Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostatni ronin

Próba podrywu czy naprawdę taka wyzwolona?

Polecane posty

Gość ostatni ronin
@ 10:58 Nie. Na 100% nie jest żadną cichodajką. Nie z jej charakterem i nie z jej poglądami. Jestem tego absolutnie pewny. Nie chcę też byście odnieśli wrażenie, że ja się z nią tylko kłócę i drę koty. To nie tak. Większość wieczoru - o ile obydwoje jesteśmy w mieszkaniu oczywiście - upływam nam całkiem fajnie. Da się z nią pożartować, pośmiać, pogadać jak z człowiekiem. Poza tym ja jej pomagam z matmy. Czemu miałbym nie pomagać? To w sumie fajna dziewczyna. Ma też jeden plus - nie goli sobie włosów łonowych. Jak wtedy stanęła całkiem naga w otwartych drzwiach łazienki, to nawet fajnie wyglądała z tą naturalną gęstwiną między udami. Też uważam, że naturę nie zawsze trzeba uparcie poprawiać i golić wszystko co się da. Chociaż moją współlokatorkę kierowały zgoła odmienne poglądy niż natura. To raczej jej prywatny wyraz sprzeciwu. Nie zamierzam ulegać modzie kreowanej przez mężczyzn - jak mi potem wyznała. Byłem zaskoczony zarówno jej nagością jak i swobodzie w jaki mówiła o swoim ciele. Bez cienia skrępowania. Co więcej, próbowała mi zadawać takie pytania, że... Niestety, ja aż tak otwarty to nie jestem. Tylko po co ona robi to wszystko? Znam ją od dawien dawna i wiem, że wcześniej nigdy taka nie była. Teraz natomiast nagła metamorfoza i to w tak krótkim czasie. Tylko patrzeć jak zacznie jeść śniadania całkiem nago. Zresztą, może sobie jeść. Jak już pisałem, ona nie jest w moim typie i nie zamierzam do niej startować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co więcej, próbowała mi zadawać takie pytania, że... Niestety, ja aż tak otwarty to nie jestem. x Jakie pytania? O co Cię chciała wypytywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni ronin
Np. kiedy pochwaliłem ją, że sobie nie goli podbrzusza to spytała czy ja sobie golę. Odpowiedziałem, że nie. A ona sprawiała takie wrażenie jakby chciał zobaczyć, jakby czekałam, bym pokazał jej genitalia. Oczywiście nic nie pokazałem. Bez przesady. Aż taki wyzwolony szołmen to ja nie jestem. To wszystko było dziś rano. Śpieszyliśmy się trochę i ona wychodząc z mieszkania rzuciła już w drzwiach takie słowa, że jak wróci to "obejrzy". Nie wiem tylko co zamierza "obejrzeć". Chyba nie mojego członka? Jejku... Mam nadzieję, że ja ją tylko źle zrozumiałem. Wolałbym nie mieszkać z napaloną samicą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chce zobaczyc twego ptaka to nie oznacza od razu podtekstu seksualnego może jest ciekawa i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni ronin
Chyba żartujesz! Pokazywałem jak byłem mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaz jej kto jest facetem w tym domu i wdoopcz na pralce bo ta relacja chyba dazy do tego ze to ty na kolanach niedlugo jej bedziesz jezykiem polerowac rowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byś był prawdziwym facetem, to też byś chodził przy niej nago. Laska by pewnie zmieniła zdanie, bo nie wierzę że na widok stającego wacka nadal udawała by taką. Przy okazji miałbyś darmowy seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni ronin
Właśnie dlatego, że jestem PRAWDZIWYM FACETEM a nie napalonym samcem to nie zamierzam przy niej chodzić nago. To że mam wzwód, to moja prywatna sprawa. Ona nie musi o tym wiedzieć. A fakt, że właśnie panuję nad własnym popędem dowidzi mojej męskości, a nie zezwierzęcenia. Natomiast co do seksu to pisałem już - ona nie jest w moim typie. Nie twierdzę, że coś jej brakuje. Po prostu nie podoba mi się ten typ kobiet i już. Jedynym jej plusem jest naturalny zarost łonowy. A co do "ty na kolanach niedlugo jej bedziesz jezykiem polerowac rowa" to nie mam nic przeciwko lizaniu dziewczęcych pośladków ani kakauka między nimi. Lecz na pewno nie na zasadzie, że ona feministka rządki, a ja "szowinistyczny świń" klęczę przed nią na kolanach. Jeśli ona tak sobie wyobraża seks to sorry, niech sobie znajdzie kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdyby ona zaproponowala ci sex i pozwolila ci dominowac to zgodzilbys sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_ann
ewidentnie próba podrywu "na skróty", a najlepszy test jej zamiarów, to jakbyś zaczął przyprowadzać do domu inne kobiety (najlepiej jedną), poobserwuj jej reakcje na takie niespodziewane dla niej wizyty (pierwsza nie musi być prawdziwa), zapraszaj też kolegów, ciekawe, czy i przy nich będzie taka naturystka, no i sam pisałeś, że dopóki mieszkaliście w trójkę takich zachowań nie było, więc nie leżą w jej naturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCK
jeśli myśli podobnie tak jak ja to i przy kolegach będzie latać nago, ja tam nawet przy jego kolegach wychodziłam nago (nie specjalnie) na chwile, nic sobie z tego nie robiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_ann
nie myśli, bo tamta koleżanka (co wcześniej z nimi mieszkała) by jej nie przeszkadzała, a ty myślę prowokujesz, generalnie poziom takiego podrywu to dla mnie dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCK
nie prowokuje, nie interesuje mnie wspollokator, jedynie co do niego mowie to - czesc. jestem pewna ze nie jestem obiektem zainteresowania dlatego bez zadnych skropolow chodze tak, nie wstydze sie jakos, kilka razy opalalam sie nago na balkonie i tez nie przejmowalam sie tym, chodze do sauny i z 2 razy bylam na plazy nudystow, wiec nic z tego nie robie jak ktos chodzi nago czy tez jak ja chodze nago po mieszkaniu za ktore place

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_ann
ja też byłam dwa razy na plaży dla naturystów (słynnej we francji), i czasami chodzę nago po domu, gdy mam coś do zrobienia i nie mam czasu się ubrać, ale gdy jestem sama (ew. nie sama na tej plaży, ale w miasteczku naturystycznym) dlaczego twoja wolność ma ograniczać cudzą? (bo nie każdy ma ochotę na takie widoki, choćby niebrzydkie, ale jednak intymne np. na sąsiednim balkonie) to może idź na całość np. na miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCK
oczywiscie spytalam sie czy by mu to przeszkadzalo gdybym doslownie na 5 min przeszla sie nagoo domu ze wzgledu na sytuacje, powiedzial ze nie bedzie mu to przeszkadzac. wiec spytalam sie on to zaakceptowal i nie naruszam jego przestrzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCK
a co do sasiadow to przewaznie jak patrze to nie wychodza na balkon, tyle co wywiesic pranie i je zebrac czy tez podlac kwiatki, zreszta tylko raz na tydzien opalam sie na balkonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor postuu
Przyznaje się to prowokacja :-D ale was wkręciłem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma inne zdanie w tej kwestii, i takie prawo, ja jestem za męskim i żeńskim podziałem, teraz wszystko jest popierdzielone, kobiety muszą i też chcą pracowac, zależy, a dzieci same sobie i coraz więcej problemow, rodzina która powinna być najważniejsza jest na odegłym planie, kariera i kasa się liczy, a co po tym, kady i tak umrze i to wszystko zostawi, MIŁOŚĆ i rodzina najwazniejsze. Ja pracowałam, skończyłam studia, teraz mam 39 lat, troje dzieći w tym dwoje małych i zajmuję się domem i jestem szczesliwa i moja rodzina też, zaznaczam że mąż docenia moją pracę, tak jak zapewnw autor postu też by robił-to bardzo ważne. Ja wolę takich mężczyzn, którzy wola podział obowiązków i szanują pracę swoją i kobiety.Ale tak jak zaznaczyłam każdy ma prawo do własnych decyzji i każda droga jest ok, ja myślę tak jak powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni ronin
@ 16:31 Przyznaje się to prowokacja  ale was wkręciłem! x Nie wiem o autora którego postu chodzi. Mam nadzieję, że nie o autora całego wątku, bo to JA ostatni ronin jestem tym autorem i bynajmniej to nie jest prowo. Chyba nie zamierzałeś/łaś się pode mnie podszywać, co? xxx xxx @ 15:12 A gdyby ona zaproponowala ci sex i pozwolila ci dominowac to zgodzilbys sie? x Raczej nie. Nic do niej nie czuję. Nawet mi się nie podoba. Nie twierdzę jakoby coś jej miało brakować. Wszystko ma co kobieta mieć powinna. Nawet więcej - ma cudownie owłosione łono. To mi się akurat w niej podoba. Piękne, gęste, lśniącze, zdrowe czarne loczki. Ma rację, że ich nie goli. Dla mnie seks to jednak coś więcej niż tylko obrośnięta c****. Seks jest przecież czymś pięknym i nie można sprowadzać go do li tylko i wyłącznie zaspokojenia zwierzęcej chuci jak przy zwaleniu konia. Nie chcę tak. Nie chcę z pierwszą lepszą tylko dlatego, że ona ma na to ochotę. Zresztą, nie wiadomo czy naprawdę ma. Może ona rzeczywiście z dnia na dzień stała się taka wyemancypowana, wyzwolona, naturystycznie wyluzowana, feministycznie wyeksponowana, anatomicznie odkompleksiona, perwersyjnie wyekshibicjonizowana, etc.etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona chce a ty nie? Gej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ma za małe piersi i tyłek i dlatego nie masz na nią ochoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udawaj, że to normalne i nie zwracaj uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni ronin
@ 17:28 Jaki kurfa gej? Czytaj człowieku (zakładam, że masz ludzki mózg) uważnie. Nie twierdzę, że nie zamierzam z żadną kobietą nigdy uprawiač seksu tylko z nią nie. Powody wyłożyłem powyżej. Po drugie - jaką masz pewność, że ona na pewno chce. Może właśnie widzi, że jest mi całkowicie obojętna więc może chodzić nawet całkiem nago bez obawy, że penis mi stanie i rzucę się na nią jak zboczeniec. Na marginesie - mam erekcję. Nie dlatego, że jestem zbokiem tylko tak działa instynkt. Widok nagich damskich krągłości mnie pobudza i nic na to nie poradzę. A ona nawet nie zdaje sobie sprawy, że dolewa oliwy do ognia. Na szczęście umiem panować nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni ronin
O, właśnie zjawiła się. Naturystka od siedmiu bolesci... Ciekawe czy dziś też uraczy mnie swoim striptizem. Mam dziwne wrażenie, że to wielce prawdopodobne i nie wiem czy mam być z tego powodu uchachany czy ją zwyczajnie opieprzyć i jasno wygarnąć by się nie wysilała, bo i tak nic z tego. Ja nie wiem, gdyby to facet chodził nago koło dziewczyny to zaraz zostałby okrzyknięty molestującym zboczeńcem. Ale jak kobieta molestuje faceta, to nie podnosi się żaden nawet głos sprzeciwu. I ona ma czelność gadać o równouprawnieniu? To faceci są dyskryminowani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni ronin
Kurfa, nie mówiłem? Striptiz!!! Weszła do łazienki, szum prysznica, po chwili wychodzi całkowicie golusieńka, by jak gdyby nigdy nic przemknąć z ciuchami w ręku do swego pokoju. Ja nie rozumiem. Czy uznała, że skoro rano widziałem ją nagą to nie ma sensu się mnie dłużej wstydzić więc sama sobie przyznała prawo paradowania na golasa po mieszkaniu? To przecież idiotyczne. Zresztą, niech se robi co chce. Żałuję tylko, że w pierwszym momencie wytrzeszczyłem na nią oczy. Trzeba było udawać całkowitą obojętność i nawet nie zerknąć. Ale naprawdę mnie to zaskoczyło. Kiedy przed pół godziną pisałem o wysokim prawdopodobieństwie striptizu nie przypuszczałem, że to tak szybko stanie się pewnością. Faktem. Jestem coraz bardziej zszokowany. Coś co jeszcze wczoraj było nie do pomyślenia, dziś rano stało się faktem. Coś co rano było faktem i pojawiały się dalsze coraz śmielsze przypuszczenia, pod wieczór, czyli teraz, stało się też faktem. Jak teraz przypuszczam, że nocą zechce na golasa wleźć mi do łóżka to mam się spodziewać kolejnego rychłego faktu? To jakaś paranoja! Co ta feministyczna idiotka sobie wyobraża? Że jestem manekinem? Bo tak mnie właśnie potraktowała. Jak manekin! Przemknęła obok mego pokoiku całkiem goła jakby w środku tegoż pokoiku nie siedział JA - ŻYWY MĘŻCZYZNA tylko plastikowy manekin. No, kurfa!... A może ona chce przez to pokazać, że ma gdzieś wszystkich facetów ze mną na czele? Powinna się leczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świnianieczłowiek
Ewidentnie Cię prowokuje. Baby takie są. Musisz być stanowczy i albo udawać obojętnego lub przycisnąć ją do ściany i nastraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że ma Cię gdzieś tak jak resztę mężczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz co bylo dalewj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez chodze po mieszkaniu nago, wiec poniekad ja rozumiem, tylko ona jest bardziej wyzwolona, mnie latwiej bo mieszkam z mezem. Wstyd przed nagoscia jest nienaturalny, popieram jej zachowania, pewnie ma poczucie humoru i robi to dlatego, ze bawi ja twoje oslupienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×