw rosolki,krupniczki nie wchodza.w gre- nie moge nawet pietruszki i selera,wiec bulion bylby bez smaku. No i oczywiscie zadnej wegety. Herbatek laktacyjnych tez nie moge,poniewaz zawieraja hibiskus i anyz,ktore moga uczulac. Wzamian pediatra polecil mi kapsulki na pobudzenie laktacji. Tez zawieraja wyciag z anyzu,ale moze w mnienszym.stezeniu... Dzis z pokarmem jest ciut lepiej. Staram sie sobie wmowic,ze musze miec mleko,bo mm podac nie moge. Musialabym dac corce te paskudztwa dla alergikow z aptwki- Nutramigen lub Bebilon Pepti. Poza tym miala bakteriw w jelitach i mam unikac dokarmiania jak ognia,bo mm dlugo fermentuje w jelitach i staje sie pozywka dla tej bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu jeszcze Autorka. Moja corka tez je z butli (moj odciagniety pokarm). Nauczona jest od poczatku ssac butwlke i piers i nie bylo z tym nigdy problemu Trzeba tylko dobrac dobry smoczek. Ja mam Lovi i jestem zadowolona. Chociaz moze nie mam peoblemu,bo z moich piersi mala wcale nie musi sie nameczyc,zeby lecialo. Strumien na poczatku jest tak silny,ze ledwo nadaza polykac i musze bardzo pilnowac,zeby sie nie krztusila. Tylko po proatu mleka jeat dwa raY mniej niz zwykle :/ ale jak mowie. Dzis juz bylo troszke lepiej od poludnia. Mam nadzieje,ze kryzys juz mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej to ja od wczesniaka:) przy starszym tez nie było problemu,jadł z piersi i z butelki:) a z butelki jadła od poczatku bo musiałam jej podawac leki tyle ze odciagałam pokarm,tak ze jest nauczona z tego i tamtego pic:) dzisiaj bylismy z nia na kontroli i przez 4 dni przytyła 240 gram,to sporo:) ma 4 miesiace i wazy 5,400 a urodziła sie 1900

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimbusy
Idź na pole stań koło Kargulowej mućki i jedz trawę na pewno przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam na kryzys laktacyjny herbatkę ziołową lactosan. Bardzo skutecznie pobudziła mi produkcję pokarmu, jak się u mnie zaczął kryzys i potem już nie miałam żadnych problemów do końca karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka jest alergiczka i pediatra absolutnie zabronil mi pic takiw herbatki,poniewaz uczulaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie panikujmy, laktacja zmienia się w czasie. To normalne, grunt to wiara we własne możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem szczerze, że i ja miałam kryzys laktacyjny. Nie wiem dlaczego mleka było mniej, strasznie mnie to zmartwiło Myślę, że stres nasilił problem. Nie mogłam się wyluzować, dopiero koleżanka zaczęła mi tłumaczyć co zrobić. Kupiłam lactosan mama i zwiększyłam ilość wypijanej wody. W efekcie jest dużo lepiej, wróciła prawidłowa laktacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina

Musiałam dokarmiać swoje dziecko sztucznym mlekiem. Położna mówiła, że za mało przybiera na wadze i najwidoczniej mam za mało pokarmu. Stwierdziłam, że będę pokarm ściągać laktatorem i patrzeć czy faktycznie jest tyle mleka ile być powinno. Początkowo było mniej niż ilość, jaką dawałam w butelce, ale po jakimś czasie od wprowadzenia lactosanu wszystko się zmieniło. Mleka jest naprawdę tyle samo ile miałam podawać dziecku według zaleceń. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×