Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teść chce żebym znikła z życia jego syna.

Polecane posty

Gość gość

Oboje mamy po 26 lat. Teraz razem zamieszkalismy. Jestem w 4 miesiącu ciąży. Dzisiaj mój teść przyjechał do mnie z propozycją - da mi dużą gotówkę jeśli znikniemy ( ja i nasze dziecko ) z życia mojego narzeczonego. Bo mój przyszły teść uważa, że dziecko to przeszkoda w dalszej karierze jego syna. Czuje się fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_1990
To zniknijcie. A facet powinien powalczyć o Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jego wnuk lub wnuczka. Za co on mnie nienawidzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ile zaproponował to będzie wiadomo jaka telenowela;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wzieliscie mnie na serio, ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź kasę i dalej bądź ze swoim facetem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym powiedziała narzeczonemu, a w ogóle to przytulcie tę kaskę, a co! ja bym była bezczelna, za zgodą faceta wkręciła teściowi kit i oboje w ten sposób wzbogacilibyśmy się, a on niech płaci za swoja głupotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudne Sprawyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo ukryta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go. Zobaczysz jak się dziecko urodzi, będzie szczęśliwym dziadkiem. Mój tata tez szalał, miałam 25 lat, bardzo był niezadowolony że nie zrobię kariery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie macie ślubu to nie masz żadnego teścia, konkubino!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie mamy ślubu - ślub mamy w lipcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie powiedzialas o tym facetowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj wróci do domu dopiero po 23, bo musi wyrobić się z papierami do środy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja bym na Twoim miejscu poczekala na jego reakcje. Jezeli zareaguje prawidlowo i zerwie kontakt z ojcem to super. A jezeli to zbagatelizuje to chyba nie jestes dla niego najwazniejsza i moze daktycznie lepiej odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po co niszczysz facetowi przyslosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyslalas jak wychowasz dziecko sama jestes dzieckiem trzeba bylo sie zabezpieczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ślub będzie w lipcu, to nie konkubina, jak ktoś złośliwie napisał, ale narzeczona:-) Dziecka sama nie zrobiła, więc dlaczego ona ma ponosić konsekwencje tego, co zrobili oboje? A co z jej przyszłością? Co z ich wspólnym dzieckiem? Proponuję, byś tego co masz nie sprzedała za żadne pieniądze. Ja bym powiedziała narzeczonemu o propozycji przyszłego teścia i wysłuchała jego zdania na ten temat. Zrobił Ci dziecko, z Tobą chce wziąć ślub, chce założyć rodzinę. Może na karierze Twojego narzeczonego zależy tylko jego ojcu? Porozmawiaj z nim. Myślę, że wszystko załatwi jak mężczyzna i stworzycie szczęśliwą rodzinę, ze szczęśliwym dziadkiem, lub bez niego:-) To Twoje życie, nie pozwól sobie go zniszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×