Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama urodziła dziecko z zespołem downa

Polecane posty

Gość gość

Moja mama ma 47 lat, 4 miesiące temu urodziła mi siostrzyczkę- niestety, siostra urodziła się z zespołem downa. Ropdzice długo zwlekali z podjęciem decyzji o drugim dziecku, ja obecnie mam 20 lat i dopiero niedawno rodzice zdecydowali postarać się dla mnie o rodzeństwo, bym kiedyś sama nie została- rodzinę mamy niewielką. JUż w ciąży okazało się, że siostra będzie miała ZD, ale była naszym upragnionym maleństwiem, więc żadna aborcja w grę nie wchodziła. Urodziła się, jest naszym oczkiem w głowie, bardzo ją kochamy, ale czasem boję się, że jeżeli ona ma ZD to kiedyś, gdy rodzice będa już starzy lub odejdą, to siostra sama w życiu sobie nie poradzi, że będzie potrzebowała opiekuna przez całe życie i troche się boję. CZy znacie przypadki, że człowiek z ZD mieszka i funkcjonuje samodzielnie, nie potrzebując opieki, pracuje itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne prowo bo wiadomo że 47 letnia kobieta już nie zaciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to kochana masz siostrzyczkę którą wszyscy musicie bardzo kochać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie zaciązy?...głupoty gadasz...moja nauczycielka urodziła córkę w wieku 48 lat...dziecko zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam znajoma ma 47 lat i urodzila zdrowiusienkie dzieciatko. znam przypadki gdzie dorosli z ZD mieszkaja sami ale Kochana za granica. Oni nawet pracuja w warsztatach dla niepelnosprawnych i maja jakiegos tam opiekuna, ktory im rowniez pomaga w zyciu codziennym. no ale jakie sa mozliwosci w PL nie wiem, bys sie musiala rozejrzec i poinformowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziec ze dziecko bedzie mialo zd i swiadomie dochodzic ciazy..lol szkoda dziecka was juz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to jednak egoisci "oczko w glowie" k..a zachcianke sobie znalezli a dziecko skazane na wegetacje moze to nawet nie prowo sa takie przypadki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury- nie zaciąży. We wsi gdzie teraz mieszkam urodziła kobieta 56-letnia. A było to ponad 20 lat temu, dziecko zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślcie co chcecie ale po wiem wam,że świadome macierzyństwo po 40 tce to egoizm ,bo dla zaspokojenia własnych pragnień, dziecko wcześnie może zostać i bez matki i ogromna bezmyślność ze względu na duże ryzyko chorób genetycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zespoł Downa to nie jest cos tak strasznego zeby przeprowadzac aborcje. To jets normalny czlowiek tylko lekko opozniony ale niosący wiele radosci. Nie mam w rodzinie ale wiele takich osob w swoim zyciu spotkalam z racji zawodu. Sa takie choroby ze ZD przy nich to pikuś. Wiec sie nie wypowiadajcie o aborcji. Co do przyszlosci. Ciezko okreslic. Raczej taka osoba sama nie powinna byc . Ale znam osoby które mieszkają same ale sa pod opieka dziennych osrodków dla osob upośledzonych i niepelnosprawnych. Maja wsparcie opiekunów z takich osrodkow. Nie musisz sie bac nie zostaniesz droga siostro sama z tym problemem. Zobaczysz ze twoja siostra to dar dla was.:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nic strasznego, ty chyba nigdy nie miałeś nic wspólnego z takimi ludźmi, taki człowiek nigdy nie dorośnie, zawsze będzie miał umysł kilkuletniego dziecka, mojej ciotki córka ma 30 lat i zespół downa, jest tak opóźniona, że nadal bawi się lalkami ,ogląda kreskówki, maluje rysunki jak przedszkolak, płacze jak nie smakuje jej zupa, w nocy nieraz się zmoczy, ciotka zakłada jej na noc pampersy, taki człowiek nigdy nie będzie zdolny żyć samodzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo co?! Jak chory to trzeba zabić?! Będziesz z Hitlerem w piekle lawę popijać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zabić tylko usunąć płód , legalnie, zgodnie z prawem bo zespół downa jest wskazaniem do legalnej aborcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ja mam znajoma ma 47 lat i urodzila zdrowiusienkie dzieciatko. znam przypadki gdzie dorosli z ZD mieszkaja sami ale Kochana za granica. Oni nawet pracuja w warsztatach dla niepelnosprawnych i maja jakiegos tam opiekuna, ktory im rowniez pomaga w zyciu codziennym. no ale jakie sa mozliwosci w PL nie wiem, bys sie musiala rozejrzec i poinformowac X Dokładnie. Zależy od stopnia niesprawności. Musicie włożyć dużo wysiłku i cierpliwości aby nauczyć małą w miarę swoich możliwości aby wyrosła na samodzielnego człowieka. Nie litować się i nie wykonywać za nią czynności które może zrobić sama dzięki waszym wspólnym kibicowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje z dziećmu upośledzpnymi. Nawet jesli staniecie na rzęsach i dacie full rehabilitacje i zajęcia specjalistyczne to oczywiście usprawni osobę z Downem ale nie znam przypadku aby taka osoba mogła życ bez opieki. To jest niemozliwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie, ze w ciąże nie zajdzie, a moja sąsiadka zaszła w ciążę mając 52 lata! Zaszła naturalnie! Ciąża była zagrożona, miała plamienia i poroniła w 3 miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama tak oszalała na punkcie siostry, że chyba nawet za mną tak nie szalała, jak byłam mała. Mama jest dojrzała, inaczej podchodzi teraz do macierzyństwa. Mówi, ze w ogóle nie widzi różnicy pomiędzy naszą Paulinką a zdrowymi dziećmi. Martwimy się bardzo, bo Paulinka ma też wadę serca i gdy skończy rok lekarze zalecają operację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci z zespołem downa są świetne, jestem rehabilitantką i takie dziecko to wielki dar od Boga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałam o przypadku, gdzie kobieta z downem skończyła studia, a nawet ostatnio było głośnoi o modelce z downem, więc oni mają szansę na życie jak my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana zajmijcie się jej rehabilitacja od małego a moze wyrosnąc na normalnie funkcjonującą kobietę w dorosłym życiu. ja pracuję z dziećmi z zd już od ich urodzenia. ważna jest terapia logopedyczna [na tym etapie masaże zewnętrzne twarzy i stymulacja punktów neuromotorycznych twarzy oraz masaż wewnętrzny jamy ustnej i przełyku], rehabilitacja, integracja sensoryczna, z czasem pedagog specjalny i psycholog i będzie git dziewucha. czy siostra ma jakieś wady sprzężone, jak serduszko itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ma wadę serca i jakąś drobną wadę nerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarzyło mi się poznać osobę z ZD.Mogę powiedzieć,że było to jedno z ważniejszych wydarzeń w moim życiu.Jakbym obcowała z promykiem słońca,z Bożą istotą.Jesteś szczęściarą,będziesz dzień w dzień prawdziwą miłość oglądać,a to sens życia.Ludzie,którzy mają takie osoby w otoczeniu emanują taką duchowością i szczęściem o jakim inni pomarzyć tylko mogą i Tobie również tego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż miło czyta się te wpisy. Siostrzyczka już daje nam mnóstwo radości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz daje dużo radości,bo to małe dziecko. Poczekajcie aż dorośnie ...Moja sąsiadka ma dziecko z ZD i niestety kobieta nie wyrabia psychicznie, mojej mamie się żaliła,że żałuje,że nie usunęła ale rodzina ją namawiała.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka matka co żałuje ze nie usunęła swojego dziecka, to nadaje sie do Oświęcimia do gazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty co opiekujesz się 24h na dobę chorymi dziećmi,że masz prawo ją oceniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mam taką osobę w rodzinie którą się opiekuje. Jestem prawnikiem i nawet do kancelarii zabieram jak trzeba. Zwykła szmata z niej a nie matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No straszna "szmata",bo sama wychowuje dziecko,bo mąż ją zostawił. Zastanów się co piszesz .Niby taka wykształcona a słownictwo jak z rynsztoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy zresztą ja również sam się opiekuje, więc nie widze różnicy. Ktoś kto żałuje swojego dziecka, to zwykła pokraka. Nie pisz do mnie w formie żeńskiej, bo mylisz płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×